Data: 2017-08-28 16:48:06
Temat: Re: zmiany, zmiany, zmiany
Od: LeoTar Gnostyk <l...@l...net>
Pokaż wszystkie nagłówki
k...@g...com pisze:
> ostatnio naszła mnie taka refleksja: jeśli człowiek uważany za
> luzera, niezgułę i ofermę oraz człowieka złego próbuje się zmienić i
> pokazać od innej strony, otoczenie staje się zazdrosne i na siłę
> wbija go w dawne buty, żeby nie urósł ponad nich. nicy go stale
> krytykowali niby mówili, że powinien się zmienić, ale jak on próbuje
> to robić, rodzi się zawiść zazdrość i ściąganie tej zagubionej osoby
> w dół. tez tak czujecie?
Oprócz zazdrości wynika to chyba również ze strachu przed koniecznością
dokonania zmian w samym sobie. Podskórnie ci zazdrośnicy czują, że ta
oferma ma, lub może mieć, rację i chcieliby mu dorównać ale obawiają
się, że nie podołają. Brak wiary we własne siły i brak poczucia własnej
wartości czyli typowe objawy nierozwiązanego kompleksu Edypa. :-)))
--
Pozdrawiam
LeoTar Gnostyk
Świat według LeoTar'a - http://leotar.net/
Pomoc wzajemna jako czynnik rozwoju - Piotr Kropotkin
|