Rola wyglądu fizycznego w miłości

Liczba wypowiedzi w tym wątku: 1

1. Data: 2000-11-20 10:49:25

Temat: Re: Rola wyglądu fizycznego w miłości
Od: "sos3n" <s...@p...pl> szukaj wiadomości tego autora

"Paul Radetzky" <r...@p...onet.pl> wrote in message
news:3a184fba.1427477@news.tpi.pl...
> On Sun, 19 Nov 2000 19:57:00 +0100, "hans1" <h...@p...onet.pl>
> wrote:
>
> >przytocze wyniki badań podane w książce "Psychologia
> >miłości" prof. Bogdana WOjciszke (str. 51).
>
> Jasne jak slonce. Na poczatku tylko atrakcyjnosc. Po czasie byc moze
> jedni moga tracic, zas inni moga zyskiwac. I wcale nie oznacza to ze
> ladne osobniki(czki) beda tracic :))))))) Ale i tu rowniez czynnikiem
> wplywajacym na szybkosc tych procesow jest uroda danej samicy/samca.
>

ja tez myslalem ze na poczatku jest tylko atrakcyjnosc... pociag fizyczny...
smialem sie z "zauroczenia od pierwszego wejrzenia" i co najsmieszniejsze
sam w to niedawno wpadlem.... tak wpadlem ze jasny gwint... wystarczy jak
powiem
ci ze po 3 dniach znajomosci przyszedl do niej poslaniec z olbrzymim
bukietem roz.... :) jeszcze nigdy nie qpilem dziewczynie bukietu kwiatow...
jedn chcwascik :) ok - ale po dluzszej znajomosci ;) takze widzisz na moim
przypadq
nie tylko wyglad gra role.... liczy sie jeszcze osobowosc... inteligencja...
klasa....
wyksztalcenie... charakter... wszystko sie liczy... wszystko sklada sie na
jedna wielka calosc

sosen
> --
> Paweł Radecki r...@p...onet.pl

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

Zobacz także

1. Data: 2000-11-20 10:53:09

Temat: Re: Rola wyglądu fizycznego w miłości
Od: Vicky Bonus <v...@w...pl> szukaj wiadomości tego autora

"sos3n" <s...@p...pl> napisał / wrote:

> nie tylko wyglad gra role.... liczy sie jeszcze osobowosc... inteligencja...
> klasa....
> wyksztalcenie... charakter... wszystko sie liczy... wszystko sklada sie na
> jedna wielka calosc

W ramki na ścianę!

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

1. Data: 2000-11-20 11:11:29

Temat: Re: Rola wyglądu fizycznego w
Od: Astec SA <b...@a...pl> szukaj wiadomości tego autora

Vicky Bonus wrote:
> KAŻDY SĄDZI PO SOBIE

Zle zacytowałaś wypowiedź Wiktorio.
Wygląda jakbyś odpowiadała na mój list, a to przecież była wypowiedź
hansa.

pozdrawiam
Arek

--
100 złotych nagrody na http://www.eteria.net !
Po prostu wpisz szukane słowo w naszej wyszukiwarce i popatrz na liczbę
znalezionych stron - jeśli zawiera w sobie ciąg __365__ to... wygrałeś!

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

1. Data: 2000-11-20 11:40:20

Temat: Re: Rola wyglądu fizycznego w miłości
Od: "hans1" <h...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik "sos3n" <>
> ja tez myslalem ze na poczatku jest tylko atrakcyjnosc... pociag
fizyczny...
> smialem sie z "zauroczenia od pierwszego wejrzenia" i co najsmieszniejsze
> sam w to niedawno wpadlem.... tak wpadlem ze jasny gwint... wystarczy jak
> powiem
> ci ze po 3 dniach znajomosci przyszedl do niej poslaniec z olbrzymim
> bukietem roz.... :) jeszcze nigdy nie qpilem dziewczynie bukietu
kwiatow...
> jedn chcwascik :) ok - ale po dluzszej znajomosci ;) takze widzisz na moim
> przypadq
> nie tylko wyglad gra role.... liczy sie jeszcze osobowosc...
inteligencja...
> klasa....
> wyksztalcenie... charakter... wszystko sie liczy... wszystko sklada sie na
> jedna wielka calosc
> > sosen
> > Paweł Radecki

