| « poprzedni wątek | następny wątek » |
1. Data: 2006-04-05 16:29:19
Temat: Rozmnożenie chleba -przekonująca interpretacja? ;)
Użytkownik "Maciej Marek" <archet@poczta_skasuj.onet.pl> napisał w
wiadomości news:e10mma$cte$1@nemesis.news.tpi.pl...
> Sky wrote:
>
> > "Nie wierzę, żeby człowiek mógł chodzić po wodzie. Myślę, że zjawisko ma
> > naturalne wyjaśnienie" - mówi amerykański uczony, który 14 lat temu
> > zaproponował hipotezę wyjaśniającą, w jaki sposób mogły się przed
Mojżeszem
> > rozstąpić wody Morza Czerwonego.
> >
> > W związku z nową hipotezą prof. Nof już otrzymał wiele listów. "Ludzie
> > pytają, czy teraz wyjaśnię zagadkę zmartwychwstania" - mówi naukowiec
> >
> > http://wiadomosci.onet.pl/1301500,69,item.html
>
> A ja poczekam na wyjaśnienie cudu rozmnożenie chleba
> za pomocą twierdzenia Banacha-Tarskiego. :-)
>
W tym temacie istnieje bardzo ciekawa -już dość zresztą stara- teoria
psycho-socjologiczna:
Żydzi nigdy nie robili i nie robią niczego bez zabezpieczania siebie na
wszelkie możliwe sposoby[taką mają po prostu naturę ;)] -więc twierdzić że
wyszli za Jezusem na pustynię -gdzie nauczał- bez zabrania ze sobą
prowiantu -to nieporozumienie :)
Po prostu każdy coś tam miał "w zanadrzu" ale krępował się to ujawnić przed
innymi -by nie zostać poproszony o podzielenie się. Jezus jako wytrawny
znawca ludzkiej natury -a już swojego narodu szczególnie- raczej dobrze o
tym wiedział. Kiedy więc znalazł się jeden prosty dzieciak który nie ukrył
pożywienia /kosz z chlebem i rybami/ Jezus poprzez rozpoczęcie tegoż
rozdawania -dał impuls do wyjmowania przez ludzi "zza pazuchy" tego co tam
kto miał...no i najedli się wszyscy tak ze zebrano jeszcze 12 koszy ułomków.
;)
Owa teoria zresztą została zawarta również w fabule książki Lloyda C.
Douglasa "Szata" -gdzie rzymski żołnierz zyskuje wiarę w niezwykłość osoby
Jezusa -odkrywając mechanizm tegoż "cudu" rozmnożenia chleba właśnie.
Polecam serdecznie lekturę...szczególnie z okazji Wielkiego Postu...i
zbliżającego się Triduum Paschalnego ;)
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
2. Data: 2006-04-05 16:38:43
Temat: Re: Rozmnożenie chleba -przekonująca interpretacja? ;)Sky<s...@o...pl>
news:e10r8u$un7$1@news.onet.pl
[...]
> > A ja poczekam na wyjaśnienie cudu rozmnożenie chleba
> > za pomocą twierdzenia Banacha-Tarskiego. :-)
> >
> W tym temacie istnieje bardzo ciekawa -już dość zresztą stara- teoria
> psycho-socjologiczna:
>
> Żydzi nigdy nie robili i nie robią niczego bez zabezpieczania siebie
> na wszelkie możliwe sposoby[taką mają po prostu naturę ;)] -więc
> twierdzić że wyszli za Jezusem na pustynię -gdzie nauczał- bez
> zabrania ze sobą prowiantu -to nieporozumienie :)
> Po prostu każdy coś tam miał "w zanadrzu" ale krępował się to ujawnić
> przed innymi -by nie zostać poproszony o podzielenie się. Jezus jako
> wytrawny znawca ludzkiej natury -a już swojego narodu szczególnie-
> raczej dobrze o tym wiedział. Kiedy więc znalazł się jeden prosty
> dzieciak który nie ukrył pożywienia /kosz z chlebem i rybami/ Jezus
> poprzez rozpoczęcie tegoż rozdawania -dał impuls do wyjmowania przez
> ludzi "zza pazuchy" tego co tam kto miał...no i najedli się wszyscy
> tak ze zebrano jeszcze 12 koszy ułomków. ;)
W każdym razie ciekawa :). Dzięki.
