Strona główna Grupy pl.soc.rodzina zmienic nazwisko po slubie czy nie?

Grupy

Szukaj w grupach

 

zmienic nazwisko po slubie czy nie?

Liczba wypowiedzi w tym wątku: 178


« poprzedni wątek następny wątek »

111. Data: 2006-02-20 16:52:34

Temat: Re: zmienic nazwisko po slubie czy nie?
Od: puchaty <p...@b...pl> szukaj wiadomości tego autora

Nixe, z którą to osobą mam niestety utrudnione relacje międzyludzkie
napisał(a):

>> My jesteśmy obiektywni.
> Jesteście obiektywni nie znając ani na jotę mojej sytuacji, a jedynie
> porównując ją do sobie tylko znanych i pozornie podobnych przypadków?
> To jest obiektywizm? Wybacz Puchaty, ale LOL :)

Ale nie mamy interesu. Wycięłaś interes i się śmiejesz? Nieładnie.

puchaty

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


Zobacz także


112. Data: 2006-02-20 17:04:00

Temat: Re: zmienic nazwisko po slubie czy nie?
Od: puchaty <p...@b...pl> szukaj wiadomości tego autora

Nixe, z którą to osobą mam niestety utrudnione relacje międzyludzkie
napisał(a):

>> Przecież jesteś częścią swojej rzeczywistości a jako jej część musiałabyś
>> stać się bezstronnym obserwatorem samej siebie aby wiedzieć jak ona
>> wygląda w swej całości. To niestety jest niemożliwe.
> Wystarczy mi mój własny obraz odbity na różne sposoby w innych postaciach
> żyjących w mojej rzeczywistości.

Pozostaje mieć nadzieję, że newsy i interlokutorzy nie są częścią Twojej
rzeczywistości.

> To bardziej wiarygodne, niż domniemania i przypuszczenia ludzi, którzy nigdy
> nie widzieli tej rzeczywostości na oczy.

A gdyby się okazało, że to cenne i dobre dla Waszej organizacji?

>> Zatem, kto jak kto, ale Ty nie możesz wiedzieć jak wygląda Twoja
>> rzeczywistość.
>
> Jeśli tak uważasz, to niestety musisz jednocześnie przyznać, że tym bardziej
> nie wiesz tego ani Ty, ani Molnarka, ani Agnieszka, ani Zuzanka.

My przecież wiemy jak wygląda. Opisujesz ją od dwóch dni. IMO to właśnie
Twoja zaciekła opozycja pt. "nasze relacje prywatne nie mają wpływu na
naszą pracę" świadczą jak najbardziej za tym, że mieć muszą. Za dużo
energii wkładasz w to, by zaprzeczać:-)

puchaty

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


113. Data: 2006-02-20 20:21:52

Temat: Re: zmienic nazwisko po slubie czy nie?
Od: Małgorzata Krzyżaniak <z...@t...eu.org> szukaj wiadomości tego autora

Pewnego dnia, a było to Mon, 20 Feb 2006 16:58:44 +0100, przyszła do mnie
wiadomość z adresu <u...@a...net> i powiedziała:

>> Naprawdę nie widzisz różnicy między dochodami pracownika (który dostaje
>> pensję i ew. premię, jak zasłuży wedle widzimisię szefa) a właściciela
>> firmy (który ma kasę z działania firmy)?
>
> Ja widze. Bo pracownik dostaje swoja pensje miesiac w miesiac, a wlasciciel
> tylko jak ten dochód jest :>

Niestety, z moich doświadczeń - jeśli było na pensje dla pracowników,
pracodawca nie bywał poszkodowany finansowo. Ba, w jednej firemce nawet
jak na pensje zabrakło, to pracodawca nie cierpiał zbyt mocno
(szczęśliwie obserwowałam z dystansu, bo przestałam już tam pracować).

