| « poprzedni wątek | następny wątek » |
1. Data: 2003-02-26 16:14:17
Temat: Re: znowu to ja taka beznadziejna> poweidzli ze powinnam natrzec mu glowe za to ze chodzi po nocach beze mnie.
jak to chodzi bez ciebie, chyba sobie zartujesz??
> no i awantura gotowa, ze jestem zazdrosna, ze osadzam, nie ufam itd.
no a czego on sie spodziewal? wychodzi bez ciebie , a ty masz siedziec cicho??
> a kiedy on gdzies idzie beze mnie, nie mowiac mi,
Wychodzi bez ciebie i jescze ci o tym nie mowi?? Wiesz ja nie znam jaka jest
miedzy wami sytuacja ale to cos jest nie tak.
> moze i zle zaeragowalm, moze emocje mnie poniosly, moze , moze, moze ale czy
> to zawsze ja mam byc ta gorsza???
zareagowalas slusznie, i nie powinnas sie czuc winna. zeby tak moj chlopak
wyszedl bezemnie i mi nic nie powiedzial to takie bym mu pieklo urzadzila ze
zapamietalby do konca zycia. Masz prawo do tego aby byz zazdrosna. Co on sobie
wogole wyobraza? Skoro ty go spokojnie zapytalas a on urzadzil taka awanture to
moim zdaniem on ma cos do ukrycia.
Porozmawiaj z nim lepiej powaznie i na spokojnie
Pozdr
Kasia
--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
1. Data: 2003-02-26 17:17:42
Temat: Re: znowu to ja taka beznadziejna<k...@y...com> w news:4cc1.000006cf.3e5ce7d8@newsgate.onet.pl
napisał(a):
>
> > poweidzli ze powinnam natrzec mu glowe za to
> > ze chodzi po nocach beze mnie.
> jak to chodzi bez ciebie, chyba sobie zartujesz??
:- O
Tak mi szczeka opadla ;-) Zwiazek to wiezienie i trzeba sie o przepustki
starac jak czlowiek chce gdzies wyjsc? Nie wiedzialem kurcze ;-)
pozdrawiam
--
Greg
Serwis PSPHome - http://www.psphome.htc.net.pl
Z psychologia jedyne co mam wspolnego to to, ze jestem czlowiekiem.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2003-02-26 17:53:40
Temat: Re: znowu to ja taka beznadziejna> <k...@y...com> w news:4cc1.000006cf.3e5ce7d8@newsgate.onet.pl
> napisał(a):
> >
> > > poweidzli ze powinnam natrzec mu glowe za to
> > > ze chodzi po nocach beze mnie.
> > jak to chodzi bez ciebie, chyba sobie zartujesz??
>
> :- O
>
> Tak mi szczeka opadla ;-) Zwiazek to wiezienie i trzeba sie o przepustki
> starac jak czlowiek chce gdzies wyjsc? Nie wiedzialem kurcze ;-)
>
To nie o to chodzi. On wychodzi nic jej nie mowic. Jak ty bys zareagowal jakby
twoja dziewczyna tak robila? szlajala sie po nocach a ty nawet nic bys o tym
nie wiedzial??
pozdr
Kasia
--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2003-02-26 23:31:09
Temat: Re: znowu to ja taka beznadziejna<k...@y...com> w news:4cc1.00000741.3e5cff24@newsgate.onet.pl
napisał(a):
>
> > > jak to chodzi bez ciebie, chyba sobie zartujesz??
> > :- O
> To nie o to chodzi. On wychodzi nic jej nie mowic.
"wychodzi bez ciebie , a ty masz siedziec cicho??"
Wychodzi wiec na to, ze juz samo wyjscie bez partnera/partnerki to
zbrodnia ;-) No ale OK - zostanmy przy informowaniu...
> Jak ty bys zareagowal jakby twoja dziewczyna tak
> robila? szlajala sie po nocach a ty nawet nic bys o tym
> nie wiedzial??
Mysle, ze problem pojawilby sie w chwili gdybym wieczorem chcial sie z nia
skontaktowac, odwiedzil ja itp. i nie zastal jej. Na moje pozniejsze
pytanie gdzie byla:
- Nie wazne / Nie Twoja sprawa (lub cos podobnego).
Ewentualnie raz lub drugi, ale gdyby tak sie zdarzalo nagminnie
zdecydowanie mialbym tego dosc ;-)
Nie o wszystkim mowi sie drugiej osoby - nawet partnerowi/partnerce. I to
nawet nie chodzi o posiadanie jakichs tajemnic ale to, ze pewne fakty
mozna zwyczajnie uznac, za tak malo znaczace iz nie warto o nich
wspominac. Tak malo znaczacym zdarzeniem moze byc to, ze jedna osoba idzie
wieczorem spotkac sie ze znajomymi wiedzac, ze z druga sie nie spotka. Co
innego gdy ta druga pozniej pyta pierwsza jak spedzila wieczor, a ta miga
sie od odpowiedzi :-)
pozdrawiam
--
Greg
Serwis PSPHome - http://www.psphome.htc.net.pl
Z psychologia jedyne co mam wspolnego to to, ze jestem czlowiekiem.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
| « poprzedni wątek | następny wątek » |