zimne rece ,stopy -uciazliwa sprawa.

Liczba wypowiedzi w tym wątku: 40

1. Data: 2007-01-29 10:40:13

Temat: zimne rece ,stopy -uciazliwa sprawa.
Od: pamana <b...@a...pl> szukaj wiadomości tego autora

Od zawsze jestem zmarzluchem ,jest to mega uciazliwe non stop musze miec
cos cieplego do ubrania w torbie,nawet latem wieczorami musze byc ubrana
cala .
Zima tez okropna ,po pol godzinie na lyzwach palce mam zesztywiane ,nie
moge lyzew sciagnac.
w domu palce od stukania w klawiture zimne ,w domu temp. 22 to minimum
dla mnie i tak jestem w bluzie.

z natury jestem energiczna,nerwowa osoba wiec cisnienie powinno byc w
normie :)
chociaz raczej mam to nizsze.
jak sobie pomoc?jakies badania?leki?
pzdr
p.

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

Zobacz także

2. Data: 2007-01-29 12:06:41

Temat: Re: zimne rece ,stopy -uciazliwa sprawa.
Od: "Jurek" <m...@o...pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik "pamana" <b...@a...pl> napisał w wiadomości
news:epkiu4$r5j$1@news.dialog.net.pl...
> Od zawsze jestem zmarzluchem ,jest to mega uciazliwe non stop musze miec
> cos cieplego do ubrania w torbie,nawet latem wieczorami musze byc ubrana
> cala .
> Zima tez okropna ,po pol godzinie na lyzwach palce mam zesztywiane ,nie
> moge lyzew sciagnac.
> w domu palce od stukania w klawiture zimne ,w domu temp. 22 to minimum dla
> mnie i tak jestem w bluzie.
>
> z natury jestem energiczna,nerwowa osoba wiec cisnienie powinno byc w
> normie :)
> chociaz raczej mam to nizsze.
> jak sobie pomoc?jakies badania?leki?
> pzdr
Zimne ręce i nogi są tylko i wyłącznie od złego odżywiania. Domyślam się, że
jesz bardzo chudo, a najchętniej beztłuszczowo (light).
Jesz też mało wartościowe białko (roślinne).
Do codziennej odbudowy organizmu i pełnego zachowania równowagi
anaboliczno-katabolicznej, trzeba jeść wartościowe białko zawarte w
podrobach, żółtkach jajek, serach żółtych, mięsie. Do prawidłowego trawienia
trzeba jeść tłuszcz zwierzęcy (ci, którzy nie lubią jeść tłuszczu w maśle
czy smalcu, tłustych mięs - zjadają duże ilości tłustej śmietany, to na
jedno wychodzi).
I należy jeść bardzo mało węglowodanów, bo organizmowi wystarczy ok. 50/70 g
na dobę.
Przy diecie, która opisałem powyżej, ciepłe ręce i nogi musisz mieć już po
3/4 dniach takiej diety!!!
I będziesz miała ręce i nogi ciepłe lub gorące już zawsze, bez względu na
temperaturę otoczenia.
Przy prawidłowym odżywianiu czynniki środowiskowe mają nikły wpływ na
organizm człowieka.
Jeżeli nie posłuchasz mojej sugestii, to pamiętaj, na to nie znajdziesz
żadnego lekarstwa, bo nie może być na to leku...
Pozdrawiam Jurek M.

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

3. Data: 2007-01-29 12:36:00

Temat: Re: zimne rece ,stopy -uciazliwa sprawa.
Od: pamana <b...@a...pl> szukaj wiadomości tego autora

> Zimne ręce i nogi są tylko i wyłącznie od złego odżywiania.

hmm byc moze ale niczego sobie nie odmawiam,jem w zasadzie wszytsko w
ilosciach nieograniczonych ,fakt czasami nieregularnie i czasami
zapycham sie batonikiem ale praktycznie 5/7 dni w tygodniu jem cieply
domowy obiad.
I mieso i maslo i smietane ,potrafie zjesc posilek duzy i pelnowartosciowy.

jem naprawde wszytsko ,przy wzroscie 170 waze od 15 lat tyle samo +/- 50 kg.
p.

