zaraza pomidorów... i ogórków

Liczba wypowiedzi w tym wątku: 28

11. Data: 2002-08-26 18:12:32

Temat: Re: zaraza pomidorów... komentarz
Od: "Jerzy" <0...@m...pl> szukaj wiadomości tego autora

> ps. podobniez wino da sie zrobic z kazdego owocu
> a pomidor to chyba tez owoc
> ?

Chcesz przepis?
:-)
--
Pozdr. Jerzy Nowak

"Learn the rules. Than break some."

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

Zobacz także

12. Data: 2002-08-26 18:18:56

Temat: Re: zaraza pomidorów... komentarz
Od: s...@s...pl (Tadeusz Smal) szukaj wiadomości tego autora

----- Original Message -----
From: "Jerzy" <0...@m...pl>

> > ps. podobniez wino da sie zrobic z kazdego owocu
> > a pomidor to chyba tez owoc
> > ?
>
> Chcesz przepis?
> :-)
> --
> Pozdr. Jerzy Nowak
>
w sumie bardzo jestem ciekaw
gdybym mial ciut wiecej czasu to moze nastawilbym jakis maly baniaczek
hehe
drozdze zapewne jak do win czerwonych
?
z pozdrowieniami i usmiechami
_hehehe

--
Archiwum grupy: http://niusy.onet.pl/pl.rec.ogrody

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

13. Data: 2002-08-26 20:08:21

Temat: Pomidorowe przepisy - było zaraza pomidorów
Od: "Bogusław Bielawski" <l...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora

"Grzegorz Sapijaszko" <g...@s...net> wrote in message
news:m14rdi8wos.fsf@sapijaszko.net...
> ciacho.. podziel się przepisem. Bo u nas
> zatrzęsienie pomidorów, juz nie wyrabiamy...
>
> Pozdrawiam,
> Grzesiek

"Tadeusz Smal" <s...@s...pl> wrote in message
news:01ae01c24cff$1e637080$be4c4cd5@d3h6c1...
> ja tez pilniue poprosze ten przepis
> co drugi dzien mam wiadro pomidorow
> i tez brak mam pomyslow co z nimi robic
> :)

Książka mówi:
Kiszone Pomidory (skrót):
Kilo małych jędrnych czerwonych ponakłuwać i do 2litrowego słoika
(wysterylizowanego).
dodać 3-4 świeże przekrojone wzdłóż papryczki chilli i 8 ząbków czosnku, 6-8
listków selera i łyżkę ziaren pieprzu. Słoik napełnić soloną i zkwaszoną
wodą (po 2 łyżki soli i octu jabłecznego na 0,5l).

O! mówi jeszcze coś bardzo pociągającego
Suszone pomidory konserwowane w oliwie (skrót)
Na blachę folia alu i ruszt a na nim połówki przekrojonym w górę. posypać
solą cukrem bazylią lub miętą i skropić oliwą.
Do piekarnika na najniższą temp. (teraz też są suszarki ale jeszcze nie
mamy) z uchylonymi drzwiczkami na 8-12 godz.do suchości ale i miękkości.
Suszone ułożyć w słoikuz rozmarynem i papr. chillii czosnkiem (jeśli mają
być). Zalać do przykrycia i odpowietrzyc.
Nadają się do jedzenia ponoć po 2 dniach ale zyskują przy dalszym
przechowywaniu
Piszą że na słońcu w upale też można suszyć - pewnie Grzesiowe pole w tych
dniach jest dobre do tego celu. :-)

Jeszcze piszą o chutneyach nie bardzo zadomowionych w kraju - z zielonych i
czerwonych. Z zielonych proponują też marynatę.(w Ameryce ponoć w każdym
sklepie). i jeszce salse i dzemy sałatki z owocami.
Przepisy podam zależnie od stopnia entuzjazmu dotyczącego dwóch powyższych
:-) Oczywiscie jeszcze sam nic z tego nie robiłem.
Pozdrawiam po zjedzeniu makaronu z sosem bazyliowo pomidorowym
BoGusław

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

14. Data: 2002-08-26 20:08:27

Temat: Re: Pomidorowe przepisy - było zaraza pomidorów
Od: Grzegorz Sapijaszko <g...@s...net> szukaj wiadomości tego autora

"Bogusław Bielawski" <l...@p...onet.pl> writes:

> Książka mówi:

Dzięki, przepis oddałem w dobre ręce...

Pozdrawiam,
Grzesiek
--
Pewien starzec z przedmieścia Bostonu
Wpadł przypadkiem do garnka bulionu;
Gdy to ujrzał cham -- kucharz,
Rzekł: ,,Co, jeszcze się ruchasz?''
Choć bynajmniej nie życzył mu zgonu
(C) Stanisław Barańczak

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

15. Data: 2002-08-26 20:29:13

Temat: Re: Pomidorowe przepisy - było zaraza pomidorów
Od: s...@s...pl (Tadeusz Smal) szukaj wiadomości tego autora

----- Original Message -----
From: "Bogusław Bielawski" <l...@p...onet.pl>
>

> Jeszcze piszą o chutneyach nie bardzo zadomowionych w kraju - z zielonych
i
> czerwonych. Z zielonych proponują też marynatę.(w Ameryce ponoć w każdym
> sklepie). i jeszce salse i dzemy sałatki z owocami.
> Przepisy podam zależnie od stopnia entuzjazmu dotyczącego dwóch powyższych
> :-) Oczywiscie jeszcze sam nic z tego nie robiłem.
> Pozdrawiam po zjedzeniu makaronu z sosem bazyliowo pomidorowym
> BoGusław
>
wielkie tx
postaram sie sprawdzic ten przepis
:)
z pozdrowieniami i usmiechami
_hehehe

--
Archiwum grupy: http://niusy.onet.pl/pl.rec.ogrody

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

16. Data: 2002-08-26 22:13:11

Temat: Re: zaraza pomidorów... komentarz
Od: "Piotr Siciarski" <p...@r...pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik Tadeusz Smal <s...@s...pl> w wiadomości do grup
dyskusyjnych napisał:01f401c24d2a$93800100$be4c4cd5@d3h6c1...

