W dniu 2012-10-18 23:42, Johnny pisze:
> Tadziu, ale mogłeś się wbić się jednak w Armaniego. Ten Lagerfeld w
> którym wystapiles to krój z zeszłego roku - juz nie trendy ;-) To tak
> dla żartu, bo w rzeczy samej szacun dla Twojej wiedzy.

:))))
Wiesz ta wizyta była trochę "ad hocem" bo
byliśmy umówieni na piątek ale we wtorek około 9 Pan Jacek zadzwonił i
zapytał:
- Czy może z ekipą przyjechać do mnie dzisiaj za jakaś godzinę bo na
piątek zapowiadają deszcz i brzydka pogodę.
:)))
Przyznam,że zanim powiedziałem tak to spojrzałem czy noszone drugi dzień
ogrodniczki nie są zbyt brudne.
Wydaje mi się też, że gdyby przyjechali w ten umówiony piątek to też
miał bym ogrodniczki a nie "cywilki" od Armaniego
:)
Parafrazując myśl XL-kę: najważniejsza jest autentyczność i zgodność
tego kim się jest, z tym co się robi, co i jak się mówi.
Te ogrodniczki w kontekście tego o czym gadaliśmy i kim jestem były
wydaje mi się w sam ram raz.
:)
Dopiero po nagraniu spostrzegłem,ze tego dnia nałożyłem na nogi dwa
różne ciapciaki ( wsuwki z pianki). Różniły się trochę kształtem ale
przede wszystkim kolorami bo jeden był zielony a drugi granatowy
:))))
z pozdrowieniami i uśmiechami
smal
www.allegro.pl/show_user_auctions.php?uid=12262
sklep: http://trawki.pl/