Paff
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
3. Data: 2006-04-05 16:41:18
Temat: Re: Rozmnożenie chleba -przekonująca interpretacja? ;)
Użytkownik "niezbecki" <s...@l...po> napisał w wiadomości
news:e10rqg$p3$1@news.onet.pl...
> Sky<s...@o...pl>
> news:e10r8u$un7$1@news.onet.pl
>
> [...]
> > > A ja poczekam na wyjaśnienie cudu rozmnożenie chleba
> > > za pomocą twierdzenia Banacha-Tarskiego. :-)
> > >
> > W tym temacie istnieje bardzo ciekawa -już dość zresztą stara- teoria
> > psycho-socjologiczna:
> >
> > Żydzi nigdy nie robili i nie robią niczego bez zabezpieczania siebie
> > na wszelkie możliwe sposoby[taką mają po prostu naturę ;)] -więc
> > twierdzić że wyszli za Jezusem na pustynię -gdzie nauczał- bez
> > zabrania ze sobą prowiantu -to nieporozumienie :)
> > Po prostu każdy coś tam miał "w zanadrzu" ale krępował się to ujawnić
> > przed innymi -by nie zostać poproszony o podzielenie się. Jezus jako
> > wytrawny znawca ludzkiej natury -a już swojego narodu szczególnie-
> > raczej dobrze o tym wiedział. Kiedy więc znalazł się jeden prosty
> > dzieciak który nie ukrył pożywienia /kosz z chlebem i rybami/ Jezus
> > poprzez rozpoczęcie tegoż rozdawania -dał impuls do wyjmowania przez
> > ludzi "zza pazuchy" tego co tam kto miał...no i najedli się wszyscy
> > tak ze zebrano jeszcze 12 koszy ułomków. ;)
>
> W każdym razie ciekawa :). Dzięki.
>
> Paff
>
Nie ma sprawy -czysta przyjemność! :)
Może jeszcze damy radę w tym wątku jakieś Jezusowe "cuda" -przynajmniej w
podobny sposób -jeśli już nie wyjaśnić- to choć przeanalizować? ;P
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
4. Data: 2006-04-06 00:48:46
Temat: Re: Rozmnozenie chleba -przekonujaca interpretacja? ;)No ja mysle, ze:
"Im krótsza lechtaczka tym wieksze piersi
i zapetlenie mózgu.
to tylko zart.
Ale
Masz racje co do sutków"
by tatea
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
5. Data: 2006-04-06 11:34:07
Temat: Re: Rozmnożenie chleba -przekonująca interpretacja? ;)> raczej dobrze o tym wiedział. Kiedy więc znalazł się jeden prosty
> dzieciak który nie ukrył pożywienia /kosz z chlebem i rybami/ Jezus
> poprzez rozpoczęcie tegoż rozdawania -dał impuls do wyjmowania przez
> ludzi "zza pazuchy" tego co tam kto miał...no i najedli się wszyscy
> tak ze zebrano jeszcze 12 koszy ułomków. ;)
Moim zdaniem żaden żyd nie wyciągnąłby niczego swojego w sytuacji, kiedy ktoś
mówiłby, że chce mu coś DAĆ. Czekałby, aż mu dadzą, a jakby nie dostał i
musiał korzystać z czegoś swojego, to byłby niezadowolony, przez co w lud nie
poszłaby fama o cudzie, a raczej o oszustwie. Biorąc pod uwagę fakt, że w
owych czasach Jezus był jeszcze noszony przez tłumy na rękach, to mało
prawdopodobne. To tylko jedna z wielu prób zdyskredytowania Jezusa w celu
udowodnienia, że był tylko człowiekiem.
