Strona główna Grupy pl.sci.psychologia zaraz sie potnę - problem z podejmowaniem decyzji

Grupy

Szukaj w grupach

 

zaraz sie potnę - problem z podejmowaniem decyzji

Liczba wypowiedzi w tym wątku: 159


« poprzedni wątek następny wątek »

101. Data: 2007-07-22 10:45:20

Temat: Re: zaraz sie potnę - problem z podejmowaniem decyzji
Od: Ikselka <i...@w...pl> szukaj wiadomości tego autora

michał napisał(a):
> Ikselka wrote:

>> Ja mam komórkę, która zamiast dzwonić - ćwierka mi do ucha, jak ptaki
>> za oknem. Czasem się nie budzę, bo mam wrażenie, że to właśnie one :-)
>> Nawet rano pozostawiam sobie możliwość wyboru, czy chcę się
>> dostosowywać do czegokolwiek ;-)
>
>
> Czyli jest tak, jak rozważaliśmy. Stosunek do ludzi determinuje Twój
> wybór rano. Obojętne, czy śpisz głęboko, czy juz sie przebudziłaś, a
> leżysz ino...

Ino ano - wolę ptaki, niż ludzi ;-)

>
>> Oczywiście, gdybym była "kobietą pracującą", a nie "kurą domową", moje
>> przebudzenia byłyby zgoła inne.
>> Wtedy - tylko budzik-blaszak: pełne dostosowanie i natychmiastowy
>> stand up... ;-) Tak, dla mnie to już rzeczywiście "poprzedni etap ;-)
>
>
> Kooooo ko ko ko ko ko koooooo ko ko ko... Kotkodak! ;DDD
> To tylko znaczy, że obcych traktowałabyś lepiej niż rodzinę... ;P

Ale tylko "bym" :-)
Mój wybór jest jednak taki, że na ćwierkanie komórki niekoniecznie
podrywam się z łóżka - przeważnie w nim pozostaję, bo jednak lepiej
traktuję... hmmmm... rodzinę ;-P



--



XL wiosenna :-)

****************************************************
*************
"Deja vu" - "Wszyscy jesteście w milicji? - Fantastyczny kraj!"

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


Zobacz także


102. Data: 2007-07-22 17:27:13

Temat: Re: zaraz sie potnę - problem z podejmowaniem decyzji
Od: "Sky" <s...@o...pl> szukaj wiadomości tego autora


Użytkownik "michał" <6...@g...pl> napisał w wiadomości
news:f7v8dl$l7q$1@inews.gazeta.pl...
> Sky wrote:
> > Użytkownik "michał" <6...@g...pl> napisał w wiadomości
> > news:f7v7c6$h8i$1@inews.gazeta.pl...
> >> Sky wrote:
> >>>>>>> Rozdawnictwo Szacunku? - taka instytucja nie istnieje...
> >>
> >>>>>> To nie ja w tym wątku podzieliłem ludzi na "godnych i
> >>>>>> niegodnych
> >>>>>> szacunku" pytając czy umawiamy sie tylko z "godnymi".... ;) Nie
> >>>>>> tylko
> >>>>>> instytucja potrafi rozdawać.
> >>
> >>>>> toż to w ludzkim stadzie praktyka nagminna
> >>>>> ;)
> >>
> >>>> Nie wątpię... ;)
> >>
> >>> Acz sobie ulegania owej przypadłości negujesz... ;)
> >>
> >> Staram się nie ulegać. Udaje mi się.
> >>
> > kolejny marzyciel ;P
>
> Zgadza się. Kilka juz marzeń spełniłem. :)

ale czy o tak!e "spełnienie" jako człowieka ma chodzić? ;)

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


103. Data: 2007-07-22 20:04:05

Temat: Re: zaraz sie potnę - problem z podejmowaniem decyzji
Od: "Aicha" <b...@t...pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik "michał" napisał:

