XL wrote:
>> Aaaaa.... czyli często używane "rżnięcie głupa" oznacza ni mniej ni
>> więcej, a stosunek z niepełnosprawnym, tak?

> Nie każdy używający tego typu sformułowań jest pornopisarczykiem...
> ale jeśli akurat jest (a tak jest w przypadku michała), to sam jest
> sobie winien, że niektórym wypowiedziane przez niego słowo "rżnięcie"
> kojarzy się jednoznacznie, zwłaszcza jeśli słuchający/czytający mają
> konkretny, negatywny stosunek do tej profesji, a oczywiście niektórzy
> mają, bo czemu nie?). No, aaaale... w końcu jak ktoś się zajmuje
> pornopisarczykostwem, to powinien i takie ewentualności brać pd
> uwagę, a skoro nie brał, to chyba nie do końca przemyślał skutki,
> jakie za sobą pociąga tego typu tfurczość, którą zdecydował się
> parać...

Jesteś niedocenianą powierzchnią reklamową. Wielkie dzięki i ukłony! Nie
przerywaj, please! :)

--
pozdrawiam
michał