« poprzedni wątek | następny wątek » |
1. Data: 2004-01-11 13:43:44
Temat: zazdrość o rozmowy na czacieWitam
Mam od kilku tygodni mały problem. Żona jest zazdrosna o to, że rozmawiam z
kobietami przez internet. Mam już dwie znajome osoby, z którymi
systematycznie rozmawiam. Za kazdym razem, gdy to robię ona wpada we
wściekłość i przeszkadza mi w tym. Widzę, że jest o to bardzo zła. Nawet
spotkałem się z jej strony ze stwierdzeniem, że mam "internetowy romans" :-)
Bardzo jestem ciekaw waszego zdania. Prawdopodobnie taki temat był już
kiedyś poruszany na grupie, ale ja niestety jestem bardzo młodym
grupowiczem.
Jak myślicie, czy jest coś w tym złego?
Czy rozmowa żonatego mężczyzny z drugą kobietą na czacie jest czymś moralnie
niestosownym i powinna być w małżeństwie "zakazana" jak np. zdrada?
Tomek
Ps.
Prawdopodobnie taki temat był już kiedyś poruszany na grupie, ale ja
niestety jestem bardzo młodym grupowiczem. :-)
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
2. Data: 2004-01-11 14:04:46
Temat: Re: zazdrość o rozmowy na czacieA o czym rozmwiacie na tym czacie?
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
3. Data: 2004-01-11 14:24:02
Temat: Re: zazdrość o rozmowy na czacieOd czasu , jak mąż koleżanki odszedł do dziewczyny poznanej na czacie (czy
przez gg?) uwierzyłam, że internetowe znajomości mogą rozwalić małżeństwo.
Dorota
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
4. Data: 2004-01-11 14:58:39
Temat: Re: zazdrość o rozmowy na czacieW ogóle się Twojej Żonie nie dziwię, ja jestem taką żoną, której mąż w
internecie poluje na "koleżanki",jak chcesz wiedzieć jak się czuje Twoja
żona b. chętnie Ci opowiem, a może Ty mi wytłumaczysz co takiego tam
znajdujecie, że nie potraficie sobie tego odmówić i zaczynacie kłamać. Nie
chciałabym otym pisać publicznie na grupie, więc jeśli chcesz odpisz mi na
mail a może zrozumiesz że Twoją żonę to boli, tak jak mnie. A może pomożesz
mi zrozumieć, dlaczego mój mąż robi to samo?
Pozdrawiam
Joanna
Użytkownik "tomek" <a...@o...pl> napisał w wiadomości
news:btrjum$muq$1@news.onet.pl...
> Witam
>
> Mam od kilku tygodni mały problem. Żona jest zazdrosna o to, że rozmawiam
z
> kobietami przez internet. Mam już dwie znajome osoby, z którymi
> systematycznie rozmawiam. Za kazdym razem, gdy to robię ona wpada we
> wściekłość i przeszkadza mi w tym. Widzę, że jest o to bardzo zła. Nawet
> spotkałem się z jej strony ze stwierdzeniem, że mam "internetowy romans"
:-)
>
> Bardzo jestem ciekaw waszego zdania. Prawdopodobnie taki temat był już
> kiedyś poruszany na grupie, ale ja niestety jestem bardzo młodym
> grupowiczem.
>
> Jak myślicie, czy jest coś w tym złego?
> Czy rozmowa żonatego mężczyzny z drugą kobietą na czacie jest czymś
moralnie
> niestosownym i powinna być w małżeństwie "zakazana" jak np. zdrada?
>
> Tomek
>
> Ps.
> Prawdopodobnie taki temat był już kiedyś poruszany na grupie, ale ja
> niestety jestem bardzo młodym grupowiczem. :-)
>
>
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
5. Data: 2004-01-11 15:17:58
Temat: Re: zazdrość o rozmowy na czacie
Użytkownik "Dorota***" <d...@o...pl> napisał w wiadomości
news:btrmag$t0f$1@news.onet.pl...
> Od czasu , jak mąż koleżanki odszedł do dziewczyny poznanej na czacie (czy
> przez gg?) uwierzyłam, że internetowe znajomości mogą rozwalić
małżeństwo.
A znajomosci w realu? Nie sa chyba mniej niebezpieczne.
Zalezy czy rozmawiaja o "pierdolach", swoich aktualnych partnerach itd.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
6. Data: 2004-01-11 15:29:08
Temat: Re: zazdrość o rozmowy na czacie"tomek" <a...@o...pl> wrote in message news:btrjum$muq$1@news.onet.pl...