> >> Albo wnuki przejmą pałeczkę ;)
> > Michała mogą, choć na razie niepełnoletnie, ale moich jeszcze
> > nawet w planach nie ma :)
> Czy ja Ci liczę słoje? ;DDD

No właśnie czasem mógłbyś ;)))))))))))))

--
Pozdrawiam - Aicha


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


104. Data: 2007-07-22 21:52:44

Temat: Re: zaraz sie potnę - problem z podejmowaniem decyzji
Od: "Sky" <s...@o...pl> szukaj wiadomości tego autora


Użytkownik "Aicha" <b...@t...pl> napisał w wiadomości
news:f80dlm$7lo$1@atlantis.news.tpi.pl...
> Użytkownik "michał" napisał:
>
> > >> Albo wnuki przejmą pałeczkę ;)
> > > Michała mogą, choć na razie niepełnoletnie, ale moich jeszcze
> > > nawet w planach nie ma :)
> > Czy ja Ci liczę słoje? ;DDD
>
> No właśnie czasem mógłbyś ;)))))))))))))
>
13?!
;P
Nie przesadzaj w żadną stronę!

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


105. Data: 2007-07-22 23:38:21

Temat: Re: zaraz sie potnę - problem z podejmowaniem decyzji
Od: michał <6...@g...pl> szukaj wiadomości tego autora

Ikselka wrote:
>>> Ja mam komórkę, która zamiast dzwonić - ćwierka mi do ucha, jak
>>> ptaki za oknem. Czasem się nie budzę, bo mam wrażenie, że to
>>> właśnie one :-) Nawet rano pozostawiam sobie możliwość wyboru, czy
>>> chcę się dostosowywać do czegokolwiek ;-)
>> Czyli jest tak, jak rozważaliśmy. Stosunek do ludzi determinuje
>> Twój
>> wybór rano. Obojętne, czy śpisz głęboko, czy juz sie przebudziłaś,
>> a
>> leżysz ino...

> Ino ano - wolę ptaki, niż ludzi ;-)

Może nie na tyle, żeby mieć z nimi dzieci? ;)


>>> Oczywiście, gdybym była "kobietą pracującą", a nie "kurą domową",
>>> moje przebudzenia byłyby zgoła inne.
>>> Wtedy - tylko budzik-blaszak: pełne dostosowanie i natychmiastowy
>>> stand up... ;-) Tak, dla mnie to już rzeczywiście "poprzedni etap
>>> ;-)

>> Kooooo ko ko ko ko ko koooooo ko ko ko... Kotkodak! ;DDD
>> To tylko znaczy, że obcych traktowałabyś lepiej niż rodzinę... ;P

> Ale tylko "bym" :-)
> Mój wybór jest jednak taki, że na ćwierkanie komórki niekoniecznie
> podrywam się z łóżka - przeważnie w nim pozostaję, bo jednak lepiej
> traktuję... hmmmm... rodzinę ;-P

Jasne. Świtańce przy dźwiękach ptasiego alarmu z komórki (narastajaco)
muszą być ekstra! ;)))

--
pozdrawiam
michał


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


106. Data: 2007-07-22 23:54:32

Temat: Re: zaraz sie potnę - problem z podejmowaniem decyzji
Od: michał <6...@g...pl> szukaj wiadomości tego autora

Sky wrote:

>>> Zdaje się dla zbyt wielu prymat ducha nad materią polega
>>> na królowaniu ludzkiej woli nad ludzką naturą
>>> Niestety nie tędy droga. Wola również jest elementem
>>> ludzkiej natury i skłódanie jej z somatyką czy psychiką
>>> prowadzi każdorazowo do poważnych konsekwencji.

>> Wiem, wytwory ludzkiej myśli technicznej też są częścią ludzkiej
>> natury i to, że możesz korzystać z Netu i wyrażać w nim swoje myśli
>> i
>> poglądy.... ;P
>> Sądzisz, że nie masz żadnego wyboru, który ma wpływ na Twoją
>> przyszłość?

