Data: 2003-02-27 07:58:52
Temat: Re: związek z obcokrajowcem
Od: "ttm" <n...@n...com>
Pokaż wszystkie nagłówki
Użytkownik "Łania" <d...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
news:b3j0k3$b2$1@news.onet.pl...
> Wszyscy, bez wyjątku, żyjemy przeciw niektórym określonym przez Boga
> regułom, nawet przy założeniu, że je znamy i uznajemy. Tyle tylko, że
każdy
> z nas łamie nieco inne. Inaczej bylibyśmy bez grzechu, prawda?
Masz calkowita racje wszyscy grzeszymy choc nie jest to zadne
usprawiedliwinie dla nas.
Dodatkowo doczesne skutki lamania niektorych praw sa bardziej lub mniej
destrukcyjne,
np. doczesnie zabojstwo kogos albo sama nienawiesc do niego roznia sie w
skutkach, choc w oczach Boga sa tym samym (patrz slynne "kazanie na gorze" z
ewangelii)
z drugiej strony jedno klamstewko moze praktycznie przejsc niezauwazone ale
tez moze miec nieslychanie olbrzymie skutki dla wielu ludzi a zawsze w
oczach Boga pozostaje klamstwem (tu pewien wyjatek co prawda istnieje)
> W oparciu o tę instrukcję obsługi (Biblię) i jej niedoskonałe tłumaczenia
> powstało mnóstwo odłamów religii - jej interpretacji (również w
> protestantyźmie). Czyżby któryś z tych odłamów był nieomylny i gwarantował
> odróżnienie prawdy od fałszu?
jesli chodzi o niedoskonalosc tlumaczen to argument chybiony, do tlumaczen
Biblii podchodzi sie bardzo rzetelnie i profesjonalnie, w dodatku znalezisko
znad Morza Martwego tzn. z Qumran jasno pokazaly, ze Biblia nic sie nie
zmienila podczas przepisywania przez ostatnie przeszlo 2 tysiace lat.
Jesli chodzi o roznice i odlamy w protestantyzmie - niektore koscioly
zaczely niestety juz uznawac inne autorytety niz sama tylko Biblie, albo
jasno sprzeciwiac sie slowom Biblii i np. wyswiecac kobiety na pastorow, o
tych teraz nie mowie, zreszta nie jest ich az tak duzo zaledwie kilka
denominacji - cala reszta jesli sie przyjzec to roznice w ich teologi
siegaja co najwyzej 5-10%, roznice w moralnosci moze jakies 2%, roznice w
np. sposobie odprawiania nabozenstw, organizacji kosciola (zboru) itp. sa
juz o wiele wiele wieksze ale tez nie jest to nic zlego - po prostu w tych
sprawach Biblia sie nie wypowiada czy pastora ma byc w marynarce czy tez
miec koloratke, jak ma byc ubrany chor i czy ma on byc wogole, grac na
gitarze czy skrzypcach :-)
poza tym samo pojmowanie Kosciola w Biblii nie nakazuje organizowani sie w
jeden swiatowy kosciol wracz pokazuje jako wzor autonomiczne zbory i
ewentualne ich luzne powiazania i wspolprace - dlatego tez w samej Polsce
jest wiele kosciolow - zborow o innych nazwach innej denominacji, ktore
praktycznie niczym sie od siebie nie roznia w kwestiach teologi, moralnosci
i czesto tez "obrzadku".
Stad czesto wlasnie takie wrazenie o tysiacach odlamow, jadnak to wrazenie
to cecha typowa dla np. Polski, w innych krajach gdzie kosciloy
protestanckie sa juz dluzej ludzie doskonale orientuja sie w tym.
Poza tym pewnie jeszcze wiecej nieformalnych odlamow znajdziesz wewnatrz
samego koscilola katolickiego, i to nawet w teologi - mozna sobie
przypomniec np. proby przeforsowania przez obecnego papieza dogmatu o
wspolodkupieniu ludzkosci przez Maryje.
pozdrawiam,
Tomek
|