Paco
--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
6. Data: 2006-04-06 15:03:02
Temat: Re: Rozmnożenie chleba -przekonująca interpretacja? ;)
Użytkownik "Pakosław Odmienny" <b...@N...gazeta.pl> napisał w
wiadomości news:e12ubf$c8i$1@inews.gazeta.pl...
> > raczej dobrze o tym wiedział. Kiedy więc znalazł się jeden prosty
> > dzieciak który nie ukrył pożywienia /kosz z chlebem i rybami/ Jezus
> > poprzez rozpoczęcie tegoż rozdawania -dał impuls do wyjmowania przez
> > ludzi "zza pazuchy" tego co tam kto miał...no i najedli się wszyscy
> > tak ze zebrano jeszcze 12 koszy ułomków. ;)
>
> Moim zdaniem żaden żyd nie wyciągnąłby niczego swojego w sytuacji, kiedy
ktoś
> mówiłby, że chce mu coś DAĆ. Czekałby, aż mu dadzą, a jakby nie dostał i
> musiał korzystać z czegoś swojego, to byłby niezadowolony, przez co w lud
nie
> poszłaby fama o cudzie, a raczej o oszustwie. Biorąc pod uwagę fakt, że w
> owych czasach Jezus był jeszcze noszony przez tłumy na rękach, to mało
> prawdopodobne. To tylko jedna z wielu prób zdyskredytowania Jezusa w celu
> udowodnienia, że był tylko człowiekiem.
>
Jakoś inaczej interpretuję sobie ową być może zaistniałą 2000lat temu
sytuację:
Jezus po prostu rozdając to "zdobyte jedzenie" wokoło siebie -choćby
apostołom i najbliższym swoim znajomym -którzy niewątpliwie stali najbliżej
niego -dał impuls do tego ze każdy -kto coś miał- zaczął jeść
swoje[wcześniej się krępując zacząć jeść samemu nawet będąc zgłodniałym- w
obawie o reakcję otoczenia]...więc nie ma mowy o twoim problemie jakiegoś
"oczekiwania" na to co "dadzą"... ;)
A swoją drogą -skąd tak dobrze znasz żydów? Z autopsji?! ;P
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
7. Data: 2006-04-06 15:51:18
Temat: Re: Rozmnożenie chleba -przekonująca interpretacja? ;)"Sky" <s...@o...pl> wrote in message news:e10r8u$un7$1@news.onet.pl...
> Po prostu każdy coś tam miał "w zanadrzu" ale krępował się to ujawnić
> przed
> innymi -by nie zostać poproszony o podzielenie się.
Zaraz, zaraz, sugerują skompstwo? Czy to nie jacys antysemici to piszą? ;)
Duch
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
8. Data: 2006-04-06 15:59:20
Temat: Re: Rozmnożenie chleba -przekonująca interpretacja? ;)"Sky" <s...@o...pl> wrote in message news:e13ait$be1$1@news.onet.pl...
> Jezus po prostu rozdając to "zdobyte jedzenie" wokoło siebie -choćby
> apostołom i najbliższym swoim znajomym -którzy niewątpliwie stali
> najbliżej
> niego -dał impuls do tego ze każdy -kto coś miał- zaczął jeść
---
Nie wiem, ale mam wrazenie ze ludzie glupoty juz zaczynaja wymyslac z
nudów - mówie
o tym prof. Nof.
Przede wszystkim - cos tu nie gra w tym tlumaczniu.
Zeby rozdawac, Jezus musialby najpierw zabrac komuś, a potem rozdac -
rozdawałby tym ktorym wlasnie zabrał (czy to ma sens?) oraz innym ktorzy
sami MIELI jedzenie.
Wiec po co to rozdawanie, jesli wszyscy mieli jedzenie? :) Czy profesorek
pomyslal o tym?
