Path: news-archive.icm.edu.pl!news.rmf.pl!agh.edu.pl!news.agh.edu.pl!news.onet.pl!not
-for-mail
From: "Chiron" <e...@o...eu>
Newsgroups: pl.sci.psychologia
Subject: Re: związki
Date: Thu, 6 Aug 2009 21:23:43 +0200
Organization: http://onet.pl
Lines: 197
Message-ID: <h5faju$ach$1@news.onet.pl>
References: <h5d70p$6vv$1@news.onet.pl> <h5e2fh$q17$1@news.dialog.net.pl>
<5...@w...googlegroups.com>
<h5ed24$218$1@news.onet.pl>
<b...@w...googlegroups.com>
<h5en4j$tmq$1@news.onet.pl>
<6...@o...googlegroups.com>
NNTP-Posting-Host: staticline25371.toya.net.pl
Mime-Version: 1.0
Content-Type: text/plain; format=flowed; charset="iso-8859-2"; reply-type=original
Content-Transfer-Encoding: 8bit
X-Trace: news.onet.pl 1249586622 10641 217.113.230.73 (6 Aug 2009 19:23:42 GMT)
X-Complaints-To: n...@o...pl
NNTP-Posting-Date: Thu, 6 Aug 2009 19:23:42 +0000 (UTC)
X-Priority: 3
X-MSMail-Priority: Normal
X-Newsreader: Microsoft Outlook Express 6.00.2900.5512
X-MimeOLE: Produced By Microsoft MimeOLE V6.00.2900.5579
Xref: news-archive.icm.edu.pl pl.sci.psychologia:465944
Ukryj nagłówki
Użytkownik "glob" <r...@g...com> napisał w wiadomości
news:60587656-9a47-4d28-ae6f-adb84421dfdd@o6g2000yqj
.googlegroups.com...
Chiron napisał(a):
> U�ytkownik "glob" <r...@g...com> napisa� w wiadomo�ci
> news:b28221fa-1dde-4a9c-903a-e1e8728df972@w41g2000yq
b.googlegroups.com...
>
> Chiron napisaďż˝(a):
> > U�ytkownik "glob" <r...@g...com> napisa� w
> > wiadomo�ci
> > news:5ee61059-ddf9-4454-81c1-12ced01cb220@w41g2000yq
b.googlegroups.com...
> >
> > Duch napisaďż˝(a):
> > > "Chiron" <e...@o...eu> wrote in message
> > > news:h5d70p$6vv$1@news.onet.pl...
> > >
> > > W naszej cywlizacji zachodu powstaje pewne zjawisko:
> > > coraz wiecej singli, w Niemczech, cos okolo 30% tzw. gospodarstw
> > > domowych to ... gospodarstwa 1-osobowe.
> > > Coraz wiecej kobiet i mezczyzn nie potrafi lub nie chce utworzyc
> > > trwalego,
> > > glebszego zwiazku.
> > > Tylko sporo plytkich.
> > >
> > > Dlaczego tak sie dzieje?
> > > Co na to psychologia?
> > >
> > > Trudno jest znalesc jakas dobra ocene tego zjawiska.
> > > To jakby temat tabu.
> > >
> > > Gdy redart pyta o wspolczesne cele psychologii,
> > > chcialby sie rzecz - zbadajcie chociaz zjawisko.
> > > A tu raczej cisza.
> > >
> > > Pozdr,
> > > Duch
> >
> >
> > Glob niedawno o tym pisaďż˝, trochďż˝;
> >
> > Ostatnio jak popatrzysz na czasopisma w kioskach ,empikach ,to
> > zauwa�ysz na g��wnych stronach tytu�y typu '' single w wakacje
> > znajdďż˝
> > drug� po��wk� '' itd; --horoskopy itd.
> > Te wr�by ,artyku�y, wyra�aj� co� innego ,co nawet autorom tych
> > dzieďż˝
> > znane nie jest .A mianowicie wyra�aj� stadno�� ,wyra�aj�
> > obrzydzenie
> > do ''ja''.
