Strona główna Grupy pl.sci.psychologia Rozważania o duszy - VIII

Grupy

Szukaj w grupach

 

Rozważania o duszy - VIII

Liczba wypowiedzi w tym wątku: 1


« poprzedni wątek następny wątek »

1. Data: 2004-07-11 14:13:30

Temat: Rozważania o duszy - VIII
Od: "Cyprian Korneliusz Peter" <c...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora

Jak juz mowiłem, to moje JA to nic innego jak właśnie moja DUSZA, albo
przynajmniej jej "fizyczny odcisk". To, jaka jest moja dusza widzę stale na
zewnątrz siebie, bo moje oczy zwrócone są do zewnątrz. Nie ma potrzeby
tworzyć bytów ponad miarę i domniemywać istnienia jeszcze jakiejś innej
tajemniczej, ukrytej duszy. Bo po co?

CKP


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


Zobacz także


1. Data: 2004-07-11 16:33:47

Temat: Re: Rozważania o duszy - VIII
Od: Albert <r...@p...pl> szukaj wiadomości tego autora

> Jak juz mowiłem, to moje JA to nic innego jak właśnie moja DUSZA, albo
> przynajmniej jej "fizyczny odcisk". To, jaka jest moja dusza widzę stale na
> zewnątrz siebie, bo moje oczy zwrócone są do zewnątrz. Nie ma potrzeby
> tworzyć bytów ponad miarę i domniemywać istnienia jeszcze jakiejś innej
> tajemniczej, ukrytej duszy. Bo po co?
>
> CKP


hmm... gdzieś już widziałem ten styl pisarstwa i multiwątki...

znajdź zobie proszę inne forum do zabawy (NTG) albo napisz
_jasno_ i _konkretnie_ swoim odbiorcom jaki jest tego cel.


Zdrówko
Albert

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


1. Data: 2004-07-11 19:43:17

Temat: Re: Rozważania o duszy - VIII
Od: "Cyprian Korneliusz Peter" <c...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik "Albert"

> _jasno_ i _konkretnie_ swoim odbiorcom jaki jest tego cel.

Cel jest oczywisty i rzuca sie w oczy.
Jest nim "samopoznanie" i sztuka opanowania siebie oraz swiadomego
wspolksztaltowania swojej osoby oraz wszystkich wydarzen dziejacych sie
wokol nas.
Jezeli nie chcesz byc owym "odbiorca" to przeciez mozesz przestac to czytac.
Bo wiesz - ja nikogo nie zmuszam.
Komu sie podoba to czyta, a musi to na Rusi.
CKP


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


1. Data: 2004-07-11 21:48:06

Temat: Re: Rozważania o duszy - VIII
Od: Albert <r...@p...pl> szukaj wiadomości tego autora

>>_jasno_ i _konkretnie_ swoim odbiorcom jaki jest tego cel.
>
> Cel jest oczywisty i rzuca sie w oczy.
> Jest nim "samopoznanie"
> i sztuka opanowania siebie oraz swiadomego
> wspolksztaltowania swojej osoby oraz wszystkich wydarzen dziejacych sie
> wokol nas.

kue? :)
poważnie pytałem.

abstrahując już od tego celów, które podałeś (być może wymyśliłeś na
poczekaniu), mieliśmy tu na grupie już takich co głosili własną religię,
co tworzyli własne teorie (czasu itp.), co używali grup jako narzędzi do
porównywania ludzi z małpami, itp itd... wszystkich łączyła jedna i ta
sama rzecz. wszyscy byli (i prawdopodobnie nadal są) uzależnieni od grup
dyskusyjnych jak ćmy od światła, a same grupy były dla nich narzędziem
do głoszenia własnych wizji i fantazji (jedynych słusznych tak na
marginesie). byli przy tym obrzydliwie zaraźliwi.

> Jezeli nie chcesz byc owym "odbiorca" to przeciez mozesz przestac to czytac.
> Bo wiesz - ja nikogo nie zmuszam.

otóż to. a dzieciaki czytają. ;)

> Komu sie podoba to czyta, a musi to na Rusi.

Szczerze życzę "sztuki opanowania siebie", czyli zrozumienia jednego z
celów który sam sobie postawiłeś.

