Data: 2008-12-02 13:55:21
Temat: Re: zarodki, srodki - ale czy ktoś pyta
Od: Ikselka <i...@g...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Dnia Tue, 02 Dec 2008 14:52:26 +0100, tren R napisał(a):
> Ikselka pisze:
>> Dnia Tue, 02 Dec 2008 14:09:00 +0100, tren R napisał(a):
>>
>>> Ikselka pisze:
>>>> Dnia Tue, 02 Dec 2008 13:56:14 +0100, tren R napisał(a):
>>>>
>>>>> Ikselka pisze:
>>>>>> Dnia Tue, 02 Dec 2008 12:30:02 +0100, tren R napisał(a):
>>>>>>
>>>>>>> Duch pisze:
>>>>>>>> "tren R" <t...@n...sieciowy> wrote in message
>>>>>>>> news:gh1esg$i04$6@news.onet.pl...
>>>>>>>>
>>>>>>>> bo niszczenie zarodków ludzi jest kontrowersyjne.
>>>>>>> jest wiele kontrowersyjnych kwestii.
>>>>>>> np zapinanie pasów w samochodzie - czemu krk nie toczy bojów w tej sprawie?
>>>>>>> :)
>>>>>> Genetyka sama załatwi ten problem: ci, co nie lubią zapinać pasów,sami
>>>>>> wyginą. Po co się tym zajmować?
>>>>> co ma tu do rzeczy genetyka?
>>>>> skłonność do niezapinania pasów jest dziedziczna?
>>>> Tumaństwo jest dziedziczne. I brak instynktu samozachowawczego. Patrz post
>>>> o kurach.
>>> a czemu interesuje cię MÓJ instynkt samozachowawczy?
>>
>> Więc pisałeś o SWOIM niezapinaniu pasów? - nie zaznaczyłeś tego.
>
> a jaka różnica?
>
>>> po co chcesz żebym przeżył,
>>
>> Tak juz mają katole :->
>
> myśłałem, że "ci, co nie lubią zapinać pasów, sami wyginą. Po co się tym
> zajmować" - ale jakoś się nimi zajmujesz jednak.
>
>>> skoro lepiej, żebym wyginął?
>>
>> Kto powiedział, że lepiej? Ty po prostu wyginiesz i nikt, nawet KK, tego
>> nie zmieni. KK po prostu godzi się z wolą Boską...
>
> czyli wszystko jedno czy zapnę czy nie zapnę - jeśli wolą boga jest bym
> przeżył.
Jeśli. Ale to właśnie Bóg dał ludziom zdolność oceny prawdopodobieństwa
przeżycia - wiesz, prawdopodobieństwo to taka człowiecza próba zajrzenia
Panu Bogu w karty...
|