Domyślam się, że
> jesz bardzo chudo, a najchętniej beztłuszczowo (light).
> Jesz też mało wartościowe białko (roślinne).
> Do codziennej odbudowy organizmu i pełnego zachowania równowagi
> anaboliczno-katabolicznej, trzeba jeść wartościowe białko zawarte w
> podrobach, żółtkach jajek, serach żółtych, mięsie. Do prawidłowego trawienia
> trzeba jeść tłuszcz zwierzęcy (ci, którzy nie lubią jeść tłuszczu w maśle
> czy smalcu, tłustych mięs - zjadają duże ilości tłustej śmietany, to na
> jedno wychodzi).
> I należy jeść bardzo mało węglowodanów, bo organizmowi wystarczy ok. 50/70 g
> na dobę.
> Przy diecie, która opisałem powyżej, ciepłe ręce i nogi musisz mieć już po
> 3/4 dniach takiej diety!!!
> I będziesz miała ręce i nogi ciepłe lub gorące już zawsze, bez względu na
> temperaturę otoczenia.
> Przy prawidłowym odżywianiu czynniki środowiskowe mają nikły wpływ na
> organizm człowieka.
> Jeżeli nie posłuchasz mojej sugestii, to pamiętaj, na to nie znajdziesz
> żadnego lekarstwa, bo nie może być na to leku...
> Pozdrawiam Jurek M.
>
>
>

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

4. Data: 2007-01-29 13:14:46

Temat: Re: zimne rece ,stopy -uciazliwa sprawa.
Od: "syla" <s...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik "pamana" <b...@a...pl> napisał w wiadomości
news:epkpn7$ha$1@news.dialog.net.pl...
>
> > Zimne ręce i nogi są tylko i wyłącznie od złego odżywiania.
>
> hmm byc moze ale niczego sobie nie odmawiam,jem w zasadzie wszytsko w
> ilosciach nieograniczonych ,fakt czasami nieregularnie i czasami
> zapycham sie batonikiem ale praktycznie 5/7 dni w tygodniu jem cieply
> domowy obiad.
> I mieso i maslo i smietane ,potrafie zjesc posilek duzy i
pelnowartosciowy.
>
> jem naprawde wszytsko ,przy wzroscie 170 waze od 15 lat tyle samo +/- 50
kg.
> p.
>
> Domyślam się, że
> > jesz bardzo chudo, a najchętniej beztłuszczowo (light).
> > Jesz też mało wartościowe białko (roślinne).
> > Do codziennej odbudowy organizmu i pełnego zachowania równowagi
> > anaboliczno-katabolicznej, trzeba jeść wartościowe białko zawarte w
> > podrobach, żółtkach jajek, serach żółtych, mięsie. Do prawidłowego
trawienia
> > trzeba jeść tłuszcz zwierzęcy (ci, którzy nie lubią jeść tłuszczu w
maśle
> > czy smalcu, tłustych mięs - zjadają duże ilości tłustej śmietany, to na
> > jedno wychodzi).
> > I należy jeść bardzo mało węglowodanów, bo organizmowi wystarczy ok.
50/70 g
> > na dobę.
> > Przy diecie, która opisałem powyżej, ciepłe ręce i nogi musisz mieć już
po
> > 3/4 dniach takiej diety!!!
> > I będziesz miała ręce i nogi ciepłe lub gorące już zawsze, bez względu
na
> > temperaturę otoczenia.
> > Przy prawidłowym odżywianiu czynniki środowiskowe mają nikły wpływ na
> > organizm człowieka.
> > Jeżeli nie posłuchasz mojej sugestii, to pamiętaj, na to nie znajdziesz
> > żadnego lekarstwa, bo nie może być na to leku...
> > Pozdrawiam Jurek M.

nie słuchaj go, on każdemu serwuje tą dietę.
Ja zresztą mam ten sam problem co ty. Koleżanki w pracy przebierają kozaki
na jakieś pantofelki, bo im goraco, a ja mam jeszcze skarpetki w ocieplanych
butach. Tak zawsze miałam, nawet w lecie, gdy na dworze 25-30 st.C ja mam
czasem chłodne dłonie, co cieszy mojego TŻ. Również i u mnie jest zazwyczaj
niższe ciśnienie. Kiedyś pielęgniarka mierząc mi ciśnienie pyta mi się, czy
sie dobrze czuję, bo mam nickie ciśnienie, a ja miałam się naprawdę
wyśmienicie. Taka chyba nasza natura po prostu.