Zdrówko
Albert

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


1. Data: 2004-07-11 22:27:53

Temat: Re: Rozważania o duszy - VIII
Od: "Radek Zwolski" <z...@p...fm> szukaj wiadomości tego autora


> Jak juz mowiłem, to moje JA to nic innego jak właśnie moja DUSZA, albo
> przynajmniej jej "fizyczny odcisk". To, jaka jest moja dusza widzę stale
na
> zewnątrz siebie, bo moje oczy zwrócone są do zewnątrz. Nie ma potrzeby
> tworzyć bytów ponad miarę i domniemywać istnienia jeszcze jakiejś innej
> tajemniczej, ukrytej duszy. Bo po co?
>
> CKP

Weź papier, ołówek, napisz wszystko co ci w pale siedzi, skróć to, uprość,
jeszcze raz skróć, poczekaj tydzień aż ci przyjdzie do pały coś nowego,
powtórz cztery razy i (po drodze przepisz na komputer) dopiero wyślij na
grupę

bo narazie to zużyłeś osiem postów żeby napisać coś banalnego co można by
było zmieścić w jedym krótkim zdaniu.
Ja wiem że tak jest fajniej, mistycznie tajemniczo, a nuż się jakiś
gimnazialista (bez urazy gimbusy :) nabierze na twoją "głębie"

p.s tak, jestem negatywnie nastawiony


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


1. Data: 2004-07-11 22:39:00

Temat: Re: Rozważania o duszy - VIII
Od: Flyer <f...@p...gazeta.pl> szukaj wiadomości tego autora

Albert; <4...@p...pl> :

> abstrahując już od tego celów, które podałeś (być może wymyśliłeś na
> poczekaniu), mieliśmy tu na grupie już takich co głosili własną religię,
> co tworzyli własne teorie (czasu itp.), co używali grup jako narzędzi do
> porównywania ludzi z małpami, itp itd... wszystkich łączyła jedna i ta
> sama rzecz. wszyscy byli (i prawdopodobnie nadal są) uzależnieni od grup
> dyskusyjnych jak ćmy od światła, a same grupy były dla nich narzędziem
> do głoszenia własnych wizji i fantazji (jedynych słusznych tak na
> marginesie). byli przy tym obrzydliwie zaraźliwi.

Nie zauważyłem tej zaraźliwości, raczej wrogość [w kontekście innych].
Mz. np. Robak mógł mieć jakąś tam rację, jeżeli nie blefował, bo nadal
nie ma "teorii wszystkiego" w fizyce - błąd może wynikać z przyjęcia
przez Einsteina już istniejących pojęć i miar, które umożliwiły
zrozumienie jego teorii - dopiero zaistnienie dwóch sprzecznych teorii
umożliwia stworzenie trzeciej godzącej obie.

Z drugiej strony - wszystko jest względne - nie wiem, co jest bardziej
zaraźliwe i szkodliwe - czytanie gazet i oglądanie TV, czy czytanie psp.
Mz. to pierwsze.

A co do małp, to jeżeli nie chodziło Ci o cbnet'a, to proponuję trochę
Pokory. ;)

Flyer
--
Szukam roboty - zdolny i chętny, z doświadczeniem w łączeniu wody z
ogniem i wykonywaniu niewykonalnego. ;)

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


1. Data: 2004-07-12 11:18:41

Temat: Re: Rozważania o duszy - VIII
Od: Albert <r...@p...pl> szukaj wiadomości tego autora

> Nie zauważyłem tej zaraźliwości, raczej wrogość [w kontekście innych].
> Mz. np. Robak mógł mieć jakąś tam rację, jeżeli nie blefował, bo nadal
> nie ma "teorii wszystkiego" w fizyce - błąd może wynikać z przyjęcia
> przez Einsteina już istniejących pojęć i miar, które umożliwiły
> zrozumienie jego teorii - dopiero zaistnienie dwóch sprzecznych teorii
> umożliwia stworzenie trzeciej godzącej obie.

oczywiście, że mogą mieć "jakąś tam racje". raczej nie jest problemem to
że mają swoje teorie, bo każdy ma. problemem jest, że sukcesywnie i
skutecznie wbijają te torie do czyichś głów, w większości nieświadomych.
problemem jest sposób i natarczywość przekazu, dobór środków i technik
oraz skuteczność docierania. wszystko pod płaszczykiem: "kto nie chce,
ten nie musi tego czytać", a tytuł prawie jak hasło reklamowe ;)
(pseudo)anonimowość na grupach także robi swoje. działanie środków
masowego przekazu i reklam przy tym to pikuś, bo w internecie jest
dodatkowy kanał zwrotny, który pozwala na dotarcie indywidualne...
na szczęście grupy mają tendencję do samokontroli. i to jest fajne.

temat uzależnienia od internetu (grup dyskusyjnych) jest na tyle nowy,
że ciężko tu cokolwiek powiedzieć. dlatego należy ten temat poruszać.

warto zauważyć, że żadna z tych osób raczej nie może się pochwalić
osiągnięciami w życiu prywatnym (poza pisarstwem na grupach), a
przynajmniej nic o tym nie wiadomo. widać je natomiast w listach trolli
internetowych, co oznacza, że poświęcają baaardzo dużo czasu na
głoszenie swoich teorii. nie dziw się więc, że zareagowałem od razu na
serię postów CKP bo to te same techniki. szkoda i ich zdrowia i innych.

