« poprzedni wątek | następny wątek » |
251. Data: 2006-11-28 22:21:10
Temat: Re: zupaOn Tue, 28 Nov 2006 22:55:31 +0100, fi_ona <f...@g...pl> wrote:
> Szkoda czasu na gotowanie gdy taki goracy temat sie przewija i mozna sie
> ubawic po pachy :-) Chyba jutro zamowie pizze :)
>
> --
> fi_ona
> p.s. zartowalam z ta pizza - ugotuje cos jutro, obiecuje :)
Pizza, pizza - wczoraj na obiad pojechaliśmy do KFC.
Borek
--
http://www.chembuddy.com/?left=BATE&right=pH-calcula
tor
http://www.ph-meter.info/pH-electrode
http://www.bpp.com.pl/?left=dysleksja&right=dysleksj
a
http://www.terapia-kregoslupa.waw.pl
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
252. Data: 2006-11-28 23:33:11
Temat: Re: Patent
"Księżniczka Telimena (gsk)" <c...@W...wp.pl> wrote in message
news:ekib2b$l6j$1@nemesis.news.tpi.pl...
> Ło Jezu, jaka sielanka. Teraz to już nie na kolana do kąta tylko ze
sznurem
> na strych.
Zazdrośnice.....:)))
Też byście tak chciały. Ja bym chciała....
Nie za długo. Tak tydzień raz na pół roku. Bo w gruncie rzeczy większość z
nas tęskni za spokojnym, uporządkowanym życiem, ale... Po tygodniu zabawa w
idealną mamę, idealną żonę i idealną gospodynię zaczęłaby mnie najpierw
nużyć, potem męczyć, a potem potwornie irytować z jednego prostego powodu -
te zajęcia nie mają końca. Nigdy nie jest wszystko ugotowane, wszystko
posprzątane, wszystko uprane i wyprasowane... To już lepiej sobie odpuścić i
nawet nie próbować być ideałem. Nic się nie stanie jeśli raz będzie obiad
domowy, raz z półproduktów, raz pizza na zamówienie, a raz wizyta w
przytulnej restauracji - wedle humoru i mocy przerobowych - bo póki razem
zasiadamy do stołu i WSZYSCY mamy o czym pogadać (bo tyle się dzieje w
naszym życiu OPRÓCZ spraw domowych) to wysprzątany do połysku dom i uprane
skarpetki w szufladzie mają drugorzędne znaczenie.
W dodatku za często słyszę, że rodzina na dłuższą metę nie docenia wysiłków
idealnej pani domu. Szybko się przyzwyczajają tę sielankę traktować jako
obowiązującą normę i wtedy już nie ma odwrotu - albo kobieta trwa w
kieracie, a wymagania rodziny rosną, albo zaczyna się buntować i sielanka
kończy się wielką awanturą. No, chyba że pan domu do tego czasu na tyle
obrośnie w piórka, żeby pani domu zatrudnić do pomocy sztab służby
wszelakiej, co by pani domu mogła się też rozwijać poza-domowo, a sielanka
nie traciła na jakości:)
Anka -
- nie leniwa, ale z potężną awersją do wszelkich kieratów, z których nie ma
ucieczki
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
253. Data: 2006-11-29 00:46:27
Temat: Re: Patent
Użytkownik "Qrczak" <q...@g...pl> napisał w wiadomości
news:ekhi7q$gg6> > > Proste - pić bawarkę
>
> I pluć przez lewe ramię też? ;-)
>
> > Zazdrość - obciążyć pomocą np. przy kąpieli i innych pracach, uczyć
> > troskliwości - zapomni o zazdrości.
>
> Taaa... najlepiej niech obiad ugotuje (wracając do tematu tak w sumie), i to
> z dwóch dań.
>
> Qra
O co chodzi z tą bawarką?
Chyba mnie się niejaki Panslavista z KF-a "wyciongnoł" ;-)....i z kuchni
przyplątał...
Pozdrawiam
Ula (ulast) i mineralna niegazowana
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
254. Data: 2006-11-29 00:49:31
Temat: Re: zupa
Użytkownik "fi_ona" <f...@g...pl> napisał w wiadomości
news:ekib8j$me7$1@serwus.bnet.pl...
> Szkoda czasu na gotowanie gdy taki goracy temat sie przewija i mozna sie
> ubawic po pachy :-)
:-)
> Chyba jutro zamowie pizze :)
U nas dziś na kolację była....
Pozdrawiam
Ula (ulast)
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
255. Data: 2006-11-29 07:43:19
Temat: Re: Patentmiranka wrote:
> "Księżniczka Telimena (gsk)" <c...@W...wp.pl> wrote in
> message news:ekib2b$l6j$1@nemesis.news.tpi.pl...
>
>> Ło Jezu, jaka sielanka. Teraz to już nie na kolana do kąta tylko ze
>> sznurem na strych.
>
> Zazdrośnice.....:)))
> Też byście tak chciały. Ja bym chciała....
> Nie za długo. Tak tydzień raz na pół roku. Bo w gruncie rzeczy
> większość z nas tęskni za spokojnym, uporządkowanym życiem, ale... Po
> tygodniu zabawa w idealną mamę, idealną żonę i idealną gospodynię
> zaczęłaby mnie najpierw nużyć, potem męczyć, a potem potwornie
> irytować z jednego prostego powodu - te zajęcia nie mają końca.
Wiem o tym, bo już długi czas jestem na urlopie wychowawczym i baaardzo
tęsknię za swoim życiem. Po prostu tęsknię za sobą. I nie przekonują mnie
pierdoły o drożdżówkach i obiadkach, bo wiem, że to chwilowa przyjemnośc -
dokładnie tak jak piszesz.
