Data: 2008-12-04 20:15:18
Temat: Re: zarodki, srodki - ale czy kto pyta
Od: Ikselka <i...@g...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Dnia Thu, 4 Dec 2008 21:01:42 +0100, Redart napisał(a):
> Użytkownik "Ikselka" <i...@g...pl> napisał w wiadomości
> news:h0nst797dpp9$.qc3qq33wibp3$.dlg@40tude.net...
>
>>> ja bym to jednak widział w ten sposób, że to twoje reakcje powodują brak
>>> tolerancji. i nie będę dalej rozwijał, bo to nie ma najmniejszego sensu.
>>
>> To ja dokończę: nie reakcje, lecz osoba; bluzganie Bluwypierdka jakoś Wam
>> nie przeszkadza, o ile tylko dotyczy mnie, o, jakaż tu błoga zgodność :-)
> A i znów sobie coś wymyślasz ... Bluzgacz najzwyczajniej w świecie
> ma w sobie znacznie więcej szczerości (patrz ksywka)... To, że się posługuje
> genitalną metaforą to mi akurat specjalnie nie przeszkadza. Generalnie
> wyczuwam
> w nim dużą samoświadomość własnych ograniczeń i się specjalnie nie narzuca
> ze swoją osobą. Da się z nim pogadać i zauważyć jakieś znaki zapytania.
To gadaj z nim i odpowiadaj mu. Jakoś jednak więcej gadasz ze mną - może
czujesz, że tutaj możesz na coś wpłynąć, dowartościować się, co? To złudne,
szkoda czasu i atłasu.
|