Data: 2002-12-05 10:37:17
Temat: Re: zdrada
Od: Leszek Karlik <l...@h...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
On Tue, 19 Nov 2002 15:01:51 +0100, Qwax <...@...Q> disseminated foul
capitalist propaganda:
[...]
>> Zdrada - naruszenie , złamanie danej obietnicy , przrzeczenia .
>> Często mylona z brakiem lojalności . Gdyby trzymać się ściśle ,
>> danej w USC czy przy ołtarzu , przysięgi małżeńskiej 3/4 naszych
>> postępków w życiu okazywałoby się zdradą .
[...]
> A w związkach 'wolnych jeżeli NIGDY nie obiecam wierności to nigdy nie
> zdradzę?
Jeżeli przez związek 'wolny' rozumiesz życie bez ślubu, to IMO nie
obiecywanie wierności nie wystarcza - w naszej kulturze życie z kimś
implikuje monogamię, więc jeżeli chce się żyć w związku poli- należy o
tym poinformować partnera. Natomiast jeżeli przez wiązek 'wolny'
rozumiesz związek, w którym partnerzy stwierdzili, że nie muszą sobie
dochowywać wierności (niezależnie o to, czy chodzi o seks, uczucia,
czy jedno i drugie), to oczywiście zdrada nie ma miejsca.
> Qwax
Leslie
--
Leszek 'Leslie' Karlik; Drone, Offensive, Special Circumstances, Contact.
GH/L/S/O d- s+:- a24 C++ UL+ P L++ E W-() N+++* K w(---) M- PS+(+++) PE
Y+ PGP++ !t---(++) 5++ X- R+++*>$ !tv b++++ DI+ D--- G-- e>+ h- r++(%) y+*
|