Jest reklama "z przeziębionym mężczyzną gorzej niż z dzieckiem"
kończy się słowami "popilnujcie taty".
Owszem, jej facet nie spełnił oczekiwań z powodu przeziębienia, nie
znaczy to że przy dzieciach ma go przedstawiać w złym świetle.

Dobra reklama:
mówi dziewczyna o świętach, znowu będzie tak, znowu brat coś, znowu
rodzina. Czyli będzie tak jak lubię.
Ten brat niosący renifera(?) po schodach wygląda jakby miał zespół
Downa. Plus za przedstawienie osoby z zespołem Downa w pozytywnym
świetle jako normalność.