Path: news-archive.icm.edu.pl!pingwin.icm.edu.pl!mat.uni.torun.pl!news.man.torun.pl!n
ews.man.poznan.pl!newsfeed.tpinternet.pl!news.tpi.pl!not-for-mail
From: Agnieszka Slota <a...@e...kernel.pl>
Newsgroups: pl.rec.uroda
Subject: Re: zmiany i odmiany
Date: Sun, 21 Jul 2002 20:43:06 +0000 (UTC)
Organization: tp.internet - http://www.tpi.pl/
Lines: 27
Message-ID: <ahf6cq$7rn$1@news.tpi.pl>
References: <s...@o...slodki.domek>
NNTP-Posting-Host: ep09.kernel.pl
X-Trace: news.tpi.pl 1027284186 8055 212.87.11.162 (21 Jul 2002 20:43:06 GMT)
X-Complaints-To: u...@t...pl
NNTP-Posting-Date: Sun, 21 Jul 2002 20:43:06 +0000 (UTC)
User-Agent: tin/1.5.12-20020427 ("Sugar") (UNIX) (Linux/2.2.20 (i686))
Xref: news-archive.icm.edu.pl pl.rec.uroda:476
Ukryj nagłówki
Katarzyna Kulpa <k...@k...net> wrote:
> czy lubicie nagle zmiany swojego wygladu? np. nowa fryzura i kolor, inny
> styl ubioru niz zwykle itp. czy to zalezy od wieku, czy natury? ja mam
> wrazenie, ze z wiekiem konserwatywnieje.
Hm, sa dni, w ktorych musze lub chce wygladac elegancko - ubieram sie
wtedy w czarne, bardzo eleganckie spodnium, pod marynarka- biala bluzka
no i do tego obowiazkowo czarne szpliki z zakrytymi palcami i pietami.
Elegancka fryzura. Zdarza sie jednak, ze na drugi dzien
ubieram czarne, waskie, stare spodnie, do tego "czarny", luzny
i sprany podkoszulek, wlosy rozpuszczone(z ulubionym blond-balejazem),
z przedzialkiem na srodku, na nogi jakies wojskowe buty. Nie jest tez
dla mnei problemem zalozyc starej koszuli flanelowej w kratke lub
czerwono-zolte duze kwiaty na zielonym tle. Jezeli sa z kolei cieple
dni - jak ostatnio - wkladam sie :) w czarna prosta i dluga sukienke
bez rekawow, na nogi klapki z paseczkow skorzanych.
Wlasciwie to ubior jest dla mnie rzecza drugoplanowa, ktora wynika
u mnie bardziej z instynktu, niz z premedytacji. Na szczescie charakter
mojej pracy (i zycia) nie naklada na mnie w temacie ubioru szczegolnych
wytycznych :) i moge sobie pozwolic z reguly na bycie soba,
czyli zmienna w stylach :). Z biegiem czasu jednak zauwazylam,
ze lagodnieje, tzn nie biegam juz w szokujacych sweterkach ktore
sama wydziergalam na drutach badz na szydelku z dziwnymi wstawkami
w oczojebnych (sorki) kolorach, ale to pewnie tylko dlatego, ze nie
mam zbyt duzo czasu na tego typu prace reczne...
Pozdrawiam
AS
|