> nie jest wszystko ugotowane, wszystko posprzątane, wszystko uprane i
> wyprasowane... To już lepiej sobie odpuścić i nawet nie próbować być
> ideałem.
albo zatrudnić kogoś.
Nic się nie stanie jeśli raz będzie obiad domowy, raz z
> półproduktów, raz pizza na zamówienie, a raz wizyta w przytulnej
> restauracji - wedle humoru i mocy przerobowych - bo póki razem
> zasiadamy do stołu i WSZYSCY mamy o czym pogadać (bo tyle się dzieje
> w naszym życiu OPRÓCZ spraw domowych) to wysprzątany do połysku dom i
> uprane skarpetki w szufladzie mają drugorzędne znaczenie.
> W dodatku za często słyszę, że rodzina na dłuższą metę nie docenia
> wysiłków idealnej pani domu. Szybko się przyzwyczajają tę sielankę
> traktować jako obowiązującą normę i wtedy już nie ma odwrotu - albo
> kobieta trwa w kieracie, a wymagania rodziny rosną, albo zaczyna się
> buntować i sielanka kończy się wielką awanturą. No, chyba że pan domu
> do tego czasu na tyle obrośnie w piórka, żeby pani domu zatrudnić do
> pomocy sztab służby wszelakiej, co by pani domu mogła się też
> rozwijać poza-domowo, a sielanka nie traciła na jakości:)
> Anka -
> - nie leniwa, ale z potężną awersją do wszelkich kieratów, z których
> nie ma ucieczki
Dokładnie.
Pozdrawiam
Teli- udomowiona na siłę.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
256. Data: 2006-11-29 08:33:43
Temat: Re: PatentUżytkownik "ulast"
> O co chodzi z tą bawarką?
> Ula (ulast) i mineralna niegazowana
Z obiegowych opinii bawarka pobudza produkcje mleka - nie wiem czy jest tak
naprawde - pilam rowniez bawarke a laktacje mialam i tak mierną - bez
wzgledu czy pilam wode, herbate, kawe inke czy bawarke.
Niemniej jednak o laktacyjnych wlasciwosciach bawarki slyszalam od wielu
osob - ale tylko ze starszego pokolenia :-)
--
pozdr
fi_ona
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
257. Data: 2006-11-29 08:37:38
Temat: Re: zupaIwon(k)a napisał(a):
> no o to chodzi, ze nie jak kazda inna. kazda sygnaturka cos niesie
> ze soba. znaczy autor tejze cos tam chce jeszcze za soba "pociagnac".
> wiec z ciekawosci pytam w jakim celu Ty umieszczasz ta informacje.
Już napisałam - tak sobie. Jest bo jest. Arab ma identycznie.
>> Przeszkadza Ci czy jak?
>
> nie. ale nie o to w ogole chodzi.
A o co w takim razie?
--
Elske
z pracy
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
258. Data: 2006-11-29 08:55:02
Temat: Re: Patent
Użytkownik "fi_ona" <f...@g...pl> napisał w wiadomości
news:ekjgl8$7cp$1@serwus.bnet.pl...
> Użytkownik "ulast"
>
>> O co chodzi z tą bawarką?
>> Ula (ulast) i mineralna niegazowana
>
> Z obiegowych opinii bawarka pobudza produkcje mleka - nie wiem czy jest
> tak naprawde - pilam rowniez bawarke a laktacje mialam i tak mierną - bez
> wzgledu czy pilam wode, herbate, kawe inke czy bawarke.
> Niemniej jednak o laktacyjnych wlasciwosciach bawarki slyszalam od wielu
> osob - ale tylko ze starszego pokolenia :-)
U mnie w rodzinie też krąży taka opinia o cudownych właściwościach bawarki.
Ja nie piłam, bo na samo słowo mleko mam odruch, a laktację miałam taką,
że i trójkę bym wykarmiła :-) Moja kuzynka pije ale chyba dla samego smaku.
Problemów z laktacją nie ma. Moja inna kuzynka piła na potęgę a laktacja
mierna.
Od lekarzy usłyszałam że taka bawarka to pic na wodę.
--
Pozdrawiam
Sylwia
Piotrek (3-01-2001)
Maciek (30-11-2005)
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
259. Data: 2006-11-29 08:56:54
Temat: Re: PatentUżytkownik "fi_ona" <f...@g...pl> napisał w wiadomości
news:ekjgl8$7cp$1@serwus.bnet.pl...
> Użytkownik "ulast"
>
>> O co chodzi z tą bawarką?
>> Ula (ulast) i mineralna niegazowana
>
> Z obiegowych opinii bawarka pobudza produkcje mleka - nie wiem czy jest
> tak naprawde - pilam rowniez bawarke a laktacje mialam i tak mierną - bez
> wzgledu czy pilam wode, herbate, kawe inke czy bawarke.
> Niemniej jednak o laktacyjnych wlasciwosciach bawarki slyszalam od wielu
> osob - ale tylko ze starszego pokolenia :-)
Bo tu chodzi ogólnie o płyny. Pokolenie starsze nie znało mineralnej czy
innych soków w kartonach, to sobie bawarkę wymyśliło.
Qra, co po bawarce miała bleeee
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
260. Data: 2006-11-29 08:57:38
Temat: Re: PatentUżytkownik "Borek" <m...@d...chembuddy.these.com.parts> napisał w
wiadomości news:op.tjqin1ow26l578@borek...
> On Tue, 28 Nov 2006 16:01:28 +0100, Panslavista <p...@w...pl> wrote:
>
>>> Wystarczaj?c? ilo?ae.
>>
>> Nie wierz?.
>
> Jeżeli tych dzieci była aż ilość, a nie jeszcze liczba - nie masz wyboru
> :)
Czepiasz się :-P
Qra
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
« poprzedni wątek | następny wątek » |