« poprzedni wątek | następny wątek » |
271. Data: 2007-02-11 22:03:48
Temat: Re: zielona szkoła i komórkiX-No-Archive:yes
W wiadomości <news:12qj8v0tiatxq.r65dfiwr6j3j$.dlg@40tude.net>
Szerr <s...@g...peel> pisze:
> W statutach wielu szkół wprowadzono już zakazy posiadania
> (nie używania) w szkole telefonów komórkowych.
Jakieś konkretne przykłady owych szkół?
Chętnie sobie podzwonię i z czystej ciekawości zapytam o uzasadnienie tak
wyjątkowo durnych zapisów w statucie.
--
Nixe
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
272. Data: 2007-02-11 22:08:10
Temat: Re: Zielona szkoła i komórkiX-No-Archive:yes
W wiadomości <news:eqnb96$jce$1@inews.gazeta.pl>
krys <k...@p...onet.pl> pisze:
> Ta laska pewnie jeszcze nie trafiła na rodzica z serii Xena, siwa,
> Eulalka, Nixe albo krys;-)
Hehe ;-)
Jedna z przedszkolanek Martyny próbowała początkowo ustawiać mnie pod
ścianą, ale parę moich tekstów i spojrzeń sprawiło, że momentalnie zmieniła
taktykę (inni rodzice jednak nadal drżeli na jej widok). A na zakończenie
zerówki byłyśmy niemalże najlepszymi kompankami ;-)
--
Nixe
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
273. Data: 2007-02-11 22:09:29
Temat: Re: Zielona szkoła i komórkiX-No-Archive:yes
W wiadomości <news:eqngal$991$1@inews.gazeta.pl>
krys <k...@p...onet.pl> pisze:
> ona mi się nie wtrąca do strojów
Już niedługo :-/
--
Nixe
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
274. Data: 2007-02-11 22:11:25
Temat: Re: Zielona szkoła i komórkiX-No-Archive:yes
W wiadomości <news:wjq893em88fs.14mh9rzzu18d$.dlg@40tude.net>
waruga <w...@o...peel> pisze:
> Koszulki bokserki też zabronione.
Co to są koszulki bokserki?
--
Nixe
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
275. Data: 2007-02-11 22:31:15
Temat: Re: zielona szkoła i komórkiX-No-Archive:yes
W wiadomości <news:1wh10bg5irq2a.9hm9kcim9ohj$.dlg@40tude.net>
Szerr <s...@g...peel> pisze:
> Tak. I jeżeli trafię na chętnych do współpracy rodziców i dobrze
> wychowane dzieci, tych atrakcji będzie wiele.
Kwestionowanie Twoich zasad, poparte sensownymi argumentami nie oznacza
braku chęci współpracy ze strony rodziców.
> Jeżeli zaś na każdym
> kroku będą kwestionowane moje zasady, skupię się na pracy nad
> podstawami.
I nigdy nie przyjdzie Ci do głowy, by zastanowić się dlaczego Twoje zasady
są kwestionowane przez większość rodziców, którzy nie wyglądają na idiotów
czy pieniaczy? Bo mnie dałoby to wiele do myślenia. Coś na zasadzie "jeśli
pięć osób powie Ci, żeś osioł, to sprawdź, czy nie dynda Ci z tyłu ogonek"
> Zawód nauczyciela to służba. Ale nie służalczość.
Ani umowa, w której jedynie Ty dyktujesz swoje warunki.
--
Nixe
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
276. Data: 2007-02-11 22:53:37
Temat: Re: Zielona szkoła i komórkiX-No-Archive:yes
W wiadomości <news:1aq3o7f10ku86.1pkpwyg7tuysj$.dlg@40tude.net>
Szerr <s...@g...peel> pisze:
> W sensie prawnym nic babci nie zrobisz.*
Twierdzę jedynie, że mylisz się, iż to babcia decyduje o tym, co może
nakazać lub zakazać dziecku przebywającemu pod jej opieką.
*jak się uprę, to zrobię (w zależności od kalibru sytuacji)
--
Nixe
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
277. Data: 2007-02-11 23:10:23
Temat: Re: Zielona szkoła i komórkiX-No-Archive:yes
W wiadomości <news:59dtmde9v5c7.1fmmq01mqmr48$.dlg@40tude.net>
Szerr <s...@g...peel> pisze:
> Miranko, znam szkoły z zakazem _posiadania_.
Robią uczniom rewizję osobistą?
--
Nixe
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
278. Data: 2007-02-11 23:17:16
Temat: Re: Zielona szkoła i komórkiW wiadomości:g...@n...chmurka.net,
Adam Wysocki <g...@n...invalid> napisał(a):
> Spinacz biurowy, Xena <ttatianka@blabla_poczta.fm>!
>
>> Na razie siwa nigdzie nie pisze, a nie wiem, czy nie będę
>> potrzebowałą jej doświadczeń. Z katechetką niestety.
>
> Niech dziecko nie chodzi na religię i tyle. Na całe szczęście nie ma
> obowiązku, szykany z powodu nie chodzenia na religię to też mit. Jak
> katechetka przeszkadza nie tylko twojemu dziecku, ale też innym, to
> wystarczy się skrzyknąć z innymi rodzicami i katechetka będzie
> prowadziła zajęcia w pustej sali.
Problem w tym, że i moje dziecko chce i ja chcę, żeby ono chodziło. Tylko
katechetka jst wyjątkowo niesympatyczna. Poza tym chyba czuje się
niedowartościowana i w 4 klasie dzieci najwięcj czasu muszą poświęcać na
uczenie się do lekcji religii, podczas, gdy naprawdę poznają już wiele
ciekawych i ważnych rzeczy.
pozdrawiam Tatiana
--
Miłość to robota nierobów
/Diogenes/
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
279. Data: 2007-02-11 23:21:22
Temat: Re: Zielona szkoła i komórkiX-No-Archive:yes
W wiadomości <news:15g82cul54pcs$.134yuqu3a77qi$.dlg@40tude.net>
Szerr <s...@g...peel> pisze:
> Gdybym podjął decyzję, że na mojej wycieczce nie będzie komórek, toby
> nie było.
Wycieczki?
--
Nixe
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
280. Data: 2007-02-12 08:03:49
Temat: Re: zielona szkoła i komórkiA co z notebookami? Nie po to wykosztowałam się na multimedialny kurs
angielskiego, żeby dziecko nie mogło z niego korzystać! Czy są jakieś prawne
podstawy zakazu posiadania notebooka na zielonej szkole?
Jagoda72
złośliwie
--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
« poprzedni wątek | następny wątek » |