Data: 2009-08-06 14:51:48
Temat: Re: związki
Od: "Duch" <n...@n...com>
Pokaż wszystkie nagłówki
"Chiron" <e...@o...eu> wrote in message
news:h5e4o8$96h$1@news.onet.pl...
>> To nie uproszczenie, tylko deformacja. Skąd założenie, że tylko miłość
>> warunkuje szczerość (skoro nie jest niczym więcej niż odmianą choroby
>> psychicznej)?
> Trudno mi w ogóle odnieść się do tego, co napisałaś- pisząc, że miłość to
> odmiana choroby psychicznej rzeczywiście trudno mi znaleźć jakąś niezbędną
> płaszczyznę do dyskusji. To mniej więcej tak, jakbym napisał, że jesteś
> zieloną, latającą jaszczurką- i próbował dociec, jak sobie radzisz z
> komputerem- nie mając wykształconych palców. "Konkretnie- do brzegu"- jak
> mawiają Duńczycy- podobnego kuriozum dawno nie spotkałem, jak Twoja
> definicja miłości.
A mi sie wydaje ze przez te rozne odpowiedzi dostales odpowiedz na pierwsze
pytanie.
Tylko ze jest to dopowiedz nie wprost.
Zobacz, na odpowiedzi:
jest troche wymigiwania sie od odpowiedzi, schodzenie z tematu, odpowiedzi
nie na temat.
Co to znaczy - ze niektorych odpowiedz na te pytania jest za trudna,
czyli prawdopodobnie relacje mesko-damskie sie dla nich nie ukladają.
Ale nie potrafia zobaczyc dlaczego - unikanie odpowiedzi.
Wiec cos juz wiemy.
Pozdr,
Duch
|