Rozmnażania ciąg dalszy...

Liczba wypowiedzi w tym wątku: 2

1. Data: 2001-06-26 06:41:57

Temat: Rozmnażania ciąg dalszy...
Od: "Anula" <a...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora

Ktoś napisał w jakimś czasopiśmie, że perukowiec podolski łatwo rozmnaża się
z sadzonek zielnych, ot - uciąć, wetknąć w ziemię i samo rośnie. Otóż nie
chciało się samo ukorzenić w zeszłym roku, próbowałam, dbałam, ale
poczerniało, zwiędło, zgniło i nic z tego. W literaturze podają, żeby po
ścięciu pozwolić zaschnąć wyciekającemu sokowi (?), naciąć u podstawy,
następnie na noc wstawić do roztworu ukorzeniacza i dopiero później w
ziemię. Czy udało się komuś rozmnożyć perukowca innym sposobem, np. zamiast
roztworu używając ukorzeniacza w proszku? Albo przez sadzonki korzeniowe?
Jak powinna wyglądać sadzonka: zakończyć wzrost, mieć młode liście na
czubku, kompletnie miękka, lekko drewniejąca? Dodam, że mam na myśli odmianę
o czerwonych liściach.

Pozdrawiam,
Anula :-)))
e-mail: a...@p...onet.pl

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

Zobacz także

2. Data: 2001-06-28 19:52:12

Temat: Re: Rozmnażania ciąg dalszy...
Od: "Krzysztof Marusiński" <o...@t...jest.to> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik "Anula" <a...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
news:9h9an0$8vm$1@news.onet.pl...
> Ktoś napisał w jakimś czasopiśmie, że perukowiec podolski łatwo rozmnaża
się
> z sadzonek zielnych,

I jak tu wierzyć tym pismakom...
Mieszać to oni potrafią :-).
Faktycznie, perukowiec jest rośliną trudną w rozmnażaniu przez ukorzenianie
sadzonek.
--
:-) http://ogrod.to.jest.to