> > Liryzm mi�osny tylko z pozoru jest indywidualny , ten stan ducha
> > powstaje z poddania siďż˝ gatunkowi; na zakochanym gatunek dopuszcza
> > siďż˝
> > gwa�tu i nie ma wi�kszej r�nicy pomi�dzy �o�nierzem,
> > umieraj�cym za
> > ojczyzn�, a kochankiem, kt�ry ryzykuje �ycie aby posi���
> > ukochanďż˝ .
> >
> >
> >
> >
> >
> > Obaj wype�niaj� nakaz wa�niejszy od wszystkiego co osobiste-- i
> > ten
> > ,
> > kt�ry broni gromady , i ten kt�ry przed�u�a jej istnienie w
> > dzieciach,
> > zrodzonych z kobiety, do kt�rej sk�oni� go instynkt.
> >
> >
> > Z tej perspektywy wiele si� wyja�nia np; dlaczego ludzie chc�
> > siďż˝
> > realizowa� ,lub szybko wpadaj� w mechanizm spo�eczny i rodz�
> > ,dlaczego
> > kk tak pot�pia seks do zabawy i exponuje przede wszystkim
> > reprodukcj� , mi�o�� reprodukcyjn� .Dlaczego ludzie w
> > dzieci�stwie
> > maj�cy niekochaj�cych si� rodzic�w , maj� trudno�ci w
> > odegraniu mem�w
> > mi�o�ci ,dlaczego pozostawia si� dzieci .Tu jest sprzeczno��
> > ''ja'' ,albo '' gatunek.
> >
> >
> > Ale dodam co� jeszcze ,bo to bardzo wa�ny problem , o co si�
> > ludzie
> > k��c� , rozstaj� w ma��e�stwie , a mianowicie dominuje
> > poczucie
> > przegranego �ycia ,bo pochopne poddanie si� tre�ci gatunku
> > powoduje
> > poczucie , �e czego� si� nie zrealizowa�o , czego� brakuje
> > ,ktoďż˝ nam
> > co� odebra� . W polsce mamy niesamowit� nierzeczywisto�� ,
> > gdyďż˝
> > stadno�� dokonuj�ca negacji drugiego bieguna , stworzy�a j�zyk
> > przy
> > kt�rym ten biegun nawet w s�owa uchwyci� trudno. I niby jest
> > problem
> > ale nie wiadomo jaki .
> > Tak wi�c , aby cz�owiek m�g� ''doj�� '' do rzeczywisto�ci
> > ,
> > musi byďż˝
> > jednym jednym i drugim jednocze�nie ; wyrazicielem ducha zbiorowego,
> > ale i w�asnego indywidualnego istnienia ; musi by�
> > indywidualno�ci�
> > kontrolowan� przez zbiorowo�� , ale i zbiorowo�ci�,
> > kontrolowanďż˝ przez
> > indywidualno�� .
> > A tak np ; dlaczego Ikelcia nie lubi Judyma --�eromski ,bo u
> > �eromskiego mi�o�� jest niespe�niona ,ko�czy si�
> > tragediďż˝
> > , teraz
> > chyba wiadomo dlaczego Ikselcia nie lubi Judyma i jakiego ducha jej
> > protesty wyra�aj�.;-)
> >
> > ----------------------------------------------------
------------------------------------------------
> >
> > Pomin�wszy inne aspekty- jak sobie wyobra�asz trwanie gatunku
> > ludzkiego bez
> > tej "stadno�ci"- jak to okre�lasz- czyli tak�e trwanie jednostek?
> >
> > Chiron
>
> Umiesz czyta� , jednostka kontrolowana przez stadno��, a
> stadno��
> kontrolowana przez jednostk�. Chodzi o �wiadomo�� wyboru, duch
> nawet
> nie rozumie sk�d si� bior� slingle, odp; chc� siebie realizowa�,
> w�asne cele, w�asne ja. To jest ten drugi biegun, ale pierwszy nie
> znika, poszerzamy rzeczywisto�� o sprzeczno��.
