Data: 2009-08-09 21:39:39
Temat: Re: związki
Od: "michal" <6...@g...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Chiron wrote:
>>>>>>>>>>>> Oczywiście, że nie mam. Wszelkie instrukcje- w tym
>>>>>>>>>>>> rozumieniu- płyną "z głowy". Ściślej- mam instrukcję- ale
>>>>>>>>>>>> czy jesteś w stanie ją wykonać? Instrukcja brzmi: przestań
>>>>>>>>>>>> myśleć- zacznij czuć. Czy cośCi z
>>>>>>>>>>>> tej
>>>>>>>>>>>> instrukcji przyjdzie? Prawda?
>>>>>>>>>>> No, a jak poczujesz i powiesz, co czujesz, to przyjdzie
>>>>>>>>>>> Chiron i na Ciebie nakrzyczy.
>>>>>>>>>> Chiron nie krzyczy! On niesie Prawdę, a ta nas wyzwoli.
>>>>>>>>> Skąd ta ironia?
>>>>>>>> Z sosnowego lasu.
>>>>>>> Aha
>>>>>> Mój las zapadł im w czerń czytników bardzo mocno...
>>>>> Staram się dociec, skąd na tej grupie tyle negatywnych emocji?
>>>>> Masz jakiś pomysł? Zapodałem- jak mi się zdawało- ciekawy wątek- a
>>>>> zamiast rzeczowej dyskusji wyszło jak widać:-(.
>>>> Temat wątku bardzo ciekawy, tylko czytnik masz szeroko zamknięty.
>>> Jak na mnie- zbyt wielka abstrakcja. Możesz mi, prostaczkowi-
>>> wyjaśnić?
>> Tamat dla kadego życiowo ważny, ale zapodając go zakładasz, że
>> posiadasz jednynie słuszna koncepcję na dobry związek. Czytasz posty
>> od innych, ale tak naprawdę bierzesz pod uwagę tylko koncepcje
>> zbieżne.
> proszę o podanie mi przykładu- gdzie któryś rozmówca podał inną
> receptę na dobry związek- tylko wtedy będzie mogło mieć sens to, co
> piszesz
Nie cierpię grzebać w archiwum. Nie musisz odnajdywać sensu w tym, co ja
piszę.
Dobry związek, to związek partnerski, w którym obie strony mimo wszelkich
różnic charakteru, zwyczajów i poglądów potrafią znaleźć to, co łączy ich
dwie subiektywne prawdy. Uczesniczą we wspólnej aktywności dla dobra i
utrzymania związku oraz posiadają, każda ze stron z osobna, bezpieczną dla
psychicznej równowagi sferę intymną, do której druga strona nie ma dostępu i
żadna ze stron nie rości sobie do takiego dostępu prawa. Strony wzajemnie
szanują te niedosępne azyle. Siła takiego związku tkwi w zaufaniu, a nie
stuprocentowym oddaniu.
Kiedy narysujesz dwa koła nakładające się na siebie tak, żeby miały dużą
część wspólną, to w obu kołach pozostaną wolne marginesy. To jest
uproszczone graficzne przedstawienie aktywności takiego partnerstwa. Jest
część wspólna spraw i sprawy absolutnie indywidualne. Jak duże są te
marginesy, to już jest zupełnie inna kwestia.
--
pozdrawiam
michał
|