zdrada-jak budować na nowo?

Liczba wypowiedzi w tym wątku: 386

21. Data: 2004-11-11 10:49:45

Temat: Re: zdrada-jak budować na nowo?
Od: "Jacek" <j...@w...pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik "Olga" <o...@o...blabla.pl> napisał w wiadomości
news:cmvagb$f9o$1@opat.biskupin.wroc.pl...
> Nie powinienes o to zapytać osoby, któa się zakochała i oszukała swojego
> partnera?

Chętnie bym to zrobił.

> > Strach jest złym partnerem do odbudowy związku.
> > Niestety Twój partner widzi go nawet, a może szczególnie wtedy gdy
chcesz
> go
> > ukryć.
>
> Rozumiem, ze ibbigraf ma chodzić uśmiechnięta i radosna oraz udawać przed
> sobą i przed "zdrajca", ze wcale się nie boi tego, ze mąż nadal ciągle
> spotyka swoja kochankę.

A gdzie to napisałem ?

> Skoro ją okłamywał, ma chyba prawo do tak ludzkiego uczucia jak strach?

Skoro tak bardzo się boi ma inne wyjścia, może na przykład go wyrzucić.
Po za tym męża/żonę możemy stracić w zupełnie inny sposób czy w z związku z
tym należy
całe życie sie bać.

> > Moim zdaniem teraz macie większe doświadczenie a co z nim zrobicie
zależy
> > od Was
>
> Mam wrażenie, ze za dużą odpowiedzialność za atmosferę w domu składasz na
> barki osoby zdradzającej.

Mam wrażenie że piszesz to co sobie wyobrażasz zupełnie nie odnoszać sie do
tego co napisałem.
Popatrz na Twój komentarz do mojego cytatu ?

> Pamiętam do tej pory, jak pisałeś, że kiedy Ty zdradzałeś, to Twoja
> partnerka musiała się "zmieniac" i o Ciebie walczyć. I chyba starasz się
ten
> model forsować. A twierdzenie, ze zdrada to wręcz coś, co wzbogaca
> doświadczenie zyciowe obojga (ibbigraf ma się cieszyć z tego
doswiadczenia?,
> moze woli byc niedoświadczona??) jest zwykłą demagogią.

Znowu nie odnosisz sie do moich słów.

> >> > To tak boli. Wiem, że czas goi rany, ale czy warto walczyć. Jeżeli
> > > pomimo walki polegnę będzie jeszcze gorzej.
> >
> > W walce zawsze cierpią zwykle obie strony.
> > Jacek
>
> Jasssne, trzeba pogłaskać męża po głowce, bo teraz baaardzo cierpi.

Czy tak jej radzisz ?
Ja napisałem coś zupełnie innego.

Jacek

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

Zobacz także

22. Data: 2004-11-11 10:56:36

Temat: Re: zdrada-jak budować na nowo?
Od: "Jacek" <j...@w...pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik "Eulalka" <e...@w...pl> napisał w wiadomości
news:cmvfqf$7ha$3@theone.laczpol.net.pl...
> Użytkownik Xena napisał:
>
> > Poza tym, osobiście, zapytana 100 razy dziennie czy kocham kogoś
> > porzygałabym się w międzyczasie. Wolę jak ktos mi to pokaże a nie
opowiada.
>
> NO niby masz rację, ale....... czasem jak nie mozna zobaczyć, to fajnie
> chociaż usłyszeć, nie?

Super gdy mówi to sam z wewnętrznej potrzeby.

Jacek

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

23. Data: 2004-11-11 14:22:49

Temat: Re: zdrada-jak budować na nowo?
Od: "Iwon$k$a" <i...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora

"Olga" <o...@o...blabla.pl> wrote in message
news:cmvagb$f9o$1@opat.biskupin.wroc.pl...
> Nie powinienes o to zapytać osoby, któa się zakochała i oszukała swojego
(...)
> Mam wrażenie, ze za dużą odpowiedzialność za atmosferę w domu składasz na
> barki osoby zdradzającej.

(..)
> Jasssne, trzeba pogłaskać męża po głowce, bo teraz baaardzo cierpi.

szkoda sobie nawet zawaracac glowe radami Jacka, bo on
zawsze, ale to zawsze w ten sposob reaguje na zdrade.
zdrdzajacy-ofiara, zdradzony-przyczyna zdrady.

iwon(k)a

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

24. Data: 2004-11-11 15:21:25

Temat: Re: zdrada-jak budować na nowo?
Od: "Olga" <o...@o...blabla.pl> szukaj wiadomości tego autora

> > Mam wrażenie, ze za dużą odpowiedzialność za atmosferę w domu składasz
na
> > barki osoby zdradzającej.

Miało być oczywiście ZDRADZANEJ, Jacek składa ciężar odpowiedzialności na
osobę ZDRADZONĄ.

