« poprzedni wątek | następny wątek » |
11. Data: 2009-04-03 22:18:20
Temat: Re: Rodzice twierdzą, że nie potrafie gotować - co im ugotować?
> Vegeta? Czosnek? Sol, pieprz (najlepiej grubo mielony i nie za duzo) i
> cytryna w zupelnosci wystarczy.
>
Vegete daje tylko do tej potrawy i do smazonych pieczarek. Dlaczego? Bo
mi tak smakuje :)
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
12. Data: 2009-04-03 22:20:23
Temat: Re: Rodzice twierdzą, że nie potrafie gotować - co im ugotować?Bbjk pisze:
> Theli pisze:
>
>> Vegeta? Czosnek? Sol, pieprz (najlepiej grubo mielony i nie za duzo) i
>> cytryna w zupelnosci wystarczy.
>
> Nie wiem, co to u nas za mania z tym czosnkiem do ryby. Jem chętnie ryby
> i owoce morza i nigdzie, poza Polską nie spotkałam się z ładowaniem
> czosnku do nich. Ani w Europie, ani w Izrealu, ani nawet w krajach
> byłego ZSSR. Nigdzie.
Jak ladowaniem nazywasz wycisnniecie 2 zabkow czasnku na porcje dla 3
osob to wybacz.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
13. Data: 2009-04-03 22:31:10
Temat: Re: Rodzice twierdzą, że nie potrafie gotować - co im ugotować?Dnia Sat, 04 Apr 2009 00:20:23 +0200, Grzegorz Prędki napisał(a):
> Bbjk pisze:
>> Theli pisze:
>>
>>> Vegeta? Czosnek? Sol, pieprz (najlepiej grubo mielony i nie za duzo) i
>>> cytryna w zupelnosci wystarczy.
>>
>> Nie wiem, co to u nas za mania z tym czosnkiem do ryby. Jem chętnie ryby
>> i owoce morza i nigdzie, poza Polską nie spotkałam się z ładowaniem
>> czosnku do nich. Ani w Europie, ani w Izrealu, ani nawet w krajach
>> byłego ZSSR. Nigdzie.
>
> Jak ladowaniem nazywasz wycisnniecie 2 zabkow czasnku na porcje dla 3
> osob to wybacz.
Albo świerci ząbka. Jakże trzeba być niewyrobionym kulinarnie, aby nie
zauważac subtelnej korzystnej zmiany smaku ryby po użyciu mikroskopijnej
wręcz ilości czosnku.
Niektórzy uwazają, że użycie czosnku to walenie takiej jego ilości, że
powoduje ona pocenie się nim ;-)
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
14. Data: 2009-04-04 04:34:18
Temat: Re: Rodzice twierdzą, że nie potrafie gotować - co im ugotować?Grzegorz Prędki pisze:
> Jak ladowaniem nazywasz wycisnniecie 2 zabkow czasnku na porcje dla 3
> osob to wybacz.
Lubisz, to dajesz, ale niekoniecznie to trzeba propagować, najwyżej
opcjonalnie, dla amatorów. Bo dla mnie dwa ząbki czosnku do porcji ryby
dla trzech osób są niewybaczalne :)
--
BBjk
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
15. Data: 2009-04-04 04:34:36
Temat: Re: Rodzice twierdzą, że nie potrafie gotować - co im ugotować?Ikselka pisze:
> Albo świerci ząbka. Jakże trzeba być niewyrobionym kulinarnie,
Ferowane jak zwykle nadętym i protekcjonalnym tonem w rozgwieżdżoną
wiosenną noc opinie generalizujące są natomiast wyrazem wyrobienia
usenetowego czy życiowego?
aby nie
> zauważac subtelnej korzystnej zmiany smaku ryby po użyciu mikroskopijnej
> wręcz ilości czosnku.
Dla kogoś korzystnej, dla kogoś niekorzystnej.
> Niektórzy uwazają, że użycie czosnku to walenie takiej jego ilości, że
> powoduje ona pocenie się nim ;-)
Kto się nim poci, ten się poci.