> Zakres realnego wyboru nie pokrywa się z fantazjami umysłu
> ale ze zgodą na rzeczywistość życia lub odrealnieniem ;)

Masz rozregulowane zakresy. Da się to poprawić. :)

>>> Ja ćwierć wieku walczyłem z sobą przy pomocy budzika
>>> a potem się okazało że jestem po prosu sową
>>> i mam przesunięty rytm dobowy -co skutkuje tym że
>>> wstawanie przed 10 grozi poważnymi konsekwencjami
>>> zdrowotnymi -co zresztą mi się i przydażyło...

>> Okazało się? Kto lub co Ci oznajmiło tę rewolucyjną wiedzę? ;)

> A skąd ty o tych faktach się dowiedziałeś? Ot i ze mną nie było
> inaczej ;) Musisz być jeszcze mocno młody skoro nie pamiętasz iż
> kiedyś
> niewiele szeroko o tak podstawowych sprawach mówiono.

Dzięki za komplement. Mówiono, mówiono. Wiem to od dziadka, który jest
bardzo madrym człowiekiem.

>>> I jak to wciąż niedospane spóźnialstwo
>>> się ma do szacunku wobec innych
>>> -żadających dostosowania się do ich trybu życia?
>>> Jak to się ma do całej odrealnionej "cywilizacji"
>>> która z pozycji ignorancji dyktuje
>>> znacznej części społeczności tryb życia
>>> będący na dłuższą metę zabójczym
>>> obciążaniem organizmu i psychiki
>>> jednostek o innych -od "modelowych"
>>> uwarunkowaniach?

>> Nie mam tego problemu, bo mnie nikt nie zrównał do żadnego z tych
>> ptaków. Je też tego nie zrobiłem. Potrafię wstać bardzo wcześnie
>> rano, potrafię spać długo, potrafię obudzić się wtedy, kiedy uznam,
>> że właśnie powinienem. Pora w zasadzie nie gra roli. Chcesz do mnie
>> zatelefonować po północy? Proszę bardzo. Chcesz w południe? Proszę
>> bardzo. ;)

> Syndrom wypalenia zapewne znasz jedynie ze słyszenia ;P
> Spróbuj latami lekceważyć swoje potrzeby regeneracyjne
> w imię obowiązkowości czy dyspozycyjności...a pogadamy ;)

Pomyślę nad tym. Czy mam rozumieć, że styl skowronka Ci kiedyś
zaszkodził? Wypalił i w sowę zamienił? ;)

>>> "Kto rano wstaje temu pan bóg daje"?
>>> Taaa...tylko jeśli się jest "skowronkiem"
>>> ;)

>> Ta "sowa" to Twój wybórczęśćnaturyludzkiej. ;)

> "Woluntarysta" się znalazł ;P
> Kiedyś też przenosiłem góry ;)
> Młodyś to i sił na szafowanie
> swoim potencjałem masz sporo
> albo życie ci sprzyjało
> i wszystko coś potrzebował
> miałeś na wyciągnięcie ręki.
> Ale poszalej trochę poszalej
> roztrwoń ciut siebie...
> na szczytne ideowe cele ;P

Jakie idee widzisz w moim skromnym bytowaniu, nie pojmuję. Wydaje mi
się, że po prostu wiem, jak jest żyć lepiej dzięki sobie samemu, a
ściślej mówiąc dzięki właściwemu postrzeganiu ludzi, z którymi
przyszło mi obcować. :)
A Ty mnie wciskasz w wiek młody.... Ja jestem praktykiem, nie
teoretykiem.