Zuzanka

--
.:*Z*:._.:*U*:._.:*Z*:._.:*A*:._.:*N*:._.:*K*:._.:*A
*:.
Małgorzata Krzyżaniak ..... http://www.pawnhearts.eu.org/~zuzanka/
Powinno się wystawić Cię w Sevres jako wzorzec cynizmu ;-) (C) Tib

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


114. Data: 2006-02-20 20:31:14

Temat: Re: zmienic nazwisko po slubie czy nie?
Od: "UlaD" <u...@a...net> szukaj wiadomości tego autora


Użytkownik "Małgorzata Krzyżaniak" <z...@t...eu.org> napisał w
wiadomości news:slrndvk970.j0f.zuzanka@zuzanka.kofeina.net...

> Niestety, z moich doświadczeń - jeśli było na pensje dla pracowników,
> pracodawca nie bywał poszkodowany finansowo. Ba, w jednej firemce nawet
> jak na pensje zabrakło, to pracodawca nie cierpiał zbyt mocno
> (szczęśliwie obserwowałam z dystansu, bo przestałam już tam pracować).
>

Pewnie bywa i tak, ale ja znam przyklady wprost przeciwne - moze nie tyle,
ze firma wcale nie ma pieniedzy, ale np. czeka na jakies wieksze przelewy i
nie moze sie doczekac, a pracownikom jednak wyplaca z jakichkolwiek
przychodów lub debetów. No i oczywiscie, jak juz pieniadze sa, to MOGA byc
znacznie wieksze, niz ustalona dla pracownika pensja. Tyle, ze w koncu niby
kazdy moze sam prowadzic dzialalnosc i ponosic zwiazane z tym ryzyko, no
nie? :>
Jak firma calkiem pada, to pewnie na poczatek zwalnia pracownikow, a potem i
wlasciciel pograza sie w dlugach :(

Pozdraiwma - Ula, otoczona DG


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


115. Data: 2006-02-20 20:52:46

Temat: Re: zmienic nazwisko po slubie czy nie?
Od: "Nixe" <n...@f...peel> szukaj wiadomości tego autora

W wiadomości <news:juejv1piq86gh7r0dhrpc3vab2sngur3sv@4ax.com>
Agnieszka Krysiak <k...@g...pl> pisze:

> To, że
> staracie się z mężem, aby wasze prywatne relacje w pracy się nie
> ujawniały, nie oznacza, że tak naprawdę ich nie ma.

Przecież dokładnie o to mi chodziło.
Relacje są, ale nie przekładają się na życie zawodowe.

> I że w określonych okolicznościach nie mogłyby wpływać na sytuację w
> pracy.

Mogłyby (to pisała właśnie Lozen).
Ale nie znaczy to, że_u_nas_wpływają (co od początku staram się wyjaśnić).
EOT jeśli chodzi o mnie, bo zataczamy już kolejne kółko.

--
PozdrawiaM

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


116. Data: 2006-02-20 20:54:16

Temat: Re: zmienic nazwisko po slubie czy nie?
Od: "Nixe" <n...@f...peel> szukaj wiadomości tego autora

W wiadomości <news:1y1d0l7rfb7gp$.dlg@juzwolalbympolizacslonine.g
ov>
puchaty <p...@b...pl> pisze:

> właśnie Twoja zaciekła opozycja pt. "nasze relacje prywatne nie mają
> wpływu na naszą pracę" świadczą jak najbardziej za tym, że mieć
> muszą. Za dużo energii wkładasz w to, by zaprzeczać:-)

Masz rację. Przekonaliście mnie. Jestem wielbłądem.
EOT.

--
PozdrawiaM

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


117. Data: 2006-02-21 11:49:26

Temat: Re: zmienic nazwisko po slubie czy nie?
Od: "Jolanta Pers" <j...@N...gazeta.pl> szukaj wiadomości tego autora

Nixe <n...@f...peel> napisał(a):
>
> Tak, wiesz założyliśmy_własną_spółkę, z_własnym_kapitałem na bazie układów
> i znajomości.
> I zatrudniliśmy się we_własnej_firmie też po znajomości.

Jako szarzy pracownicy? Jak miałabym być "szarym pracownikiem", to już
wolałabym pracować u innych za przyzwoitą kasę i mieć zasadniczo wszystko
gdzieś poza własną działką.

> Nepotyzm i kumoterstwo w czystej postaci :>

Swoją drogą, to musi być ciekawa firma, gdzie współwłaścicielką jest
sekretarka, a prezesem serwisant. Napisz coś jeszcze. Czujemy się
zaintrygowani.

