Data: 2003-03-10 12:41:26
Temat: Re: zarcie w McDonaldzie...
Od: "Genom" <g...@g...com>
Pokaż wszystkie nagłówki
Użytkownik "Mr "J"" <j...@g...pl> napisał w wiadomości
news:b4hurl$2sq$1@news.onet.pl...
>
> "WiseMan" <w...@b...wp.pl> wrote in message
> news:b4hr1l$gcm$1@nemesis.news.tpi.pl...
> > W McDonaldzie roznie bywa.
> > Po pierwsze to ja tam sie jeszcze nigdy nie najadlem (musialbym chyba
> zjesc
> > tych ich 5 makow). Wszysttko jest drogie (za 10 zl nie da sie nic zjesc,
a
> > w pizzeri mozna miec dobra pizze). Nie wiem jak z tymi normami ale mieso
z
> > ktorego robia hamburgery na pewno nie jest takie cudowne. Jedynie frytki
> sa
> > czyste, ale jest ich tyle co kot naplakal, no i jeszcze coca w cenie
(0,5
> > l) jak za butelke 2,5 l. Ogolnie mak przgrywa z konkurencja, jest to
> raczej
> > jadlodajnia dla malych dzieci, ktorych podniecaja dorzucane nedzne
> zabawki.
>
> No nie wiem jesli nie dasz rady sie najesc takim Big Mackiem to chyba
wazysz
> 150kg i potrzebujesz faktycznie zjesc ich piec.
bigmac to kanpka, w ktorej jest 50-70 gram miesa + okrawki cebuli i
nadmuchana bulka. to nie jest pelnowartosciowy posilek....
oto analiza ulubionego bigmaca:
http://www.fatcalories.com/rs_doubles.cfm?ID=MCD005
jego zjedzenie zapewnia ci 60% dziennych kalorii, przekracza dzienne
zapotrzebowanie na tluszcze o 10%,
> Czy drogie? Bez przesady, zestaw za 9zl to nie jest az tak drogo,
LOL. w barze mlecznym zjem za 10 zlotych 3 dania. to JEST drogo w
przeliczeniu na wartosci odzywcze i smakowe. gdyby jeszcze smakowalo super,
ale niestety jest mniej niz przecietne.
pizza
> kosztuje okolo 15zl, a te pizze to przewaznie jak podeszwy od butow,
chyba,
> ze jakas Pizza Hut czy Domino, ale tu juz wyjdzie z 20zl jak nic.
wybrales akurat najgorsze pizzerie. domyslam sie, ze nie jadles prawdziwej
wloskiej pizzy na drozdzowyum ciescie, skoro 2-centymetrowy placek z pizza
hut ociekajacy olejem nazywasz dobra pizza...
Co do
> miesa tych hamburgerow to kazde wolowe scierwo jest niebezpieczne,
wyjasnij, prosze, dlaczego. czyzby BSE nam grozilo? bardziej niebezpieczne
jest przechodzenie przez ulice. chyba, ze masz na mysli choroby serca, itp.
przy regularnym spozywaniu, to sie zgodze.
ale jesli
> musialbym wybierac miedzy tym z Donalda, a na tym z budek czy pseudo
> wietnamskich barakow to wole te od Donalda.
tam masz mielone psy, tu masz mielone kopyta i skore. twoj wybor.
Frytki Donald ma najlepsze, ale
> to juz jest ich sepcjalna technologia.
czyli - kiedys - smazenie na smalcu, ktore, jak wiemy, nalezy do
najzdrowszych sposob smazenia. w chwili obecnej sa to sztuczne dodatki
smakowe, zeby ziemniaki smakowaly tak jak nie smakuja normalnie przygotowane
ziemniaki.
A za napoje to wszedzie placi sie
> frycowe.
tu akurat racja, ale tam jest szczsegolnie wysokie.
> Ale generalnie wszyscy psiocza, narzekaja, udaja, ze nie chodza do
> McDonald'sa a wiekszosc tych ludzi tak na prawde tam chodzi, tylko nie
> wiadomo czemu wstydzi sie przyznac. Cos w tym jest.
miliony polakow sluchaja disco polo i nie znaczy to, ze to dobra muzyka.
jest w tym nachalny marketing i totalny brak gustu u ludzi jesli chodzi o
dobra kuchnie. powodow, by nie chodzic do mcdonalds jest milion,
niekoniecznie sa to powody zdrowotne. mozesz przymykac na nie oko, lub
doszukiwac sie ukrytych sensow. polecam "mcdonaldyzacje spoleczenstwa" jak
chcesz wyrwac sie z makdonaldsowego brainwashingu. albo poczytaj tutaj:
http://www.mcspotlight.org/
g
|