> Witam
>
> Mam od kilku tygodni mały problem. Żona jest zazdrosna o to, że rozmawiam z
> kobietami przez internet. Mam już dwie znajome osoby, z którymi
> systematycznie rozmawiam. Za kazdym razem, gdy to robię ona wpada we
> wściekłość i przeszkadza mi w tym. Widzę, że jest o to bardzo zła. Nawet
> spotkałem się z jej strony ze stwierdzeniem, że mam "internetowy romans" :-)
jak najbardziej ma racje. nie tylko my amatorzy, ale rowniez
psychologowie, ktorzy juz sie takim zjawiskiem zajeli.
wirtulana znajomosc zaburza bliskosc z partnerem, zaczyna sie
oddalenie poczatkowo psychiczne a i niestety i fizyczne.
dochodzi do powaznego kryzysu.
Zadaj sobie pytanie- czy wtedy kiedy czatujesz nie tracisz
czasu, ktory moglbys spedzic z zona? czy "wygadany" na czacie
i zaspokojony psychicznie rozmawiasz o tym samy z zona?
czy warto zeby niepokoj zony zastapil jej milosc do ciebie?
pytania moga sie mnozyc.
Pielegnuj swoj zwiazek w realu a nie zwiazki wirtualne.
Czego szukasz w czatach? nie mozesz tego znalesc z zona?
nie szukaj rozwiazania poza zwiazkiem jesli chcesz go utrzymac.
zapewne ty tez niezbyt bylbys szczesliwy gdyby zona czatowala
z innymi mezczyznami, i wolala to nad czasem spedzonym z toba.
iwon(k)a
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
7. Data: 2004-01-11 15:37:51
Temat: Re: zazdrość o rozmowy na czacie
Użytkownik "tomek" <a...@o...pl> napisał w wiadomości
news:btrjum$muq$1@news.onet.pl...
: Jak myślicie, czy jest coś w tym złego?
: Czy rozmowa żonatego mężczyzny z drugą kobietą na czacie jest czymś
moralnie
: niestosownym i powinna być w małżeństwie "zakazana" jak np. zdrada?
Dla mnie systematyczne rozmawianie z innymi paniami na czacie, oznacza mniej
więcej tyle, że Twoja żona nie jest dla Ciebie interesującym partnerem do
rozmów.
Nie wyobrażam sobie sytuacji, kiedy ja powiedzmy leżę w łóżku i gapię się w
telewizor, a mój TŻ rozmawia sobie w najlepsze z jakąś kobietą i ma w nosie
moje uczucia.
Nie twierdzę, że takie wirtualne pogawędki muszą nosić znamiona zdrady, bo
nie muszą. Jednak Twojej żonie ma prawo być przykro, że swój wolny czas
poświęcasz obcym babom, a nie jej.
--
Pozdrawiam
Paulinka
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
8. Data: 2004-01-11 16:11:41
Temat: Re: zazdrość o rozmowy na czacie
Użytkownik "tomek" <a...@o...pl> napisał w wiadomości
news:btrjum$muq$1@news.onet.pl...
> Witam
>
> Mam od kilku tygodni mały problem. Żona jest zazdrosna o to, że
rozmawiam z
> kobietami przez internet. Mam już dwie znajome osoby, z którymi
> systematycznie rozmawiam. Za kazdym razem, gdy to robię ona wpada we
> wściekłość i przeszkadza mi w tym. Widzę, że jest o to bardzo zła.
> Czy rozmowa żonatego mężczyzny z drugą kobietą na czacie jest czymś
moralnie
> niestosownym i powinna być w małżeństwie "zakazana" jak np. zdrada?
>
> Tomek
Sam najlepiej wiesz w jakim tonie są to rozmowy. Jeżeli nie czujesz że
pachną zdradą nie widzę powodu, aby żona nie mogła zobaczyć o czym klikacie.
Ale skoro piszesz, że przeszkadza ci w tym, to znaczy że nie chcesz aby
dowiedziała się o treści rozmów... Sam sobie odpoiwiedz jak byś się czuł,
gdyby role odwróciły się? Wtedy może zrozumiesz żonę
JO
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
9. Data: 2004-01-11 16:43:03
Temat: Re: zazdrość o rozmowy na czacie
> A znajomosci w realu? Nie sa chyba mniej niebezpieczne.
> Zalezy czy rozmawiaja o "pierdolach", swoich aktualnych partnerach itd.
>
Zgadza się, niemniej jednak wydawało mi się zawsze, że internetowe
pogaduszki nie mogą wpłynąć negatywnie na "realny" związek. No i się
pomyliłam.
D.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
10. Data: 2004-01-11 17:11:21
Temat: Re: zazdrość o rozmowy na czacie
Użytkownik "Dorota***" <d...@o...pl> napisał w wiadomości
news:btruf8$ljm$1@news.onet.pl...
> Zgadza się, niemniej jednak wydawało mi się zawsze, że internetowe
> pogaduszki nie mogą wpłynąć negatywnie na "realny" związek. No i się
> pomyliłam.
No ja bym mojego męża opieprzyła porządnie za takie coś. Żeby z obcymi
babami rozmawiać, zamiast z żoneczką ukochaną? Skandal!
pozdr
cherokee
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
« poprzedni wątek | następny wątek » |