Dnia 3 Jun 2003 11:33:33 GMT, Katarzyna Kulpa <k...@k...net>
napisał(a):

>ja mam takie fazy, ze moge jesc przez caly dzien i ciagle byc glodna (koniec
>cyklu). przed pigulami chyba nie mialam.

Ja mam teraz mało czasu na opychanie się, ale nie zauważyłam, żebym
chudła. I jakoś ciężko się czuję - może to przez zatrzymanie wody w
organizmie? Nie wiecie, czy chodzenie do sauny mogłoby pomóc w takim
przypadku?
Od kilku dni jeżdżę do pracy na rowerze, co wypocę, to już nie moje ;)

> co do libida, to owszem, bywa, ze
>sie czuje przez dluzszy czas jak wykastrowana,

Ech, to chyba najgorszy skutek uboczny :> Bierze kobieta te pigułki,
żeby uniknąć ciąży, a tu się okazuje, że traci w ogóle ochotę na seks.
No, może nie w ogóle, ale - o sobie mówię - różnica między "przed" w
"w trakcie" jest duuuuża. Ale pewnie ma też na to wpływ tryb życia,
brak odpoczynku, stresy i takie różne.

> ale najgorsze sa migreny w
>czasie "miesiaczki", na ktore nic kompletnie nie dziala. i to po kazdych
>pigulach.

Czytałam w reklamie któregoś leku przeciwbólowego taki mniej więcej
tekst: "Bolesne miesiączki występują po cyklu, w którym wystąpiła
owulacja". A to ciekawe, bo kiedyś prawie nie miałam bolesnych okresów
[inna rzecz, że przytrafiały mi się raz na kilka miesięcy ;>], a teraz
boli zawsze. Ktoś ściemnia, tylko nie wiem, kto... ;)

>aha, czy ktoras z was ma takie suche oczy po pigulach? suche i piekace,
>zwlaszcza po dluzszym wysilku wzroku jest to odczuwalne. czytalam, ze osoby
>noszace kontakty maja z tym problemy i z tego powodu pigulki nie sa dla nich
>najlepsze.

Nie noszę kontaktów, tylko okulary, pigułki biorę od lat, a od paru
miesięcy zauważam niedobre rzeczy: oczy mnie bolą, pieką, mam wrażenie
suchości... Tylko nie wiem, czy to na pewno od pigułek, bardziej
podejrzewam moje warunki pracy - wiele godzin przy komputerze w raczej
ciemnym pokoju. Zanim zaczęłam pracę, lepiej się wysypiałam [dłużej
;)] i mimo przesiadywania przy monitorze nic złego z oczami mi się nie
działo. A pigułki już wtedy brałam, więc to chyba nie to.

Pozdrawiam, Carrie