Wystarczyloby wtedy powiedziec - "JEMY" i kazdy wyciagnąłby swoje jedzenie,
prawda? :)
Na to profesor jednak nie wpadł.
Duch
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
9. Data: 2006-04-06 20:59:15
Temat: Re: Rozmnożenie chleba -przekonująca interpretacja? ;)
Użytkownik "Duch" <n...@n...com> napisał w wiadomości
news:e13e1d$9dd$1@nemesis.news.tpi.pl...
> "Sky" <s...@o...pl> wrote in message news:e13ait$be1$1@news.onet.pl...
>
> > Jezus po prostu rozdając to "zdobyte jedzenie" wokoło siebie -choćby
> > apostołom i najbliższym swoim znajomym -którzy niewątpliwie stali
> > najbliżej
> > niego -dał impuls do tego ze każdy -kto coś miał- zaczął jeść
>
> ---
> Nie wiem, ale mam wrazenie ze ludzie glupoty juz zaczynaja wymyslac z
> nudów - mówie
> o tym prof. Nof.
>
> Przede wszystkim - cos tu nie gra w tym tlumaczniu.
> Zeby rozdawac, Jezus musialby najpierw zabrac komuś, a potem rozdac -
> rozdawałby tym ktorym wlasnie zabrał (czy to ma sens?) oraz innym ktorzy
> sami MIELI jedzenie.
>
> Wiec po co to rozdawanie, jesli wszyscy mieli jedzenie? :) Czy profesorek
> pomyslal o tym?
> Wystarczyloby wtedy powiedziec - "JEMY" i kazdy wyciagnąłby swoje
jedzenie,
> prawda? :)
> Na to profesor jednak nie wpadł.
> Duch
>
>
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
10. Data: 2006-04-06 21:07:24
Temat: Re: Rozmnożenie chleba -przekonująca interpretacja? ;)
Użytkownik "Duch" <n...@n...com> napisał w wiadomości
news:e13e1d$9dd$1@nemesis.news.tpi.pl...
> "Sky" <s...@o...pl> wrote in message news:e13ait$be1$1@news.onet.pl...
>
> > Jezus po prostu rozdając to "zdobyte jedzenie" wokoło siebie -choćby
> > apostołom i najbliższym swoim znajomym -którzy niewątpliwie stali
> > najbliżej
> > niego -dał impuls do tego ze każdy -kto coś miał- zaczął jeść
>
> ---
> Nie wiem, ale mam wrazenie ze ludzie glupoty juz zaczynaja wymyslac z
> nudów - mówie
> o tym prof. Nof.
>
> Przede wszystkim - cos tu nie gra w tym tlumaczniu.
> Zeby rozdawac, Jezus musialby najpierw zabrac komuś,
Nie tyle Jezus komuś wpierw zabrał co Apostołowie opędzlowali jakiegoś
chłopczynę z koszem 5 chlebów i 2 ryb i obwiescili to Jezusowi: "jest tu
taki z..." ;P
> a potem rozdac -
> rozdawałby tym ktorym wlasnie zabrał (czy to ma sens?) oraz innym ktorzy
> sami MIELI jedzenie.
>
> Wiec po co to rozdawanie, jesli wszyscy mieli jedzenie? :) Czy profesorek
> pomyslal o tym?
> Wystarczyloby wtedy powiedziec - "JEMY" i kazdy wyciagnąłby swoje
jedzenie,
> prawda? :)
Jakoś tego nie widzę w tłumie głodnych prostych i prawowiernych izraelitów z
biednych wiosek wokoło jeziora Genezaret /jeśli sie nie mylę/ ;)
To się sprawdza tylko w niedziele w polskich kościołach...gdzie ludzie jak
jeden mąż wyciągają z kieszeni parę złociszy i wrzucają do podsuwanego im
koszyka...ot jaki postęp po 2 tys. lat! ;)
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
| « poprzedni wątek | następny wątek » |