Data: 2011-11-06 23:39:59
Temat: Reklamacji nie uwzględnia się...
Od: Ikselka <i...@g...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
http://tvp.info/informacje/ludzie/niechciane-dzieci-
z-in-vitro/5606626
Tak to bywa, kiedy ludzi "stać".
Mają już mieszkanie/dom, samochód, pracę i tzw "warunki". Uważają, że
"należy" im się jeszcze do kompletu dziecko, skoro inni je mają - traktują
je jak kolejny gadżet, na który ich przecież stać, a jakże.
Nieprzygotowani na to, że "gadżet" jednak nie okazuje się łatwy w obsłudze
jak kolejny samochód, który można wymienić na nowszy model, ani prosty do
zarządzania jak dom, który w razie trudności powierza się sprzataczce lub
sprzedaje kiedy znudzi - nie dorastają do odpowiedzialności, którą podjęli.
Rozwodzą się, a dziecko ląduje w "bidulu".
Procent niechcianych dzieci z in vitro rośnie...
|