> Z drugiej strony - wszystko jest względne - nie wiem, co jest bardziej
> zaraźliwe i szkodliwe - czytanie gazet i oglądanie TV, czy czytanie psp.
> Mz. to pierwsze.

moim zdaniem drugie. telewizja dociera prawie do każdego domu. jest to
całkiem skuteczne narzędzie "manipulacyjne". bo na co dzień rozmawiamy w
dużej mierze o tematach zasłyszanych lub spreparowanych w mediach. tak
naprawdę wartość większości z tych informacji jest zerowa, bo w życiu
codzinnym mamy nikłe szanse zetknięcia się z tymi tematami bezpośrednio.
mimo wszystko telewizyjna "manipulacja" ma też dobre strony. seriale
typu klan, m jak miłość i podobne mają w kolejnych odcinkach ukryte
elementy prospołeczne i prorodzinne, a więc mają działanie wychowawcze.
skoro młodzież wychowuje wychowywana jest w dzisiejszych czasach głównie
przez środki masowego przekazu to nie ma lepszej metody.

> A co do małp, to jeżeli nie chodziło Ci o cbnet'a, to proponuję trochę
> Pokory. ;)

Ciebie też zakręcił? ;)

> Flyer

Zdrówko
Albert


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


1. Data: 2004-07-12 14:38:39

Temat: Re: Rozważania o duszy - VIII
Od: Flyer <f...@p...gazeta.pl> szukaj wiadomości tego autora

Albert; <4...@p...pl> :

> oczywiście, że mogą mieć "jakąś tam racje". raczej nie jest problemem to
> że mają swoje teorie, bo każdy ma. problemem jest, że sukcesywnie i
> skutecznie wbijają te torie do czyichś głów, w większości nieświadomych.
> problemem jest sposób i natarczywość przekazu, dobór środków i technik
> oraz skuteczność docierania. wszystko pod płaszczykiem: "kto nie chce,
> ten nie musi tego czytać", a tytuł prawie jak hasło reklamowe ;)
> (pseudo)anonimowość na grupach także robi swoje. działanie środków
> masowego przekazu i reklam przy tym to pikuś, bo w internecie jest
> dodatkowy kanał zwrotny, który pozwala na dotarcie indywidualne...
> na szczęście grupy mają tendencję do samokontroli. i to jest fajne.

Akurat w postach Robaka nie widziałem nigdy żadnej treści, ani skrawka
tej jego teorii - może ślepy jestem - on sam działał na własną
niekorzyść, jeżeli przyświecało mu osiągnięcie jakiejś korzyści.

> warto zauważyć, że żadna z tych osób raczej nie może się pochwalić
> osiągnięciami w życiu prywatnym (poza pisarstwem na grupach), a
> przynajmniej nic o tym nie wiadomo. widać je natomiast w listach trolli
> internetowych, co oznacza, że poświęcają baaardzo dużo czasu na
> głoszenie swoich teorii. nie dziw się więc, że zareagowałem od razu na
> serię postów CKP bo to te same techniki. szkoda i ich zdrowia i innych.

Nie dziwię się faktowi reakcji, dziwię się jej [reakcji] wymiarowi. Ja
nie zareagowałem, chociaż do mnie Jego posty nie trafiały, ale nie
widziałem powodu, żeby ograniczać mu proces "obchodzenia" pewnego tematu
na około - oprócz tego, że posty z tego cyklu były dla mnie niestrawne
[jak zapewne i moje dla osób czytających ;)] nie widziałem w nich nic
szkodliwego - stąd moje zdziwienia na przyrównywanie Go do innych osób.

> > Z drugiej strony - wszystko jest względne - nie wiem, co jest bardziej
> > zaraźliwe i szkodliwe - czytanie gazet i oglądanie TV, czy czytanie psp.
> > Mz. to pierwsze.
>
> moim zdaniem drugie.

