> główne konary, a one rosną "pod kątem". Wyobrażam sobie te naprężenia i
> troszkę mi cierpnie skóra...
> Ktoś mnie pocieszy?
>
> Moon
Jak się boisz to wejdź na dzrewo i zwiąż je linkami (aby mocne).
Widziałem już tak porobione, ojciec też tak wiązał orzech włoski (paskami
klinowymi) :-)
Podobno metoda skuteczna.
Jacenty