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

5. Data: 2007-01-29 13:20:26

Temat: Re: zimne rece ,stopy -uciazliwa sprawa.
Od: "Jurek" <m...@o...pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik "pamana" <b...@a...pl> napisał w wiadomości
news:epkpn7$ha$1@news.dialog.net.pl...
>
>
> hmm byc moze ale niczego sobie nie odmawiam,jem w zasadzie wszytsko w
> ilosciach nieograniczonych ,fakt czasami nieregularnie i czasami zapycham
> sie batonikiem ale praktycznie 5/7 dni w tygodniu jem cieply domowy
> obiad.
> I mieso i maslo i smietane ,potrafie zjesc posilek duzy i
> pelnowartosciowy.
>
> jem naprawde wszytsko ,przy wzroscie 170 waze od 15 lat tyle samo +/- 50
> kg.
> p.
>
Masz taka przemianę materii, że nigdy nie przytyjesz. Dla kobiety to ważne.
Ale nie można jeść wszystkiego w nieograniczonych ilościach. Jeżeli jesz i
mięso, i śmietanę i tłuszcze, to znaczy, że jesz złe proporcje między
składnikami odżywczymi: BIAŁKIEM - TŁUSZCZEM i WĘGLOWODANAMI, gdzie dużą
przewagę z pewnością mają węglowodany.
Przy jedzeniu dużej ilości węglowodanów, trzustka wyrzuca dużą ilość
insuliny. Organizm dla zachowania równowagi (przez wyrzut dużej ilości
insuliny) zmuszony jest do zmniejszenia wydzielania innych hormonów (hormonu
wzrostu, płciowych, innych)
One są "sprawcą" złej przemiany materii w Twoim organizmie w tym sensie, że
organizmowi nie wystarcza energii na to aby Twoje nogi, ręce były ciepłe.
Oczywiście napisałem to w dużym uproszczeniu.
A przez drastyczne zmniejszenie jedzenia węglowodanów, będziesz zmuszona do
jedzenia większej ilości białka (sery, nabiał, mięso), tłuszcze aby nie być
głodną.
Wykorzystaj swoją dobrą przemianę materii w tym sensie, że nie musisz się
martwić o przytycie jak inne kobiety...:)))
Pozdrawiam Jurek M.

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

6. Data: 2007-01-29 13:23:58

Temat: Re: zimne rece ,stopy -uciazliwa sprawa.
Od: "Jurek" <m...@o...pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik "syla" <s...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
news:epks74$ce3$1@nemesis.news.tpi.pl...
>
> Użytkownik "pamana" <b...@a...pl> napisał w wiadomości
> news:epkpn7$ha$1@news.dialog.net.pl...
>>
>
> nie słuchaj go, on każdemu serwuje tą dietę.
> Ja zresztą mam ten sam problem co ty.
>
"On" też miał kiedyś lodowate ręce i nogi, a teraz ma gorące bez względu na
porę roku i dnia...:)))
Pozdrawiam Jurek M.

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

7. Data: 2007-01-29 14:17:53

Temat: Re: zimne rece ,stopy -uciazliwa sprawa.
Od: pamana <b...@a...pl> szukaj wiadomości tego autora

> Masz taka przemianę materii, że nigdy nie przytyjesz. Dla kobiety to ważne.
> Ale nie można jeść wszystkiego w nieograniczonych ilościach.

to wszytsko i w nieograniczonych ilosciach to troche na wyrost
napislaam, jem wszytsko na co mam ochote i w ilosciach na ktore mam
ochote.
nie odmawiam sobie niczego i nie licze kalorii itp.

> Wykorzystaj swoją dobrą przemianę materii w tym sensie, że nie musisz się
> martwić o przytycie jak inne kobiety...:)))

tego nie bylabym pewna bom jeszcze w miare mloda jak bedzie pozniej nie
wiem.
p.