--
JoP

--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


118. Data: 2006-02-21 14:06:47

Temat: Re: zmienic nazwisko po slubie czy nie?
Od: "Nixe" <n...@f...peel> szukaj wiadomości tego autora

"Jolanta Pers" <j...@N...gazeta.pl> napisał

> Jako szarzy pracownicy? Jak miałabym być "szarym pracownikiem", to już
> wolałabym pracować u innych za przyzwoitą kasę i mieć zasadniczo wszystko
> gdzieś poza własną działką.

Wiesz, kompletnie nie interesuje mnie, co Ty wolisz.
A jeśli czujesz nieodpartą potrzebę podzielenia się swoimi odczuciami, to
prościej byłoby rzucić link do bloga.

> Swoją drogą, to musi być ciekawa firma, gdzie współwłaścicielką jest
> sekretarka, a prezesem serwisant.

Dość kuriozalne i świadczące o niejakiej indolencji umysłowej jest Twoje
zaskoczenie faktem, że osoba pełniąca funkcję właściciela/prezesa może
posiadać też stanowisko pracy.
Widzę też, że żółć do tego stopnia zalała Ci mózg, że nie potrafisz nawet
poprawnie zrozumieć informacji znalezionej w necie. Podpowiem Ci więc, że
nie jestem sekretarką. Rozumiem jednak, że jak zwykle większą przyjemność i
poczucie wyższości sprawia Ci Twoja własna interpretacja.

> Napisz coś jeszcze.

Proszę bardzo - zrób coś wreszcie z własną gospodarką hormonalną.
Myślę, że wyjdzie to na dobre nie tylko Tobie samej.

M.

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


119. Data: 2006-02-21 14:27:28

Temat: Re: zmienic nazwisko po slubie czy nie?
Od: Elske <k...@o...pl> szukaj wiadomości tego autora

Nixe napisał(a):

> Dość kuriozalne i świadczące o niejakiej indolencji umysłowej jest Twoje
> zaskoczenie faktem, że osoba pełniąca funkcję właściciela/prezesa może
> posiadać też stanowisko pracy.

"Mój mąż? Mój mąż jest z zawodu prezesem." ;P

> Proszę bardzo - zrób coś wreszcie z własną gospodarką hormonalną.
> Myślę, że wyjdzie to na dobre nie tylko Tobie samej.

Uła :)

--
Elske

http://elske.freehost.pl/
*Ludwik XIV był samolubem. Twierdził, że Francja to ja.*

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


120. Data: 2006-02-21 14:31:16

Temat: Re: zmienic nazwisko po slubie czy nie?
Od: Elske <k...@o...pl> szukaj wiadomości tego autora

MOLNARka napisał(a):

> A myślisz, ze my* to z czego mówimy (z współczynnika Kowalskiego?) czy
> może jednak z doświadczeń z różnymi takimi 'związkami' w pracy?
> I jakoś dziwnie nas* jest więcej.
> Nie daje Ci to do myślenia ...?

Dwa lata pracowałam w firmie, w której sekretarką była żona prezesa.
Każdemu życzyłabym równie zdrowych układów i w pracy i w domu.

--
Elske

http://elske.freehost.pl/
*Ludwik XIV był samolubem. Twierdził, że Francja to ja.*

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


 

strony : 1 ... 11 . [ 12 ] . 13 ... 18


« poprzedni wątek następny wątek »


Wyszukiwanie zaawansowane »

Starsze wątki

Zapracuj na internet
Zatroskanym pod rozwagę... ;)
Dzieci w Polsce to luksus!?
kryzys?
261. Papierki lakmusowe

zobacz wszyskie »

Najnowsze wątki

"Nie będziesz cudzołożył."
Znalazłam kanał na YouTube dla dzieci i nie tylko i poszukuję podobnych
Mechanizmy obronne a zakazowe wychowanie dzieci.
Mechanizmy obronne a zakazowe wychowanie dzieci.
Mechanizmy obronne a zakazowe wychowanie dzieci.

zobacz wszyskie »