--
pozdrawiam
michał


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


107. Data: 2007-07-22 23:59:19

Temat: Re: zaraz sie potnę - problem z podejmowaniem decyzji
Od: michał <6...@g...pl> szukaj wiadomości tego autora

Sky wrote:
>> Że niby przeznaczenie? Niczego nie mogę uznać za niemożliwe, ale
>> zapewniam Cię, że nie znajduje się to w kręgu moich planów i
>> zainteresowań. :)

> No cóż -coś po głowie ci się pląta jednak to cieciowanie
> bo któż z nas zaczął o tym mówić? ;P

> Jakbyś się tego bał
> a lęki dość często
> samospełniają się ;)

Chyba zacząłeś się marwić o mnie... ;)

--
pozdrawiam
michał


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


108. Data: 2007-07-23 00:05:54

Temat: Re: zaraz sie potnę - problem z podejmowaniem decyzji
Od: michał <6...@g...pl> szukaj wiadomości tego autora

Sky wrote:
>>>>>>>> To nie ja w tym wątku podzieliłem ludzi na "godnych i
>>>>>>>> niegodnych
>>>>>>>> szacunku" pytając czy umawiamy sie tylko z "godnymi".... ;)
>>>>>>>> Nie
>>>>>>>> tylko
>>>>>>>> instytucja potrafi rozdawać.

>>>>>>> toż to w ludzkim stadzie praktyka nagminna
>>>>>>> ;)

>>>>>> Nie wątpię... ;)

>>>>> Acz sobie ulegania owej przypadłości negujesz... ;)

>>>> Staram się nie ulegać. Udaje mi się.

>>> kolejny marzyciel ;P

>> Zgadza się. Kilka juz marzeń spełniłem. :)

> ale czy o tak!e "spełnienie" jako człowieka ma chodzić? ;)

Nie uleganie chęci subiektywnego oceniania ludzi jako spełnienie
marzenia? To raczej środek do spełniania marzeń. Ty zasugerowałeś, że
marzę o tym. :)

--
pozdrawiam
michał


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


109. Data: 2007-07-23 00:07:31

Temat: Re: zaraz sie potnę - problem z podejmowaniem decyzji
Od: michał <6...@g...pl> szukaj wiadomości tego autora

Aicha wrote:
> Użytkownik "michał" napisał:

>>>> Albo wnuki przejmą pałeczkę ;)
>>> Michała mogą, choć na razie niepełnoletnie, ale moich jeszcze
>>> nawet w planach nie ma :)
>> Czy ja Ci liczę słoje? ;DDD

> No właśnie czasem mógłbyś ;)))))))))))))

Znowu zapomniałem.... <zawstydzony>

--
pozdrawiam
michał


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


110. Data: 2007-07-23 09:39:16

Temat: Re: zaraz sie potnę - problem z podejmowaniem decyzji
Od: "Duch" <n...@n...com> szukaj wiadomości tego autora

"Sky" <s...@o...pl> wrote in message news:f7r0m5$405$1@news.onet.pl...

> Ot -mentalność życzeniowa
> żywcem jak z ławek kiboli
> ;P

Sky, znowu pudło! Co jest z Tabą? Gdzie intuicja?

Zaprezentowałem raczej *uparciucha*
- przeczytaj se to jeszcze raz.

Duch


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


 

strony : 1 ... 10 . [ 11 ] . 12 ... 16


« poprzedni wątek następny wątek »


Wyszukiwanie zaawansowane »

Starsze wątki

TARCZA
Homeostaza vs. tożsamość
Oj cieplutko, cieplutko ;)
[Music Movies Soft] Free binaries search & download = www.GEGEREKA.com
[Music Movies Soft] Free binaries search & download = www.GEGEREKA.com

zobacz wszyskie »

Najnowsze wątki

Połowa Polek piła w ciąży. Dzieci z FASD rodzi się więcej niż z zespołem Downa i autyzmem
O tym jak w WB/UK rząd nieudolnie walczy z otyłością u dzieci
Trump jak stereotypowy "twój stary". Obsługa iPhone'a go przerasta
Wspierajmy Trzaskowskiego!
I co? Jest wojna w Europie, prawda?

zobacz wszyskie »