Path: news-archive.icm.edu.pl!news.rmf.pl!agh.edu.pl!news.agh.edu.pl!news.onet.pl!not
-for-mail
From: "Sky" <s...@o...pl>
Newsgroups: pl.sci.psychologia
Subject: Re: zaraz sie potnę - problem z podejmowaniem decyzji
Date: Fri, 20 Jul 2007 21:24:30 +0200
Organization: Onet.pl
Lines: 70
Message-ID: <f7r23k$835$1@news.onet.pl>
References: <f7ljeq$qu$1@sunflower.man.poznan.pl> <f7ll59$fh$1@atlantis.news.tpi.pl>
<f7lmgv$ra$1@nemesis.news.tpi.pl> <f7n5pa$2uv$1@nemesis.news.tpi.pl>
<f7ni77$qj9$1@news.onet.pl> <f7nuvv$oe7$1@nemesis.news.tpi.pl>
<f7o23m$b4r$1@news.onet.pl> <f7q902$sma$1@atlantis.news.tpi.pl>
<f7qk3p$366$1@news.onet.pl> <f7qlp6$8oo$1@inews.gazeta.pl>
Reply-To: "Sky" <s...@o...pl>
NNTP-Posting-Host: un-158-228.domainunused.net
Mime-Version: 1.0
Content-Type: text/plain; charset="iso-8859-2"
Content-Transfer-Encoding: 8bit
X-Trace: news.onet.pl 1184959415 8293 89.107.158.228 (20 Jul 2007 19:23:35 GMT)
X-Complaints-To: u...@n...onet.pl
NNTP-Posting-Date: Fri, 20 Jul 2007 19:23:35 +0000 (UTC)
X-MimeOLE: Produced By Microsoft MimeOLE V6.00.2600.0000
X-Sender: cDWZk+9QRaMyB91BmE8Mxw==
X-Antivirus-Status: Clean
X-Newsreader: Microsoft Outlook Express 6.00.2600.0000
X-Antivirus: avast! (VPS 000755-0, 2007-07-09), Outbound message
X-Priority: 3
X-MSMail-Priority: Normal
Xref: news-archive.icm.edu.pl pl.sci.psychologia:376409
Ukryj nagłówki
Użytkownik "michał" <6...@g...pl> napisał w wiadomości
news:f7qlp6$8oo$1@inews.gazeta.pl...
> Sky wrote:
> >> Nie, zmienic podejscie do ludzie nie sugeruje od razu
> >> dostosowywanie
> >> sie do nich.
> >> Moze to oznaczac ale nie musi - zreszta... pokazałem zdanie o
> >> spóźnianiu i idee jak to rozwiazać - ze trzeba na wyzszym poziomie.
>
> >> To jest pewna idea.
> >> Jesli od razu obróciłeś to "ze bedzie trzeba sie dostosować do
> >> innych", to po prostu nie zrozumiałeś tej idei. Nie szkodzi ;) nie
> >> widze problemu Duch
>
> > Próba przeprowadzenia czyjejś zmiany "podejścia do ludzi"
> > raczej zawsze polega na chęci podporządkowania go widzimisię
> > inicjatorów zmiany czyli wywarciu nań presji dostosowawczej
>
> > No bo nie sygnalizuje się nikomu "propozycji" zmiany jego
> > podejścia jeśli owa zmiana nie wynika z czyjegoś poczucia
> > iż brak zmiany godzi w interesy inicjatora owej propozycji
> > ;)
>
> Przykład z zacytowanego cytatu dotyczy sytuacji, kiedy spóźnianie się
> doskwiera samemu spóźniającemu się. I on sam chciałby to zmienić. Na
> pewnym poziomie pojmowania rzeczywistości jest przekonany, że nowy,
> głośno i alarmujaco dzwoniący budzik rozwiąże jego problem. Po pewnym
> czasie jego umiłowanie do ostatniej fazy snu nad ranem właśnie i to,
> że ludzie, którzy na niego o określonej porze czekają, są mniej ważni
> od tego umiłowanego momentu - daje asumpt do wykonania pewnej pracy
> umysłowej nad charakterem. Wtedy jego pojmowanie rzeczywistości
> wchodzi na wyższy poziom i zaczyna szanować ludzi, którzy na niego
> liczą. W rezultacie przestaje się spóźniać. Nie budzi go lepszy budzik
> tylko świadomość, że ktoś, kto na niego czeka, jest ważniejszy od nic
> niewnoszącego do jego życia wylegiwania się nad ranem w łóżku.
> Myślenie o powyższym, że jest to dostosowanie się do wymagań innych,
> jest jeszcze myśleniem na poprzednim etapie. Etapie królowania
> budzika. ;)))
W temacie powyższej "meta-budzikowej" mentalności nad-ludzia:
Zdaje się dla zbyt wielu prymat ducha nad materią polega
na królowaniu ludzkiej woli nad ludzką naturą
Niestety nie tędy droga. Wola również jest elementem
ludzkiej natury i skłódanie jej z somatyką czy psychiką
prowadzi każdorazowo do poważnych konsekwencji.
Ja ćwierć wieku walczyłem z sobą przy pomocy budzika
a potem się okazało że jestem po prosu sową
i mam przesunięty rytm dobowy -co skutkuje tym że
wstawanie przed 10 grozi poważnymi konsekwencjami
zdrowotnymi -co zresztą mi się i przydażyło...
I jak to wciąż niedospane spóźnialstwo
się ma do szacunku wobec innych
-żadających dostosowania się do ich trybu życia?
Jak to się ma do całej odrealnionej "cywilizacji"
która z pozycji ignorancji dyktuje
znacznej części społeczności tryb życia
będący na dłuższą metę zabójczym
obciążaniem organizmu i psychiki
jednostek o innych -od "modelowych"
uwarunkowaniach?
"Kto rano wstaje temu pan bóg daje"?
Taaa...tylko jeśli się jest "skowronkiem"
;)
|