>
> ----------------------------------------------------
------------------------------------------------Czyl
i:
> jak ju� zgromadzi wok� siebie mn�stwo niepotrzebnych mu
> przedmiot�w,dyplom�w, tytu��w, zaszczyt�w- by� mo�e rozejrzy
> si� wok�- i...poczujepustk�. Zrozumie, �e jest sam- i przegra�
> swoje �ycie. Mo�e zapyta: kto mito podpowiedzia�? Toksyczni rodzice,
> kt�rzy nie mieli na niego czasu?Toksyczna szko�a- kt�ra uczy�
> przedmiot�w, a nie jak �y�? Toksyczne �rodkiprzekazu? No ale co
> teraz? Samob�jstwo, narkotyki, alkohol- wszystko, cozape�ni- a raczej
> pozwoli zapomnie� o tej pustce, kt�ra jest w nim...Chiron
Wiedziałem, że nie zrozumiesz. Wielu ludzi uważa, przede wszystkim w
polsce, że poświęciła życie dla żony, dla dzieci i nigdy nie zajeli
się sprawami własnymi , czyli sobą, własnymi celami.
----------------------------------------------------
-----------------------------
Jedno z drugim nie koliduje. Dobry związek znakomicie pozwala realizować
siebie- jak i wspierać w realizacji siebie partnera (partnerkę). Tu nie ma
wyrzczenia się siebie w tym sensie- wszystko dla niej, dla mnie nic. Dobry
związek to także asertywne zachowania.
Wiele osób
mogących realizować siebie, swoje pasje, czuje że naprawdę żyje. Zwróć
uwagę na artystów, naukowców, którzy coś wnieśli, albo byli
bezdzietni, albo zaniedbywali żony[ Witkacy.]
----------------------------------------------------
-----------------------------
Może i coś wnieśli. Zapłacili cenę- jaką zapłacili. Przywołany przez ciebie
Witkacy tak bardzo bał się przekazać swoje geny, że chorobliwie wprost
sprawdzał, czy nie jest w ciąży- aby szybko zabiła ich jeszcze nienarodzone
dziecko. To był potwór. Jeśli to nazywasz realizacją siebie...Chociaż-
czytając inne twoje wystąpienia- nie dziwi mnie to.
I teraz przypatrzmy się jak twoje zaślepienie w stadności niszczy
polskę. Polacy przede wszystkim
kulturę zawsze zżynali z innych państw, wystarczy popatrzeć początek
epok i ta sama epoka ok; 15 lat później w polsce.
Filozofia jest pisana o filozofii, nauka komentowana o tym co inni
dokonali. Tak właśnie, polacy są bezpłodni duchowo, bo są skrajnie
stadni.
----------------------------------------------------
-----------------------------
Bywało, ze mieliśmy własnych, autentycznych twórców kultury. To Polska
promieniowała kulturą na inne narody. Fakt faktem- z czasem zaczęli się
pojawiać tacy jak ty filuci- którzy sami nie śmieli myśleć, a co tam ktoś na
zachodzie się zebździł, to mówili, że ładnie pachnie.
Teraz tych idywidualistów nazywa się singlami i to mnie
ciesz ,bo to świadczy , że nawet w tym narodzie niektórzy potrafią
odnaleźć rzeczywistość i dojrzałość. Propaganda to jest dla takich jak
ty dupków, bez osobowości ,w kościele. Ale przecież ten największy
krzywdziciel narodu tak jest oderwany od rzeczywistości ''ja''że nawet
nie widzicie co robicie.
A tu przede wszystkim chodzi o świadomość i możliwość wybory, bo po
co unieszczęśliwiać siebie i drugą osobę za zmarnowane życie i cele.
Jak mając świadomość, można wybrać.Tylko pewnie ''wybrać'' też nie
zrozumiesz, co ?
----------------------------------------------------
-----------------------------
Świadomośc- to także świadomość kulturowa. Ty nie posiadasz takowej.
Piszesz- i nie wiesz o czym.
Chiron
|