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

8. Data: 2007-01-29 14:34:09

Temat: Re: zimne rece ,stopy -uciazliwa sprawa.
Od: "TMK" <t...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik "pamana" <b...@a...pl> napisał w wiadomości
news:epkpn7$ha$1@news.dialog.net.pl...
>
> > Zimne ręce i nogi są tylko i wyłącznie od złego odżywiania.
>
> hmm byc moze ale niczego sobie nie odmawiam,jem w zasadzie wszytsko w
> ilosciach nieograniczonych ,fakt czasami nieregularnie i czasami
> zapycham sie batonikiem ale praktycznie 5/7 dni w tygodniu jem cieply
> domowy obiad.
> I mieso i maslo i smietane ,potrafie zjesc posilek duzy i
pelnowartosciowy.
>
> jem naprawde wszytsko ,przy wzroscie 170 waze od 15 lat tyle samo +/- 50
kg.
> p.
>
> Domyślam się, że
> > jesz bardzo chudo, a najchętniej beztłuszczowo (light).
> > Jesz też mało wartościowe białko (roślinne).
> > Do codziennej odbudowy organizmu i pełnego zachowania równowagi
> > anaboliczno-katabolicznej, trzeba jeść wartościowe białko zawarte w
> > podrobach, żółtkach jajek, serach żółtych, mięsie. Do prawidłowego
trawienia
> > trzeba jeść tłuszcz zwierzęcy
Pamana! Nie słuchaj głupot tego pana. Ja mam 40 lat, od dziecińswa mam to
samo co Ty, Przy wroście 165 zawsze ważyłem 45, i za czasów młodości
najlepsze żarcie to był smalec, boczek , w ostatecznoći słoninka. tłuste
golonki itp, słodyczy wtedy nie było ,a za owocami nie przepadam do tej
pory.
Niestety na tę dolegliwość nic nie pomaga.
Mam jeszcze coś takiego ze jak siedzę bez ruch np w kinie dłuższy wykład czy
coś, to po wyjsciu trzęsę się z zimna,nawer gdy jest upał. Jesynie w ciązy
było mi gorąco (ale fajne uczucie wszyscy w swetrach a ja w
podkoszulku-zawcze było odwrotnie)
pozostaje się przyzwyczaić, na krótką metę pomaga uprawianie intensywnych
ćwiczeń.

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

9. Data: 2007-01-29 14:58:31

Temat: Re: zimne rece ,stopy -uciazliwa sprawa.
Od: pamana <b...@a...pl> szukaj wiadomości tego autora

> Pamana! Nie słuchaj głupot tego pana. Ja mam 40 lat, od dziecińswa mam to
> samo co Ty, Przy wroście 165 zawsze ważyłem 45, i za czasów młodości
> najlepsze żarcie to był smalec, boczek , w ostatecznoći słoninka. tłuste
> golonki itp, słodyczy wtedy nie było ,a za owocami nie przepadam do tej
> pory.
> Niestety na tę dolegliwość nic nie pomaga.
> Mam jeszcze coś takiego ze jak siedzę bez ruch np w kinie dłuższy wykład czy
> coś, to po wyjsciu trzęsę się z zimna,nawer gdy jest upał. Jesynie w ciązy
> było mi gorąco (ale fajne uczucie wszyscy w swetrach a ja w
> podkoszulku-zawcze było odwrotnie)
> pozostaje się przyzwyczaić, na krótką metę pomaga uprawianie intensywnych
> ćwiczeń.

Domyslam sie ze jedzenie to nie lek na wszytsko i wiem ze odzywiam sie
w miare racjonalnie i nic .
mnie nawet ciaza nie ogrzala ;)

taka moja(nasza)natura ,niestety a klimat nie rozpieszcza.
chociaz lato 2006 bylo dla mnie super :D gdy wszyscy narzekali.
zawsze powtarzam wole pot na tylku niz stracic czucie w palcach ;-)
p.

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

10. Data: 2007-01-29 18:42:39

Temat: Re: zimne rece ,stopy -uciazliwa sprawa.
Od: "Jurek" <m...@o...pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik "pamana" <b...@a...pl> napisał w wiadomości
news:epl22c$6j6$1@news.dialog.net.pl...
>
>> Pamana! Nie słuchaj głupot tego pana. Ja mam 40 lat, od dziecińswa mam
>> to
>> samo co Ty, Przy wroście 165 zawsze ważyłem 45, i za czasów młodości
>> najlepsze żarcie to był smalec, boczek , w ostatecznoći słoninka. tłuste
>> golonki itp, słodyczy wtedy nie było ,a za owocami nie przepadam do tej
>> pory.
>
Najpierw trzeba rozumieć treść i sens kogoś postu, żeby napisać, że ktoś
pisze głupoty...
Wcale nie pisałem bzdur, że smalec, boczek i sery leczą organizm, i od tego
jest ciepło.
Organizm leczy dieta oparta na proporcji między białkiem, tłuszczem, i
węglowodanami!!!
A to jest zasadnicza różnica!!!
Znam ludzi, którzy jedzą "na potęgę" tłuste mięsa, różne tłuszcze, a przy
tym ogromne ilości węglowodanów. I są bardzo chorzy, mają stale jakieś
dolegliwości...
Pozdrawiam Jurek M.