| « poprzedni wątek | następny wątek » |
51. Data: 2008-01-20 09:55:15
Temat: Re: Rozejscie się po 50Lolalny Lemur napisał(a):
> Źle kombinujesz. To tak jak z alimentami - możesz ich żądać bez
> względu na to z czyjej winy jest rozstanie
Nie jest prawdą, jakoby. Nie wprowadzaj dezinformacji. Art. 60 KRiO
reguluje jasno ten problem.
--
Pozdrawiam
Justyna
"Lepiej grzeszyć, i potem żałować,
niż żałować, że się nie grzeszyło."
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
52. Data: 2008-01-20 17:02:04
Temat: Re: Rozejscie się po 50
>>> gleboko (...)
>
> > "geboko"
> nie lapie.
widze. "gLeboko" mialo byc .
> jakies problemy z czytaniem i pisaniem cie przesladuja?
z pisaniem. fakt, zdarzaja sie mi literowki, sorki.
a z czytaniem to niby gdzie?
i.
--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
53. Data: 2008-01-20 17:03:23
Temat: Re: Rozejscie się po 50>
> Użytkownik "Iwon(K)a" <i...@p...onet.pl> napisał w
>
> >> jak to musi byc cudownie wiedziec, co mysla i czego chca inni.. a juz
> >> inni
> >> nam nie znani zupelnie to musi byc lot! ;/
> >
> >
> > wyrazam tylko swoj poglad :)
>
> a ja swoj na temat twojego;)
inaczej tego nie odebralam :)
> > (a co siedzisz w domu bo tesciowa kazala??)
> >
> nie siedze w domu i nie mam tesciowej (a co to w ogole ma do rzeczy?)
Zapytalam tylko. Dzieki za odpowiedz.
i.
--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
54. Data: 2008-01-21 07:30:17
Temat: Re: Rozejscie się po 50
Użytkownik "Michal Jankowski" :
>
> Mąż się z nią nie dzielił pieniędzmi jeszcze jak mieszkali razem, czy
> dopiero teraz nie chce dawać? A teraz nie daje, ale jakby wróciła, to
> zacznie?
>
Nie rozumiem co znaczy "daje".
Mąż "trzyma kasę", robi wszystkie opłaty, utrzymuje dzieci.
Za swoje wydatki ona sobie placiła sama, po wyprowadzce dochodzą wszelkie
wydatki związane z utzrymaniem mieszkania.
B.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
55. Data: 2008-01-21 13:14:20
Temat: Re: Rozejscie się po 50"Basia Z." <bjz_(usun_toto)@poczta.onet.pl> writes:
>> Mąż się z nią nie dzielił pieniędzmi jeszcze jak mieszkali razem, czy
>> dopiero teraz nie chce dawać? A teraz nie daje, ale jakby wróciła, to
>> zacznie?
>>
>
> Nie rozumiem co znaczy "daje".
> Mąż "trzyma kasę", robi wszystkie opłaty, utrzymuje dzieci.
>
> Za swoje wydatki ona sobie placiła sama, po wyprowadzce dochodzą wszelkie
> wydatki związane z utzrymaniem mieszkania.
No jeżeli nie wiedzą, co to jest majątkowa wspólnota małżeńska...
MJ
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
56. Data: 2008-01-21 14:36:55
Temat: Re: Rozejscie się po 50(...)
> Nie rozumiem co znaczy "daje".
> Mąż "trzyma kasę", robi wszystkie opłaty, utrzymuje dzieci.
>
> Za swoje wydatki ona sobie placiła sama, po wyprowadzce dochodzą wszelkie
> wydatki związane z utzrymaniem mieszkania.
wydaje mi sie, ze jesli nie dojda do porozumienia jako, jak mowisz, ludzie
gleboko wierzacy (ale wierzacy prawdziwie- czyli chec porozumienia,
rozwiazania problemu, wybaczenie, proba zycia od nowa) to lepiej przestac
udawac czy tez uwazac sie za wierzacych, i sie rozejsc. Wtedy prawo swieckie
rozwiaze ten problem. Na pewno trzeba zasiegnac rady prawnika.
i.
--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
57. Data: 2008-01-21 16:44:09
Temat: Re: Rozejscie się po 50"Iwon(K)a" <i...@p...onet.pl> writes:
> wydaje mi sie, ze jesli nie dojda do porozumienia jako, jak mowisz, ludzie
> gleboko wierzacy (ale wierzacy prawdziwie- czyli chec porozumienia,
> rozwiazania problemu, wybaczenie, proba zycia od nowa) to lepiej przestac
> udawac czy tez uwazac sie za wierzacych, i sie rozejsc. Wtedy prawo swieckie
> rozwiaze ten problem. Na pewno trzeba zasiegnac rady prawnika.
Jeszcze raz powtórzę, że jest prawna instytucja separacji.
MJ
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
58. Data: 2008-01-21 18:08:31
Temat: Re: Rozejscie się po 50
> Jeszcze raz powtórzę, że jest prawna instytucja separacji.
to sie wciaz srednio miesci w kontekscie "glebokiej wiary". Jest to znow
prawne rozwiazanie.
i.
--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
59. Data: 2008-01-21 20:34:59
Temat: Re: Rozejscie się po 50"Iwon(K)a" <i...@p...onet.pl> writes:
>> Jeszcze raz powtórzę, że jest prawna instytucja separacji.
>
> to sie wciaz srednio miesci w kontekscie "glebokiej wiary". Jest to znow
> prawne rozwiazanie.
O tyle się mieści, że jest to rozwiązanie dopuszczalne przez kościół
katolicki.
MJ
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
60. Data: 2008-01-22 02:50:40
Temat: Re: Rozejscie się po 50> "Iwon(K)a" <i...@p...onet.pl> writes:
>
> >> Jeszcze raz powtórzę, że jest prawna instytucja separacji.
> >
> > to sie wciaz srednio miesci w kontekscie "glebokiej wiary". Jest to znow
> > prawne rozwiazanie.
>
> O tyle się mieści, że jest to rozwiązanie dopuszczalne przez kościół
> katolicki.
z tego co wiem, to w pewnych sytuacjach a nie z definicji.
i.
--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
| « poprzedni wątek | następny wątek » |