hans1: Zakochanie, namiętność powoduje że ubóstwiamy partnera. Dalsze cytaty
z "Psychologi miłości". "Namiętność jest uczuciem z natury swej
nierealistycznym. Wymaga absolutnego uwielbienia partnera, a to jest możliwe
jedynie za cenę braku realizmu (żaden śmiertelnik nie zasługuje na absolutny
podziw i uwielbienie). Życie wymusza realistyczne spojrzenie na partnera i
już sam ten realizm musi namiętność zabić, a co najmniej przytłumić.
Namiętność jest niekiedy porównywana z uzależnieniem od narkotyków, środków
nasennych czy alkoholu.
Zakochanie jest ślepe, krótkotrwałe, daje silne uczucie szczęscia nie
skalanego myślą i cokolwiek egoistyczne. Jakkolwiek jest oczywiste, że
kochamy ludzi, o których sądzimy iż na miłość zasługują, równie oczywiste
jest to, że zarówno odwzajemnianie uczuć jak i atrakcyjność partnera nie są
jego cechami obiektywnymi, takimi jak wzrost czy kolor włosów. Są one bowiem
przez nas partnerowi przypisane, co oznacza, że stanowią raczej rezultat niż
przyczynę naszych uczuć. Zakochanie byłoby mało możliwe bez różowych
okularów jakimi nas miłość obdarza, gdy patrzymy na naszego partnera " (a
jak patrzymy to widzimy przede wszystkim fizyczność).
Przy okazji Twoja wypowiedz na temat czy powinienem dzwonić do dziewczyny
czy nie bardzo się jej spodobała.
hans1

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

1. Data: 2000-11-20 11:49:24

Temat: Re: Rola wyglądu fizycznego w
Od: Vicky Bonus <v...@w...pl> szukaj wiadomości tego autora

Astec SA <b...@a...pl> napisał / wrote:

> Vicky Bonus wrote:
> > KAŻDY SĄDZI PO SOBIE
>
> Zle zacytowałaś wypowiedź Wiktorio.
> Wygląda jakbyś odpowiadała na mój list, a to przecież była wypowiedź
> hansa.

No to tym razem ja przepraszam Arku. Wszystko się zgadza. To był komentarz
do wypowiedzi Hansa oczywiście. Jeszcze raz przepraszam. Nie będę się
tłumaczyć, choć jestem winna.
Mea culpa
Pozdrawaim równie serdecznie
Wiktoria

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

1. Data: 2000-11-20 11:56:43

Temat: Re: Rola wyglądu fizycznego w miłości
Od: "Joasia" <t...@t...com.pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik Vicky Bonus <v...@w...pl> w wiadomości do grup dyskusyjnych
napisał:8vb380$e6g$...@i...cnt.pl...
> "sos3n" <s...@p...pl> napisał / wrote:
>
>
> > nie tylko wyglad gra role.... liczy sie jeszcze osobowosc...
inteligencja...
> > klasa....
> > wyksztalcenie... charakter... wszystko sie liczy... wszystko sklada sie
na
> > jedna wielka calosc
>
> W ramki na ścianę!

Hmmm, no nie wiem .
Niestety wygląd jest bardzo istotny - to jest ten pierwszy element na który
zwraca się uwagę .
Pomyśli, czy ktoś z Was zapragnąłby zagadać np. przy barze faceta lub laskę
która nic a nic wam by się nie podobała ? - Nieeeeeeeeeee
Zawsze jest jakiś szczegół przykuwający nasza uwagę - oczy nogi głos itd.
itp.
Dopiero później zaczynamy zwracać uwagę na inne cechy - te wymienione
powyżej przez sos3n
Całe szczęście że jednemu podoba się to a innemu zupełnie co innego - i w
ten sposób każdy ma możliwość poznania tego lub tej jedynej :))))
Pozdrawiam
Joasia
Ps. Mój mąż do tej pory pamięta jak byłam ubrana - a z największym
rozrzewnieniem wspomina moje nogi :))))Choć tak naprawdę swój szczęśliwy
związek zawdzięczamy piwku (które niechcący mu wylałam).Ale to już zupełnie
inna historia
>
>
>
>
>
>

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

1. Data: 2000-11-20 12:15:44

Temat: Re: Rola wyglądu fizycznego w miłości
Od: Vicky Bonus <v...@w...pl> szukaj wiadomości tego autora

"Joasia" <t...@t...com.pl> napisał / wrote:

> Hmmm, no nie wiem .
> Niestety wygląd jest bardzo istotny - to jest ten pierwszy element na który
> zwraca się uwagę .
> Pomyśli, czy ktoś z Was zapragnąłby zagadać np. przy barze faceta lub laskę
> która nic a nic wam by się nie podobała ? - Nieeeeeeeeeee
> Zawsze jest jakiś szczegół przykuwający nasza uwagę - oczy nogi głos itd.
> itp.
> Dopiero później zaczynamy zwracać uwagę na inne cechy - te wymienione
> powyżej przez sos3n
> Całe szczęście że jednemu podoba się to a innemu zupełnie co innego - i w
> ten sposób każdy ma możliwość poznania tego lub tej jedynej :))))
> Pozdrawiam
> Joasia
> Ps. Mój mąż do tej pory pamięta jak byłam ubrana - a z największym
> rozrzewnieniem wspomina moje nogi :))))Choć tak naprawdę swój szczęśliwy
> związek zawdzięczamy piwku (które niechcący mu wylałam).Ale to już zupełnie
> inna historia