> ps. podobniez wino da sie zrobic z kazdego owocu
> a pomidor to chyba tez owoc
> ?

Alkohol powstaje zwykle:-) z rozkładu cukrów, lub z gotowych cukrów
prostych, zmagazynowanych w danym owocu jako materiał zapasowy, rozkład
cukrów następuje zwykle pod wpływem pewnych grzybów, zwykle drożdży -
Sacharomycetes sp./Drożdże sp. z całą gamą odmian (malagi, porto, itp.).

Nie wszystkie owoce, w tym owoce Solanum lycopersicum/Psianka pomidor
zawierają tyle cukrów, aby powstało z nich wino (wino sensu stricto).
Wiele owoców zawiera obok cukrów substancje gorczyczne, powodujące śmierć
grzybów...
Zatem twierdzenie, że wino da się zrobić z każdego owocu jest wielką
nieprawdą lub słodkim marzeniem:-)

Za to pomidor zawiera duże ilości potasu, który jest dość szybko wypłukiwany
z mięśni pod wpływem spożywania alkoholu:-)
Tzw. akty "zapicia na śmierć" - to nic innego jak brak potasu w mięśniu
sercowym.
Czego nikomu nie życzę!!!

Pozdrawiam
p...@r...pl

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

17. Data: 2002-08-27 09:30:33

Temat: Re: zaraza pomidorów... komentarz
Od: "Jerzy" <0...@m...pl> szukaj wiadomości tego autora

> > > ps. podobniez wino da sie zrobic z kazdego owocu
> > > a pomidor to chyba tez owoc
> > > ?
> >
> > Chcesz przepis?
> > :-)
> > --
> > Pozdr. Jerzy Nowak
> >
> w sumie bardzo jestem ciekaw
> gdybym mial ciut wiecej czasu to moze nastawilbym jakis maly baniaczek
> hehe
> drozdze zapewne jak do win czerwonych
> ?

Zobacz:
http://www.republika.pl/jgancarz/przepisy/pomidor.ht
m
ale osobiście polecam robić z soku odciągniętego w sokowniku.
--
Pozdr. Jerzy Nowak

"Learn the rules. Than break some."

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

18. Data: 2002-08-27 10:06:53

Temat: Re: zaraza pomidorów... komentarz
Od: "Janusz Czapski" <j...@p...pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik "Tadeusz Smal" <s...@s...pl> napisał w wiadomości
news:01f401c24d2a$93800100$be4c4cd5@d3h6c1...

> ps. podobniez wino da sie zrobic z kazdego owocu
> a pomidor to chyba tez owoc

Znowu????? :-(((( Wino tym razem nie z jeżyn, ale jeszcze śmieszniej z
pomidorów???? :-((((
Odporność na wiedzę jest tu jednak zastraszająca! :-(
No to powtarzamy lekcję: wino jest TYLKO z winogron!!!!!
Czy to tak trudno zapamiętać????? :-(
Pozdrawiam :-)
Janusz

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

19. Data: 2002-08-27 17:58:33

Temat: Re: zaraza pomidorów... komentarz
Od: "Too old..." <j...@p...pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik "Janusz Czapski" <j...@p...pl> napisał w wiadomości
news:akfiif$bsa$1@news2.tpi.pl...
>
> Użytkownik "Tadeusz Smal" <s...@s...pl> napisał w wiadomości
> news:01f401c24d2a$93800100$be4c4cd5@d3h6c1...
>
> > ps. podobniez wino da sie zrobic z kazdego owocu
> > a pomidor to chyba tez owoc
>
> Znowu????? :-(((( Wino tym razem nie z jeżyn, ale jeszcze śmieszniej z
> pomidorów???? :-((((
> Odporność na wiedzę jest tu jednak zastraszająca! :-(
> No to powtarzamy lekcję: wino jest TYLKO z winogron!!!!!
> Czy to tak trudno zapamiętać????? :-(

Zgadzam się,reszta to dobry alkohol.

--
----------------------------------------------------
J.Krzysztof Chiliński - Serwis "muszlowcowy" Milanówek
j...@p...pl j...@p...onet.pl http://republika.pl/jkch1
j...@p...onet.pl http://republika.pl/jkch2 - O rekinach
Praca : j...@i...pl - http://www.tymofarm.pl/

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

20. Data: 2002-08-27 20:10:29

Temat: Re: zaraza pomidorów... komentarz
Od: Grzegorz Sapijaszko <g...@s...net> szukaj wiadomości tego autora

"Michal Misiurewicz" <m...@i...rr.com> writes:

> A wiec niezaleznie od tego, ile ":-(((((((((((((" bedziesz dawal, wino
> owocowe istnieje :-)))))))))))))

Ależ oczywiście. Mało tego, to istnieje odpowiednie rozporządzenie
odpowiedniego urzędu Unii Europejskiej[1], któro to dość dokładnie
precyzuje, co może być zwane winem, a co już nie.

Pozdrawiam,
Grzesiek

[1] cholera, miałem gdzieś w pdfie na dysku, ale się zapodziało...
--
Raz pewien lekarz z Palermo,
Paraliż wyleczyć chciał spermą,
Lecz gdy wyjął strzykawkę,
Pacjent uciekł pod ławkę,
Wrzeszcząc: ,,Boże, to Dantejskie inferno!''
(C) Maciej Słomczyński