Data: 2007-01-29 14:58:31
Temat: Re: zimne rece ,stopy -uciazliwa sprawa.
Od: pamana <b...@a...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
> Pamana! Nie słuchaj głupot tego pana. Ja mam 40 lat, od dziecińswa mam to
> samo co Ty, Przy wroście 165 zawsze ważyłem 45, i za czasów młodości
> najlepsze żarcie to był smalec, boczek , w ostatecznoći słoninka. tłuste
> golonki itp, słodyczy wtedy nie było ,a za owocami nie przepadam do tej
> pory.
> Niestety na tę dolegliwość nic nie pomaga.
> Mam jeszcze coś takiego ze jak siedzę bez ruch np w kinie dłuższy wykład czy
> coś, to po wyjsciu trzęsę się z zimna,nawer gdy jest upał. Jesynie w ciązy
> było mi gorąco (ale fajne uczucie wszyscy w swetrach a ja w
> podkoszulku-zawcze było odwrotnie)
> pozostaje się przyzwyczaić, na krótką metę pomaga uprawianie intensywnych
> ćwiczeń.
Domyslam sie ze jedzenie to nie lek na wszytsko i wiem ze odzywiam sie
w miare racjonalnie i nic .
mnie nawet ciaza nie ogrzala ;)
taka moja(nasza)natura ,niestety a klimat nie rozpieszcza.
chociaz lato 2006 bylo dla mnie super :D gdy wszyscy narzekali.
zawsze powtarzam wole pot na tylku niz stracic czucie w palcach ;-)
p.
|