Zastanawiałam się. Faktycznie wygląd ma znaczenie. Chociażby dlatego, że
czasem "wpadnięcie w komuś w oko", może być początkiem czegoś bardzo
głegokiego, trwałego. Mówię oczywiście o sytuacjach kiedy nie chodzi o
sam hedonizm, bo w takich wypadkach tylko i wyłącznie liczy się
wygląd zewnętrzny, chwilowa przyjemność i nic poza tym. Prawdopodobieństwo
zwrócenia na siebie uwagi osoby nie grzeszącej pięknością ( w pierwszym
kontakcie oczywiście) jest znacznie mniejsze niż tej atrakcyjnej.
Wiktoria

> >
> >
> >
>
>
>

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

1. Data: 2000-11-20 12:35:01

Temat: Re: Rola wyglądu fizycznego w miłości
Od: Vicky Bonus <v...@w...pl> szukaj wiadomości tego autora

"hans1" <h...@p...onet.pl> napisał / wrote:

> hans1: Zakochanie, namiętność powoduje że ubóstwiamy partnera. Dalsze cytaty
> z "Psychologi miłości". "Namiętność jest uczuciem z natury swej
> nierealistycznym. Wymaga absolutnego uwielbienia partnera, a to jest możliwe
> jedynie za cenę braku realizmu (żaden śmiertelnik nie zasługuje na absolutny
> podziw i uwielbienie). Życie wymusza realistyczne spojrzenie na partnera i
> już sam ten realizm musi namiętność zabić, a co najmniej przytłumić.

Żaden człowiek nie jest idealny i to przekonanie istnieje w mojej głowie
zawsze, w każdej sytuacji.

> Namiętność jest niekiedy porównywana z uzależnieniem od narkotyków, środków
> nasennych czy alkoholu.

Zgadzam się - uzależnicz, czyli nadużycia są z natury czymś złym. Oczywiście
każdy może sobie różnie interpretować słowo - nadużycie.

> Zakochanie jest ślepe, krótkotrwałe, daje silne uczucie szczęscia nie
> skalanego myślą i cokolwiek egoistyczne. Jakkolwiek jest oczywiste, że
> kochamy ludzi, o których sądzimy iż na miłość zasługują, równie oczywiste
> jest to, że zarówno odwzajemnianie uczuć jak i atrakcyjność partnera nie są
> jego cechami obiektywnymi, takimi jak wzrost czy kolor włosów. Są one bowiem
> przez nas partnerowi przypisane, co oznacza, że stanowią raczej rezultat niż
> przyczynę naszych uczuć. Zakochanie byłoby mało możliwe bez różowych
> okularów jakimi nas miłość obdarza, gdy patrzymy na naszego partnera " (a
> jak patrzymy to widzimy przede wszystkim fizyczność).

Bardzo dobrze, że użyłeś słowa : zakochanie. Bo to nigdy w życiu nie są
wyzanczniki miłości.
Pozdrawiam
Wiktoria

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

1. Data: 2000-11-20 13:27:44

Temat: Re: Rola wyglądu fizycznego w miłości
Od: "sos3n" <s...@p...pl> szukaj wiadomości tego autora

"Vicky Bonus" <v...@w...pl> wrote in message
news:8vb380$e6g$1@i26.cnt.pl...
> "sos3n" <s...@p...pl> napisał / wrote:
>
>
> > nie tylko wyglad gra role.... liczy sie jeszcze osobowosc...
inteligencja...
> > klasa....
> > wyksztalcenie... charakter... wszystko sie liczy... wszystko sklada sie
na
> > jedna wielka calosc
>
> W ramki na ścianę!
>

ROTFL :)
niech no tylko moja mila zobaczy ze chcialas mnie powiesic ;) lOl

sos3n

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

1. Data: 2000-11-20 13:35:51

Temat: Re: Rola wyglądu fizycznego w miłości
Od: "sos3n" <s...@p...pl> szukaj wiadomości tego autora

spox wyglad jest isitotny... ale pomysl sobie jak to "milo" jest jak widzisz
LASKE/LASKA ;) zaczynasz z nim rozmowe a tu glupota, proznoscia, i jeszcze
niewiadomo czym zajezdza... czasami lepiej jest usiasc przy troszeczke
mniej ladnej kolezance i porozmawiac sobie... nie chodzi tu od razu o
MiLoSc - wszystko w swoim czasie - ale przyznasz ze o wiele lepiej jest
spedzac czas z osoba z ktora dobrze sie rozmawia, niz z osoaba ktora jest
tylko piekna... coz pieknosc pieknoscia ale czlowiek nie zyje tylko i
wylacznie sexem i patrzeniem jak w obrazek w ta druga osobe (nawet piekne
obrazy sie kiedys nudza )
Idealny partner to osoba atrakcyjna zarowno fizycznie jak i intelektualnie,
to osoba z ktora nie bedziesz sie wstydzila wyjsc, ktora bedzie umiala sie
zachowac z klasa w szanowanym gronie, jak i osoba ktora bedzie umiala
znalezc wspolny jezyk z twoimi qmplami z ktorymi spotkacie sie na
piwie....osoba ktora bedzie cie zniewalala swoim zachowaniem, uroda...
slowem twoja druga polowka :)

pozdrawiam

sos3n