| « poprzedni wątek | następny wątek » |
1. Data: 2002-04-23 11:19:49
Temat: Roladki wieprzowe maklowicza?Ogladalam rano jakies cos w TV (miedzy karmieniem chomika a karmieniem
chomika;-))-taki bystrooki brunet(ja kojarze go jako Maklowicza,ale nie
ogladam na ogol TV,wiec pewnosci nie mam:( ) podawal przepisy na potrawy
ze Slaska,w tym na nadziewane boczkiem i czymstam roladki
wieprzowe-wygladalo to bardzo sympatycznie i zastanawiam sie,czy
potrafilabym to odtworzyc.Czy ktos moze ogladal i zapisal caly
przepis?Mam jakies 2/3 tylko:(
Pozdrawiam cieplutko
--
Tib
=<Bozena Zasiadczuk>=|-mamo pomurz chomik uciekl-|
-:c...@a...pl : Icq 86181173 : GG 1287619 :-
=================================================
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
1. Data: 2002-04-23 20:06:30
Temat: Re: Roladki wieprzowe maklowicza?On Tue, 23 Apr 2002 13:19:49 +0200, Tib <c...@a...pl> wrote:
>Ogladalam rano jakies cos w TV (miedzy karmieniem chomika a karmieniem
>chomika;-))-taki bystrooki brunet(ja kojarze go jako Maklowicza,ale nie
>ogladam na ogol TV,wiec pewnosci nie mam:( ) podawal przepisy na potrawy
>ze Slaska,w tym na nadziewane boczkiem i czymstam roladki
>wieprzowe-wygladalo to bardzo sympatycznie i zastanawiam sie,czy
>potrafilabym to odtworzyc.Czy ktos moze ogladal i zapisal caly
>przepis?Mam jakies 2/3 tylko:(
>
>Pozdrawiam cieplutko
W zasadzie juz po dyskusji, ale ze ten Maklowicz byl NIESAMOWIIE
SYMPATYCZNY ("wodzionka" na basenie w Gogolinie w deszczu gotowana na
gazie byla epokowa! :) ), to pozwole sobie podac zapisana kunkretnie
recepture:
Slaska rolada wieprzowa:
Receptura:
70 dag surowej wieprzowej szynki
15 dag surowego wedzonego boczku
1 duza cebula
1-2 ogorki konserwowe
2 lyzki ostrej musztardy
1 szklanka wody lub bulionu
1 lyzka maki
0,5 szklanki smietany
sol, pieprz
Procedura:
szynke pokroic w poprzek wlokien, rozklepac, solic z obu stron, pieprz
i musztarde od strony wewnetrznej,
farsz: cebule posiekac, przepuscic przez maszynke ogorki i boczek,
wymieszac razem,
zwinac rolady, spiac, do patelni
obsmazyc, podlac bulionem, dusic,
smietane nasolona "zahartowac" - wymieszac z maka, dolac sosu z
patelni, mieszac,
wlac do patelni, zagotowac
jesc.
Jak mowil mistrz: "oczywiscie powinny byc do tego kluski slaskie, ale
lekarz zabronil mi jesc kluski slaskie osiem razy dziennie..."
No i zapomnial o pyffie!
Smacznego i pyrsk!!
Zachary.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
| « poprzedni wątek | następny wątek » |