Strona główna Grupy pl.sci.psychologia zdrada... - od ktorego momentu?

Grupy

Szukaj w grupach

 

zdrada... - od ktorego momentu?

Liczba wypowiedzi w tym wątku: 1


« poprzedni wątek następny wątek »

1. Data: 2002-11-04 08:51:01

Temat: zdrada... - od ktorego momentu?
Od: maggie <m...@w...pl> szukaj wiadomości tego autora

Witam,
pewnie ten temat byl juz to poruszany, jesli zanudzam - przepraszam. ale
moze dacie sie namowic na pomoc w poszukaniu odpowiedzi na pytanie od
kiedy juz jest zdrada, a do ktorego momentu jeszcze nie??
jak traktuja zdrade kobiety, a jak mezczyzni?

pozdr,
maggie

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


Zobacz także


1. Data: 2002-11-04 09:17:59

Temat: Re: zdrada... - od ktorego momentu?
Od: "Elita.pl" <b...@e...pl> szukaj wiadomości tego autora

maggie wrote:
[..]
> jak traktuja zdrade kobiety, a jak mezczyzni?

Tak samo traktują. Oczywiście zwykle im wolno tej drugiej stronie nie.
A tak naprawdę zdrada jest wtedy gdy partner przechodzi na stronę wroga,
czyli porzuca.

pozdrawiam
Arek



--
http://www.sti.org.pl/0-700.htm

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


1. Data: 2002-11-04 09:50:25

Temat: Re: zdrada... - od ktorego momentu?
Od: "AJaworek" <a...@g...pl> szukaj wiadomości tego autora


"maggie" <m...@w...pl> wrote in message
news:Xns92BC6448D82D1maggie@127.0.0.1...
> Witam,
> pewnie ten temat byl juz to poruszany, jesli zanudzam - przepraszam. ale
> moze dacie sie namowic na pomoc w poszukaniu odpowiedzi na pytanie od
> kiedy juz jest zdrada, a do ktorego momentu jeszcze nie??
> jak traktuja zdrade kobiety, a jak mezczyzni?
>
> pozdr,
> maggie



od kiedy jest zdarda?? - to chyba indywidualne poczucie.
Wg. roznych badan psychologicznych dla kobiet i mezczyzn czym innym jest
zdrada. dla kobiet - zaangazowanie uczucuiowe z inna (np. przyjacioka, ktora
go swietnie rozumie), a dla mezczyzn - seks z innym.
Obie sytuacje stanowia zagrozenie, dla przejscia takich pozapartmerskich
stosunkow w cos wiekszego. Kobieta, ktora zaangazuje sie uczuciowo, w koncu
moze zgodzic sie na seks z milosci, a to mezczyzn bardzo boli. Natomiast
seks mezczyzny z inna, moze byc poczatkiem zangazowania uczcuiowego, co jest
obawa ze strony kobiet. Jednak obie plcie sa tak samo zazdrosne i tak samo
ciezko przechodza zdrade.
pozdr
Ala



› Pokaż wiadomość z nagłówkami


1. Data: 2002-11-04 09:53:35

Temat: Re: zdrada... - od ktorego momentu?
Od: "Greg" <o...@f...sos.com.pl> szukaj wiadomości tego autora

"maggie" w news:Xns92BC6448D82D1maggie@127.0.0.1 napisał(a):
>
> kiedy juz jest zdrada, a do ktorego momentu jeszcze nie??

Zdrada pojawia sie wtedy kiedy lamiemy ustalone z partnerem zasady.




pozdrawiam
Greg

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


1. Data: 2002-11-04 09:59:58

Temat: Re: zdrada... - od ktorego momentu?
Od: maggie <m...@w...pl> szukaj wiadomości tego autora

Elita.pl (b...@e...pl) wrote:


> A tak naprawdę zdrada jest wtedy gdy partner przechodzi na stronę wroga,
> czyli porzuca.
a czy porzucenie nie jest juz pojsciem krok dalej, tzn. konsekwencja
zdrady? a mi bardziej chodzi o sprecyzowanie samego pojecia, np. czy
zdrada jest czerpanie duzej przyjemnosci z czestego przebywania z gosciem
(nie 'moim'), gadanie godzinami na najrozniejsze tematy, zapraszanie na
kawki itp. nie zrywajac swojego zwiazku. Czy tez dopiero gdy pojawia sie
seks mozna uzyc slowa 'zdrada'...?

pozdr,
maggie

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


1. Data: 2002-11-04 10:24:03

Temat: Re: zdrada... - od ktorego momentu?
Od: "Vicky" <b...@a...pl> szukaj wiadomości tego autora


Użytkownik "Greg" <o...@f...sos.com.pl> napisał w wiadomości
news:aq5gm2$hnc$1@news.tpi.pl...
> "maggie" w news:Xns92BC6448D82D1maggie@127.0.0.1 napisał(a):
> >
> > kiedy juz jest zdrada, a do ktorego momentu jeszcze nie??
>
> Zdrada pojawia sie wtedy kiedy lamiemy ustalone z partnerem zasady.
>
A jeśli ich nigdy nie ustalaliśmy? To chulaj dusza? :))))))))

Pozdrawiam
Vicky


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


1. Data: 2002-11-04 10:26:50

Temat: Re: zdrada... - od ktorego momentu?
Od: "Gee Fresh" <g...@b...punkt.pl> szukaj wiadomości tego autora

Witam
> od kiedy juz jest zdrada, a do ktorego momentu jeszcze nie??
> jak traktuja zdrade kobiety, a jak mezczyzni?


