Data: 2003-09-19 10:44:26
Temat: Re: zatkane ucho
Od: "BarBarella" <b...@w...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Użytkownik "Szeptem" <pshepioor[SKASUJTO]@poczta.onet.pl> napisał w
wiadomości news:bkek7p$mdf$1@news.onet.pl...
> Czesc.
>
> Mam angine czy cos tam juz od tygodnia, wczoraj sobie smarkam i mi sie
ucho
> zatkalo (zapowietrzylo czy jak to sie tam nazywa). Nie odetkalo
> sie do dzis. Bardzo prosze mi pomoc, bo sie czuje z tym niekomfortowo.
> Probowalem roznych sposobow ale nic nie wyszlo.
A próbowałeś/łaś brać jakieś leki z pseudoefedryną. Na ogół działają.
Pomagają na takie opuchnięte zatoki lub uszy (wiesz takie w środku zatkanie)
:). Innego sposobu nie mam, chyba że ziewanie :). Lub otwieranie szeroko
szczęki :))). Tak jak w samolocie :).
pozdrawiam
barbarella
|