Witam!

Wczoraj przeżyłem szok!!!

Czekałem przez 3 tygodnie na decyzję o przyznaniu renty, a tu nagle
zamiast decyzji przyszły PIENIĄDZE na pocztę!! Szok tak bez sądu???
Zobaczyłem na odcinek, a tam wypłata zaległych rent od momentu złożenia
wniosku. Nie wiem jaką mam nawet grupę, ale po różnicy między dochodem, a
wypłatą podejrzewam, że Iszą. Pytanie brzmi:
1. Czy komuś się zdążyło, że pieniądze przyszły wcześniej niż decyzja, a
jeśli tak to jakie jest opóźnienie decyzji w stosunku do pieniędzy??
2. Czy komuś się zdarzyło, że początkowa kwota była źle wyliczona??. Wydaje
mi się, że renta jest dziwinie niska...
3. Jeżeli tak to jak się załatwia ewentualne odwołania w sprawie błędnego
naliczenia????

Delta