Data: 2003-09-27 21:26:02
Temat: Re: ze szpitalnego wypisu mego synka
Od: Piotr Kasztelowicz <p...@a...torun.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
On Sat, 27 Sep 2003, Roma wrote:
> To jest powazny problem- slyszalam gdzies ile kosztuje np. utrzymanie przy
> zyciu takiej malizny...Sytuacja jest trudna, dla calej sluzby zdrowia i co
> za tym idzie i dla nas;-( bez perspektywy szybkiej poprawy..
> Dziwi mnie w tym konkretnym przypadku, dlaczego tak slaby nacisk kladzie sie
> na zapobieganie przedwczesnym porodom- chodzi o odpowiednia diagnostyke
> prenatalna i odpowiednie przeszkolenie lekarzy
problem jest w tym, ze istotna jest nie tylko swiadomosc lekarzy
i dobry sprzet ale odwrocenie (wiem, powiem rzecz niezbyt popularna)
niekorzystnej sytuacji oddalania sie wieku kobiety w ktorym decyduje
sie na pierwsza ciaze. Dzis kobieta rodzi pierwsze dziecko w wieku
25-35 lat i jesli jest to w granicach 25-30 to jest "dobrze". Rodzi
zwykle dwojke dzieci nie wiecej. Kiedys kobieta rodzila przecietnie
piecoro dzieci a w wieku 25-30 lat zwykle ostatnie!
> swoich obowiazkow, bo szpital nie dysponowal odpowiednim sprzetem i on czul
> sie podle majac swiadomosc, iz gdyby nie niedoskonalosc zaplecza.
szpitale maja i beda mialy co raz wieksze problemy finansowe z racji
tego, ze wykonuja drogie procedury a srodki uzyskiwane z funduszu
(poprzednio kas chorych) nie pokrywaja ich kosztow.
P.
--
Piotr Kasztelowicz P...@a...torun.pl
http://www.am.torun.pl/~pekasz
PGP Key IDs: DH/DSS:0xF3EED8AF
|