zefirka napisał/a w news:S%_0b.148546$kc5.1697537@news.chello.at:

> Aha..no to moze sie skusze jednak na ten Avon ;)

Nareszcie skończył mi się żel z Avonu. No tak wydajnego cholerstwa to
jeszcze nie miałam. Od razu odezwała się we mnie chęc spróbowania
czegoś nowego, więc poleciałam na zakupy:))
Zaopatrzyłam się w żel AA Oceanic z serii Oligovital. Ładne opakowanie,
przyjemny zapach. Żel dobrze się pieni, łatwo spłukuje. Ale, niestety,
koszmarnie wysusza mi skórę! Mam cerę mieszaną, raczej w stronę tłustej
i w życiu nie spodziewałabym się takiego efektu! Na pewno więcej tego
żelu nie kupię. Całe szczęście, że mam jeszcze tonik z tej serii. Ten
jest akurat godny polecenia, przyjemnie nawilża, odświeża.

O żelu z Avonu z serii Anew pisałam już sporo. Słabo się pieni, ma
mocny koloński zapach. A przy tym bardzo ciężko się otwiera. Natomiast
tak dobrze myje i nawilża twarz, że właściwie tonik jest już zbędny,
chociaż ja i tak zawsze go używałam.

Jeśli wahasz się między żelem AA a Avon, wybierz ten drugi.

--
mips