Data: 2009-08-11 22:08:57
Temat: Re: związki
Od: medea <m...@o...eu>
Pokaż wszystkie nagłówki
XL pisze:
> udawanie-że-czegoś-nie-ma i w ogóle za temat do szydzenia... Żałosne. Życzę
> miłego bekania mężowi pod nos i wspólnego jak najgłośniejszego i
> efektownego dźwiękowo wydalania gazów przy proszonym obiedzie...
Och, jakie piękne odwracanie kotka ogonkiem. Widocznie jednak lubisz
patrzeć w zadek.
To nie ja utrzymywałam, że nie mam żadnych intymnych sfer niedostępnych
mężowi. :)
Ewa
|