--
Bbjk
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
16. Data: 2009-04-04 06:03:16
Temat: Re: Rodzice twierdzą, że nie potrafie gotować - co im ugotować?
Użytkownik "Bbjk" <b...@g...pl> napisał w wiadomości
news:gr6o0j$3ah$1@inews.gazeta.pl...
> Grzegorz Prędki pisze:
>
> > Jak ladowaniem nazywasz wycisnniecie 2 zabkow czasnku na porcje dla 3
> > osob to wybacz.
>
> Lubisz, to dajesz, ale niekoniecznie to trzeba propagować, najwyżej
> opcjonalnie, dla amatorów. Bo dla mnie dwa ząbki czosnku do porcji ryby
> dla trzech osób są niewybaczalne :)
> --
> BBjk
Pomylił swoje jaja na twardo, wielkość prędka, a może prątka...
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
17. Data: 2009-04-04 09:04:45
Temat: Re: Rodzice twierdzą, że nie potrafie gotować - co im ugotować?Dnia Fri, 3 Apr 2009 15:20:05 +0200, Nod napisał(a):
> Z racji, że rodzice spierają się ze mną, że nie potrafie gotować (chyba mają
> rację bo w sumie nie mam doświadczenia, ale czuje, że potrafie :D) chcę
> przygotować im jutro obiad. Musi być to coś wyjątkowego. Chciałbym aby były
> w daniu ryby i dobry sos np. śmietankowo-czosnkowo-koperkowy. Możecie pomóc
> mi w wyborze przepisu? średnio łatwego, byleby danie było dobre i wyjątkowe.
> Z góry dzięki :)
:)
Z ryb polecilbym mirune - bardzo ciekawe miesko :) Jak masz mozliwosc zrob
na parze. Sos dalbym lekko serowy na lenia - serki topione, smietana,
bazylia ale bez czosnku, duzo zieleniny na wierzchu (zdrowa kuchnia ;))
Miruna jest o tyle mila, ze ma typowy smak slodkowodnych, a osci brak :)
wiec nie beda mowili ze dobre by bylo gdyby nie osci... ;)
KriZ
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
18. Data: 2009-04-04 19:12:39
Temat: Re: Rodzice twierdzą, że nie potrafie gotować - co im ugotować?Bbjk pisze:
[...]
>> Niektórzy uwazają, że użycie czosnku to walenie takiej jego ilości, że
>> powoduje ona pocenie się nim ;-)
>
> Kto się nim poci, ten się poci.
Czosnkoholicy a niektórzy chyba mają go w genach.
;-)
--
pozdr. Jerzy
*Fakty są kompletnie zmyślone.*
Lech Wałęsa o książce Pawła Zyzaka, "Lech Wałęsa - idea i historia"
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
19. Data: 2009-04-04 19:16:27
Temat: Re: Rodzice twierdzą, że nie potrafie gotować - co im ugotować?Zdaje się troszkę za dużo wymagasz jak na pierwszy raz.
--
(tekst w nowej ortografi: ó->u, ch->h, rz->ż lub sz, -ii -> -i)
Ortografia to NAWYK, często nielogiczny, ktury ludzie ociężali umysłowo,
nażucają bezmyślnie następnym pokoleniom. reforma.ortografi.w.interia.pl
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
20. Data: 2009-04-04 19:24:45
Temat: Re: Rodzice twierdzą, że nie potrafie gotować - co im ugotować?>...Filety z mintaja ___lekko___ rozmrozić ...
Lepiej rozmrozić całkiem i jeszcze wycisnąć z resztek wody,
można na ręczniku papierowym,
wtedy jest dużo mniejsze prawdopodobieństwo,
że ryba rozleci się w trakcie smażenia,
a mintaj lubi się rozlatywać.
--
(tekst w nowej ortografi: ó->u, ch->h, rz->ż lub sz, -ii -> -i)
Ortografia to NAWYK, często nielogiczny, ktury ludzie ociężali umysłowo,
nażucają bezmyślnie następnym pokoleniom. reforma.ortografi.w.interia.pl
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
« poprzedni wątek | następny wątek » |