Użytkownik e-mailetka napisał:


> ... ja mam takie doświadczenie :) Rozmawiam ze swoim mężem przez GG kiedy on
> jest w pracy (oboje mamy stały dostęp). Muszę przyznać że bardzo
> fajnie mi się z nim rozmawia na GG i na bieżąco mogę mu o czymś
> opowiedzieć np. co zabawnego ktoś powiedział, zrobił itp. Poznaje go od
> zupełnie innej strony.

Własnie - ja też rozmawiam z kilkoma znajomymi....
Od jakiegoś czasu - niby znamy się parę lat, ale jakby - dzięki gg - są
to zupełnie inne relacje. Na co dzień, w ferworze zajęć i obowiązków nie
ma czasu na rozważania i filozofie. Czasem brak śmiałości, by okreslać
poglądy wprost. A czasem łatwiej się wywnętrznić i wypłakać w wirtualny
rękaw, gdy tymczasem w realu - zamykasz się w łazience i myjesz twarz
dotąd aż nikt nie zauważy, że płakalaś...

Eulalka