« poprzedni wątek | następny wątek » |
1. Data: 2012-04-26 13:54:38
Temat: Róże - przezimowały u was?Jakoś u mnie nic po zimie do tej pory nie ruszyło
Winogrona dopiero jakis tydzień temu ożyły
SJS
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
2. Data: 2012-04-26 17:25:33
Temat: Re: Róże - przezimowały u was?Dnia Thu, 26 Apr 2012 15:54:38 +0200, SJS napisał(a):
> Jakoś u mnie nic po zimie do tej pory nie ruszyło
> Winogrona dopiero jakis tydzień temu ożyły
> SJS
Słabo to idzie, pogoda nie sprzyja, wiosna jest późna. Pszczoły przeżyły,
ale u znajomego wszyskie roje padły.
--
XL smile
http://www.fotosik.pl/u/mazam/album/791665
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
3. Data: 2012-04-26 17:45:21
Temat: Re: Róże - przezimowały u was?SJS <s...@s...pl> napisał(a):
> Jakoś u mnie nic po zimie do tej pory nie ruszyło
> Winogrona dopiero jakis tydzień temu ożyły
Owszem, ale może tylko dlatego, że coś mi podpowiedziało,
by je przed zimą otoczyć pierścieniami o wysokości ca 25 - 30 cm
i obsypać kopczykami prawie 40 cm. Warto było.
Pozdrawiam przewidująco
skryba
--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
4. Data: 2012-04-26 22:10:42
Temat: Re: Róże - przezimowały u was?W dniu 2012-04-26 15:54, SJS pisze:
> Jakoś u mnie nic po zimie do tej pory nie ruszyło
> Winogrona dopiero jakis tydzień temu ożyły
> SJS
Róże nie przeżyły tej zimy.
Magnolia też nie zakwitła, wypuszcza liście.
Pozdrawiam Krycha.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
5. Data: 2012-04-27 05:55:05
Temat: Re: Róże - przezimowały u was?W dniu 2012-04-26 15:54, SJS pisze:
> Jakoś u mnie nic po zimie do tej pory nie ruszyło
> Winogrona dopiero jakis tydzień temu ożyły
Padły dwie róże, żal mi ich, bo to odmiany przepięknie pachnące i mocno
kwitnące, jedna miała cztery lata i rozrosła się do dużego drzewka.
Stare odmiany przetrwały bez szwanku. Winogrona już też puściły pędy,
nie wiem, co z budlejami, bo na razie są suchciele, a już powinny coś
wypuszczać. Powojniki tez mocno przetrzebione, rok temu o tej porze
miały już spore pędy, no, ale rok temu majowe mrozy dały w kość
roślinom. Jeszcze czekam, by ożyły.
Natomiast krety mają się doskonale, a nornice wyjadły mi chyba połowę
tulipanów, hiacynty i narcyzy też jakieś rachityczne, a były piękne
kępy, nie wiem, co może być przyczyną ich zanikania, w zeszłym roku
przesadzałam.
--
B.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
« poprzedni wątek | następny wątek » |