>> szkoda sobie nawet zawaracac glowe radami Jacka, bo on
> zawsze, ale to zawsze w ten sposob reaguje na zdrade.
> zdrdzajacy-ofiara, zdradzony-przyczyna zdrady.
> iwon(k)a

Nie wiem, czy sobie zawracac, czy nie, ale IMO Jacek usiłuje wzbudzić w
osobach zdradzonych coś w rodzaju poczucia winy za rozpad związku.
O.
>

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

25. Data: 2004-11-11 16:05:18

Temat: Re: zdrada-jak budować na nowo?
Od: Dunia <d...@n...o2.pl> szukaj wiadomości tego autora

Olga wrote:

> Nie wiem, czy sobie zawracac, czy nie, ale IMO Jacek usiłuje wzbudzić w
> osobach zdradzonych coś w rodzaju poczucia winy za rozpad związku.

Poczytaj archiwum, to sie przestaniesz dziwic.

D.
--
http://de.geocities.com/dunia77de/magic_moments_pl.h
tml
http://de.geocities.com/dunia77de/jeziora.html

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

26. Data: 2004-11-11 16:07:42

Temat: Re: zdrada-jak budować na nowo?
Od: Eulalka <e...@w...pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik Olga napisał:

> Nie wiem, czy sobie zawracac, czy nie, ale IMO Jacek usiłuje wzbudzić w
> osobach zdradzonych coś w rodzaju poczucia winy za rozpad związku.

Faktycznie.
Czasami tak pewnie jest, że nic się nie dzieje bez przyczyny, acz są z
pewnościa przypadki, kiedy po prostu...... to zwykła, niepohamowana chuć.

Eulalka

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

27. Data: 2004-11-11 16:12:03

Temat: Re: zdrada-jak budować na nowo?
Od: "Olga" <o...@o...blabla.pl> szukaj wiadomości tego autora

> Olga wrote:
>
> > Nie wiem, czy sobie zawracac, czy nie, ale IMO Jacek usiłuje wzbudzić w
> > osobach zdradzonych coś w rodzaju poczucia winy za rozpad związku.
>
> Poczytaj archiwum, to sie przestaniesz dziwic.
> D.

Z grubsza pamietam, jak to Jacek zdradzał żonę i wszystko sobie ładnie
racjonalizował, a ją zmuszał do "poprawienia się", co było warunkiem
powrotu.
Już wtedy wydawało mi się to (użyję tu eufemizmu) niewłaściwe. Dlatego nieco
alergicznie reaguję na jego porady tyczące relacji małżeńskich.
O.

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

28. Data: 2004-11-11 20:11:11

Temat: Re: zdrada-jak budować na nowo?
Od: "Jacek" <j...@w...pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik "Olga" <o...@o...blabla.pl> napisał w wiadomości
news:cn02bs$4np$1@opat.biskupin.wroc.pl...
> Z grubsza pamietam, jak to Jacek zdradzał żonę i wszystko sobie ładnie
> racjonalizował, a ją zmuszał do "poprawienia się", co było warunkiem
> powrotu.
> Już wtedy wydawało mi się to (użyję tu eufemizmu) niewłaściwe. Dlatego
nieco
> alergicznie reaguję na jego porady tyczące relacji małżeńskich.

A jaka jest Twoja rada dla nich ?

Jacek

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

29. Data: 2004-11-11 20:17:46

Temat: Re: zdrada-jak budować na nowo?
Od: "Iwon$k$a" <i...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora

"Olga" <o...@o...blabla.pl> wrote in message
news:cmvvcv$20k$1@opat.biskupin.wroc.pl...

> Nie wiem, czy sobie zawracac, czy nie, ale IMO Jacek usiłuje wzbudzić w
> osobach zdradzonych coś w rodzaju poczucia winy za rozpad związku.

nie tylko ty to zauwazylas. i widze, ze nie
tylko ja alergicznie reaguje na szablon postow Jacka.

iwon(k)a

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

30. Data: 2004-11-11 20:28:05

Temat: Re: zdrada-jak budować na nowo?
Od: "Jacek" <j...@w...pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik "Dunia" <d...@n...o2.pl> napisał w wiadomości
news:41938DBE.2020709@nielubiespamu.o2.pl...
>
>
> Olga wrote:
>
> > Nie wiem, czy sobie zawracac, czy nie, ale IMO Jacek usiłuje wzbudzić w
> > osobach zdradzonych coś w rodzaju poczucia winy za rozpad związku.

Prosze wskaż w moich słowach jakąkolwiek słowo o poczuci winy.

Moim zdaniem kobieta odkryła że mąż ją zdradza on obiecał jej że to się nie
powtórzy
i najprawdopodobniej nic więcej w swoim związku nie zmienili.

Możecie sobie na mnie najeżdżać nie czytając tego co piszę.
Trochę mnie to złości ale to w końcu wy pokazujecie braki w czytaniu ze
zrozumieniem.

Jacek