Strona główna Grupy pl.sci.medycyna zatkane ucho

Grupy

Szukaj w grupach

 

zatkane ucho

Liczba wypowiedzi w tym wątku: 14


« poprzedni wątek następny wątek »

1. Data: 2003-09-19 10:01:48

Temat: zatkane ucho
Od: "Szeptem" <pshepioor[SKASUJTO]@poczta.onet.pl> szukaj wiadomości tego autora

Czesc.

Mam angine czy cos tam juz od tygodnia, wczoraj sobie smarkam i mi sie ucho
zatkalo (zapowietrzylo czy jak to sie tam nazywa). Nie odetkalo
sie do dzis. Bardzo prosze mi pomoc, bo sie czuje z tym niekomfortowo.
Probowalem roznych sposobow ale nic nie wyszlo.

Pozdrawiam. :)



› Pokaż wiadomość z nagłówkami


Zobacz także


2. Data: 2003-09-19 10:06:18

Temat: Re: zatkane ucho
Od: "Paff" <n...@t...mozliwosci> szukaj wiadomości tego autora

> Probowalem roznych sposobow ale nic nie wyszlo.
>
> Pozdrawiam. :)

W cyrku widzialem cos takiego, ze wlozyl sobie koles kawalek sznurka do
jednego ucha i wyciagnal drugim. Sprobuj moze czegos takiego :P

Takze pozdrawiam


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


3. Data: 2003-09-19 10:21:10

Temat: Re: zatkane ucho
Od: "Szeptem" <pshepioor[SKASUJTO]@poczta.onet.pl> szukaj wiadomości tego autora



> W cyrku widzialem cos takiego, ze wlozyl sobie koles kawalek sznurka do
> jednego ucha i wyciagnal drugim. Sprobuj moze czegos takiego :P
>
> Takze pozdrawiam

Idz sobie. Ja potrzebuje prawdziwej porady !


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


4. Data: 2003-09-19 10:44:26

Temat: Re: zatkane ucho
Od: "BarBarella" <b...@w...pl> szukaj wiadomości tego autora


Użytkownik "Szeptem" <pshepioor[SKASUJTO]@poczta.onet.pl> napisał w
wiadomości news:bkek7p$mdf$1@news.onet.pl...
> Czesc.
>
> Mam angine czy cos tam juz od tygodnia, wczoraj sobie smarkam i mi sie
ucho
> zatkalo (zapowietrzylo czy jak to sie tam nazywa). Nie odetkalo
> sie do dzis. Bardzo prosze mi pomoc, bo sie czuje z tym niekomfortowo.
> Probowalem roznych sposobow ale nic nie wyszlo.

A próbowałeś/łaś brać jakieś leki z pseudoefedryną. Na ogół działają.
Pomagają na takie opuchnięte zatoki lub uszy (wiesz takie w środku zatkanie)
:). Innego sposobu nie mam, chyba że ziewanie :). Lub otwieranie szeroko
szczęki :))). Tak jak w samolocie :).
pozdrawiam
barbarella


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


5. Data: 2003-09-19 17:00:36

Temat: Re: zatkane ucho
Od: "Krzysiek" <k...@g...pl> szukaj wiadomości tego autora

ja jak mialem zatkane ucho to laryngolog powiedzial zebym nabral powietrza,
zatkal nos, usta i zebym wtedy dmuchal, za pierwszym razem nie pomoglo, w
ogole pomoglo wtedy jak wpuszczalem krople do ucha
Użytkownik "BarBarella" <b...@w...pl> napisał w wiadomości
news:e6Bab.247829$ef4.2578930@news.chello.at...
>
> Użytkownik "Szeptem" <pshepioor[SKASUJTO]@poczta.onet.pl> napisał w
> wiadomości news:bkek7p$mdf$1@news.onet.pl...
> > Czesc.
> >
> > Mam angine czy cos tam juz od tygodnia, wczoraj sobie smarkam i mi sie
> ucho
> > zatkalo (zapowietrzylo czy jak to sie tam nazywa). Nie odetkalo
> > sie do dzis. Bardzo prosze mi pomoc, bo sie czuje z tym niekomfortowo.
> > Probowalem roznych sposobow ale nic nie wyszlo.
>
> A próbowałeś/łaś brać jakieś leki z pseudoefedryną. Na ogół działają.
> Pomagają na takie opuchnięte zatoki lub uszy (wiesz takie w środku
zatkanie)
> :). Innego sposobu nie mam, chyba że ziewanie :). Lub otwieranie szeroko
> szczęki :))). Tak jak w samolocie :).
> pozdrawiam
> barbarella
>
>


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


6. Data: 2003-09-19 19:04:06

Temat: Re: zatkane ucho
Od: "Szeptem" <pshepioor[SKASUJTO]@poczta.onet.pl> szukaj wiadomości tego autora



> A próbowałeś/łaś brać jakieś leki z pseudoefedryną. Na ogół działają.
> Pomagają na takie opuchnięte zatoki lub uszy (wiesz takie w środku
zatkanie)

Z racji anginy zazywam lek disophrol, ktory wlasnie zawiera
psheudoefedyryne, to raczej niewiele pomaga.