Spytalem sie kiedys mojej kolezanki , czy ona czasem nie zdradza swojego
faceta poniewaz spotyka sie w tym samym czasie z innym mezczyzna(czeste
spotkania,wspolne imprezy,seks itd..) , a ona mi na to, ze wg. niej to nie
zdrada poniewaz tego pierwszego (obecnego) JUZ NIE KOCHA.Troche sie
zdziwilem , bo pomimo tego jest przeciez dalej z nim.
Co wy na to ?

Ps. Czy za zdrade mozna uznac calowanie (nie pocalunki) sie z plcia
przeciwna bedac juz w jakims zwiazku z inna kobieta/mezczyzna ?

Zycze udanego dnia :-)

GeeF



› Pokaż wiadomość z nagłówkami


1. Data: 2002-11-04 10:28:53

Temat: Re: zdrada... - od ktorego momentu?
Od: "Qwax" <...@...Q> szukaj wiadomości tego autora

> > > kiedy juz jest zdrada, a do ktorego momentu jeszcze nie??
> >
> > Zdrada pojawia sie wtedy kiedy lamiemy ustalone z partnerem
zasady.
> >
> A jeśli ich nigdy nie ustalaliśmy? To chulaj dusza? :))))))))
>
Nie, to wtedy zdradą jest wszystko co partner uzna za zdradę ;-)))

Qwax

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


1. Data: 2002-11-04 10:32:29

Temat: Re: zdrada... - od ktorego momentu?
Od: "Vicky" <b...@a...pl> szukaj wiadomości tego autora


Użytkownik "maggie" <m...@w...pl> napisał w wiadomości
news:Xns92BC6448D82D1maggie@127.0.0.1...
> Witam,
> pewnie ten temat byl juz to poruszany, jesli zanudzam - przepraszam. ale
> moze dacie sie namowic na pomoc w poszukaniu odpowiedzi na pytanie od
> kiedy juz jest zdrada, a do ktorego momentu jeszcze nie??
> jak traktuja zdrade kobiety, a jak mezczyzni?
>
W tej kwestii pewnie każdy ma swoje zdanie.. bo:
- jeden miał żone i całował się z inną - dla niego to nie zdrada .. bo
przecież sexu nie było (dla niego, a dla żony?)
- druga szła z gościem za rączkę na spacer a jej chłopak w tym czasie był na
zajęciach - to też nie zdrada bo sexu nie było (dla niej, a dla niego?)
- trzeci bzykał jakąś tirówkę - i też uważa że nie zdradził, bo przecież to
tylko przelotne (dla niego to nie zdrada, a dla jego np żony?)
Można by tak setki przykładow wymienić, ale wydaje mi się że najtrafniejszą
odpowiedzią jest taka :
sami sobie wyznaczamy czym jest zdrada, przez swoje własne postępowanie.
Ciężko przytoczyć definicję zdrady podobnie jak ciężko przytoczyć definicję
miłości. Każdy doskonale wie kiedy zdradza, tylko albo potrafi się do tego
przyznać sam przed sobą, albo szuka sobie wytłumaczenia żeby brnąć w to
dalej.

Pozdrawiam
Vicky



› Pokaż wiadomość z nagłówkami


1. Data: 2002-11-04 10:45:12

Temat: Re: zdrada... - od ktorego momentu?
Od: "Saulo" <a...@p...neostrada.pl> szukaj wiadomości tego autora

"Vicky" <b...@a...pl> wrote in message
news:aq5hq6$qkc$1@news.tpi.pl...
[cut]
| > Zdrada pojawia sie wtedy kiedy lamiemy ustalone z partnerem zasady.
| >
| A jeśli ich nigdy nie ustalaliśmy? To chulaj dusza? :))))))))

Idź na całość! Chultaj-dusza!

Saulo


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


 

strony : [ 1 ] . 2 ... 6


« poprzedni wątek następny wątek »


Wyszukiwanie zaawansowane »

Starsze wątki

hmmm?mam rację?
ludzie!
Potrzebny psychiatra (Warszawa) - pilne !
prosba o pomoc
Katarzyna Groniec śpiewa w Trójce:)

zobacz wszyskie »

Najnowsze wątki

Dlaczego faggoci są źli.
samotworzenie umysłu
Re: Zachód sparaliżowany
Irracjonalność
Jak z tym ubogacaniem?

zobacz wszyskie »