Tadeusz Smal schrieb:

> :)))))
> powyzej napisales wszystko
> a dodatkowo na etapie tlumaczenia
> wkrada sie tam calkiem sporo pomylek
> :)
To oni na zywca tlumacza a nie pisza pod polskiego czytelnieka? I pewnie
tlumaczy panienka po germanistyce nie odroznaiajaca wisni od czereni a
czeresni od derenia. (dla nieznajacych niemieckiego - wszystko to
Kirsche: 1 slodka, 2 kwasna a 3 Kornel)
>

>
> hehe
> kazdy ma to na co zasluguje
Ja wiem: widzialy galy co braly. Ale wczoraj o dziwo obeszlo sie bez
bicia. Przyszlo potwierdzenie zamowienia na spora sume i nic.
/.../
> :)
> oczywiscie zakres zlecanych jej czynnosci jest bardzo ograniczony
> i.... scisle kontrolowany bo pare razy wyrwala cos mi przy okazji
> :)
Ja wyraznie zaznaczam, ze to moja zagroda i juz pare razy dostalem
kresowej pasji i...
>
> :))))
> mnie juz nic nie grozi od naszych grupowych feministek
> ale Ty Irku wywolujac taki temat
> bardzo ryzykujesz
> :)
Alez Tadku, ja to jestem taki Tim Taylor (czy jak to sie pisze)
ogrodowy, ten z serialu "Kto tu wali mlotem". Zadna z naszych grupowych
Sikorek na te plewy nie nabierze.

> ale w sumie to bardzo ciekawy temat
> gdzies kiedys spotkalem sie z opinia
> ze domena facetow sa trawniki i iglaki
> :)
Osobiscie zadowolilbym sie jedna sosna i kilkoma metrami trawnika, zeby
sobie pocwiczyc z synami.
> tak wiec meskimi roslinami sa trawy
> moga byc i iglaki a ponadto wszelkie drzewa
> krzewy dajace jakis pozytek
> :)))))
Tak powaznie, to dziele z Malzonka nie tylko loze ale tez upodobanie do
roz, powojnikow i cytrusow. Niestety Ute nie fascynuja derenie czy
paprocie. Ale tez nie musza.
> kobiety niczym sroki lase na wszelkiego rodzaju blyskotki
> wiec w ich naturze upodobanie do orgii kolorow i ksztaltow kwiecia
> :)
I cale szczescie. Mam w poblizu ogrod kobiety bedacej wyjatkiem z tej
reguly. Wszystko zimozielone, przystrzyzone i okopane. Ordnung bez
serca. Tesknilbys sie za orgiami gdybys to zobaczyl.

> z pozdrowieniami i usmiechami
> _hehehe
>
Grusssssssssssssss..........

Irek