Aktualnie posilkuje sie watą w uchu nasaczana czymstam z apteki. Ale ucho
nadal zapchane.

---

Co do dmuchania tez nie pomoglo.

Hilfe ! :)


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


7. Data: 2003-09-19 20:30:20

Temat: Re: zatkane ucho
Od: "tusia" <fragumia@(NO_SPAM)interia.pl> szukaj wiadomości tego autora


Użytkownik "Szeptem" <pshepioor[SKASUJTO]@poczta.onet.pl> napisał
> Bardzo prosze mi pomoc, bo sie czuje z tym >niekomfortowo.
> Probowalem roznych sposobow ale nic nie wyszlo.
>

Ostatnio tak mialam.. Po dwoch dniach poszlam do laryngologa i mi pani
odetkala :) Ale ulga byla :))) Dla kieszeni tez bo zabulilam 60zl :/

Pozdrawiam


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


8. Data: 2003-09-19 20:47:13

Temat: Re: zatkane ucho
Od: "Krzysiek" <k...@g...pl> szukaj wiadomości tego autora

trzeba bylo pojsc na ostry dyzur i powiedziec ze nagle ci sie zatkalo i nie
moze sie odetkac... pewnie by stwierdzili ze jest woskowina, ale moze tez by
odetkali i moze bys nie zaplacila. zawsze moglas pojsc prywatnie po wizycie
na ostrym dyzurze jakby nie chcieli odetkac.

a co do mojego zatkanego ucha to 3 migdalek mi przytykal do kanalu
sluchowego czy jakos tak, i mialem miec wycinany, ale jakos mi przeszlo po
lekach i nie poszedlem po skierowanie do laryngologa, jak mi sie znowu w
zimie zatka to pojde gdzie indziej moze nie bedzie trzeba wycinac:)
Użytkownik "tusia" <fragumia@(NO_SPAM)interia.pl> napisał w wiadomości
news:bkfp1d$dcq$1@nemesis.news.tpi.pl...
>
> Użytkownik "Szeptem" <pshepioor[SKASUJTO]@poczta.onet.pl> napisał
> > Bardzo prosze mi pomoc, bo sie czuje z tym >niekomfortowo.
> > Probowalem roznych sposobow ale nic nie wyszlo.
> >
>
> Ostatnio tak mialam.. Po dwoch dniach poszlam do laryngologa i mi pani
> odetkala :) Ale ulga byla :))) Dla kieszeni tez bo zabulilam 60zl :/
>
> Pozdrawiam
>
>


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


9. Data: 2003-09-20 08:31:59

Temat: Re: zatkane ucho
Od: "Szeptem" <pshepioor[SKASUJTO]@poczta.onet.pl> szukaj wiadomości tego autora

Z tego co piszecie wylania sie podly obraz. Okazuje sie, ze od durnego
smarkania moga mi migdal wyciac....

Mam rozumiec, ze nikt nie ma pomyslu jak bez wizyty u lekarza odetkac to
ucho? :(


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


10. Data: 2003-09-20 09:52:34

Temat: Re: zatkane ucho
Od: "Agata" <s...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora


Użytkownik "Szeptem" <pshepioor[SKASUJTO]@poczta.onet.pl> napisał w
wiadomości news:bkh3bh$ad3$1@news.onet.pl...
> Z tego co piszecie wylania sie podly obraz. Okazuje sie, ze od durnego
> smarkania moga mi migdal wyciac....
>
> Mam rozumiec, ze nikt nie ma pomyslu jak bez wizyty u lekarza odetkac to
> ucho? :(
>
...raczej nie masz - kilka pomysłów wcześniej było! A moim zdaniem lepiej
podczas anginy tego ucha zbyt gwałtownie nie "odtykać", bo efektem może być
to, że infekcja się jeszcze na ucho rozszerzy... ...Bezpieczniej poczekać,
aż się wyleczysz (zresztą wtedy ucho może samo się odetkać) lub udac się po
pomoc do laryngologa...

Agata

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


 

strony : [ 1 ] . 2


« poprzedni wątek następny wątek »


Wyszukiwanie zaawansowane »

Starsze wątki

Seksuolog: platny czy nie? gdzie? ile?
Do seksuologa: pomocy!!
hormony plciowe u kobiety: kiedy badac poziom?
dni otwarte AM
Podawanie domięśniowe Biofuroksymu dwutygodniowemu noworodkowi

zobacz wszyskie »

Najnowsze wątki

Demokracja antyludowa?
Semaglutyd
Czym w uk zastąpić Enterol ?
Robot da Vinci
Re: Serce - które z badań zrobić ?

zobacz wszyskie »