Data: 2001-02-16 09:21:00
Temat: Re:znaczenie wzrostu-doswiadczenia kobiety 165 cm
Od: a...@w...pl (aga@wp)
Pokaż wszystkie nagłówki
Mam 165 cm wzrostu. Dla mnie to wzrost optymalny. Nie muszę skracać
kupionych spodni, bo jest to wzrost standardowy, przynajmniej w Polsce.
Widać dawno nie robili pomiarów. Leniwi ci statystycy, co?
Dla mnie wzrost faceta to sprawa mało istototna na tyle, że gotowa byłam
umówić się z gościem, który jest ode mnie o głowę niższy. Zastanawiasz się
dlaczego używam czasu przeszłego. Ano gostek odpadł z powodu jego okropnego
sposobu traktowania mnie jako potencjalną stronę w ewentualnym związku.
Kiedy powiedzaiałam mu ostateczne "nie", ani przez chwilę nie kierowałam się
tą różnicą wzrostu.
Moja kumpelka uważa, że wysocy mężczyźni są lepsi od niskich i średnich, a
według niej 173 cm to wzrost średni. Ona jest bardzo wysoka, więc trzeba jej
wybaczyć ten szowinizm. Moja tolerancja wynika pewnie z tego, że sama jestem
raczej średnia. Ale wróćmy do mojej kumpeli. Jakie przytacza argumenty?
Uważą ona, że niski facet zachowuje się jak mały pies. Jest agresywny, ma
sklonności do wszczynania bójek i awantur, po to żeby zaznaczyć swą obecność
w goszczu wysokich mężczyzn. Dlatego według niej warto się interesować
jedynie wysokimi, bo to zdrowiej dla związku, bezpieczniej (bo facet nie
wszczyna bójek) no i koronny argumnet: bo to lepiej wygląda.No, ale
koleżanko, jak wygląda kobieta 150 z facetem 198..., a nie daj Boże
odwrotnie......
Co wy na to.....?
Haga
--
Archiwum grupy http://niusy.onet.pl/pl.sci.psychologia
|