To akurat jest pierwsze [gazety i telewizja], czyli zgoda. ;)

> telewizja dociera prawie do każdego domu. jest to
> całkiem skuteczne narzędzie "manipulacyjne". bo na co dzień rozmawiamy w
> dużej mierze o tematach zasłyszanych lub spreparowanych w mediach. tak
> naprawdę wartość większości z tych informacji jest zerowa, bo w życiu
> codzinnym mamy nikłe szanse zetknięcia się z tymi tematami bezpośrednio.
> mimo wszystko telewizyjna "manipulacja" ma też dobre strony. seriale
> typu klan, m jak miłość i podobne mają w kolejnych odcinkach ukryte
> elementy prospołeczne i prorodzinne, a więc mają działanie wychowawcze.

Ale nie posiadają kontekstu [w/w elementy], nie posiadają ciągłości, z
której wynikają - w efekcie może dojść do idiotycznej sytuacji, kiedy
celem nie staje się doprowadzenie do pewnej ciągłości procesów, ale
otrzymanie n efektów końcowych przedstawionych w serialu - dziecko,
rodzina, miłość to fajne hasła, ale one nie istnieją tak sobie w
przestrzeni.

> > A co do małp, to jeżeli nie chodziło Ci o cbnet'a, to proponuję trochę
> > Pokory. ;)
>
> Ciebie też zakręcił? ;)

Nie obrażaj Ty mnie ;) - cbnet jest deczko za słaby, żeby zarazić mnie
własnymi pomysłami. Samo porównanie jest chyba bardziej obraźliwe dla
małp, bo one wykazują przynajmniej jakieś objawy osobowości, a niektórzy
ludzie ani trochę, mimo władania językiem. ;)

Flyer
--
Szukam roboty - zdolny i chętny, z doświadczeniem w łączeniu wody z
ogniem i wykonywaniu niewykonalnego. ;)

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


1. Data: 2004-07-12 14:47:36

Temat: Re: Rozważania o duszy - VIII
Od: "Cyprian Korneliusz Peter" <c...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik "Albert"

> abstrahując już od tego celów, które podałeś (być może wymyśliłeś na
> poczekaniu),

Ale dlaczego?

> mieliśmy tu na grupie już takich co głosili własną religię,

Mnie mozesz wylaczyc z takowych zamiarow.

> co tworzyli własne teorie (czasu itp.),

Chyba kazdy ma prawo do tworzenia teorii.
Dlaczego mialoby to byc zastrzezone tylko dla jakiejs wybranej elity?

> co używali grup jako narzędzi do
> porównywania ludzi z małpami, itp itd...

Ja bardzo wysokie stawiam osobe ludzka i nigdy bym czegos takiego nie
napisal.

> wszystkich łączyła jedna i ta
> sama rzecz. wszyscy byli (i prawdopodobnie nadal są) uzależnieni od grup
> dyskusyjnych jak ćmy od światła, a same grupy były dla nich narzędziem
> do głoszenia własnych wizji i fantazji (jedynych słusznych tak na
> marginesie). byli przy tym obrzydliwie zaraźliwi.

Tak jak inni od seriali TV a jeszcze inni od alkoholu.
Wskaz mi czlowieka bez jakichkolwiek uzaleznien.

> otóż to. a dzieciaki czytają. ;)

Mysle ze nie jest to tekst "psujny".

> Szczerze życzę "sztuki opanowania siebie", czyli zrozumienia jednego z
> celów który sam sobie postawiłeś.
>
Dzieki. Zwlaszcza z pomoca dyskutantow.
CKP


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


1. Data: 2004-07-12 16:01:31

Temat: Re: Rozważania o duszy - VIII
Od: Albert <r...@p...pl> szukaj wiadomości tego autora

>>abstrahując już od tego celów, które podałeś (być może wymyśliłeś na
>>poczekaniu),
>
> Ale dlaczego?

osób które najpierw stawiają sobie cel a później go sukcesywnie
realizują jest niewiele. większość robi coś a później dorabia do tego
filozofię.
stąd pytanie o cel tej Twojej serii postów.



>>mieliśmy tu na grupie już takich co głosili własną religię,
>
> Mnie mozesz wylaczyc z takowych zamiarow.
>
>>co tworzyli własne teorie (czasu itp.),
>
> Chyba kazdy ma prawo do tworzenia teorii.
> Dlaczego mialoby to byc zastrzezone tylko dla jakiejs wybranej elity?
>
>>co używali grup jako narzędzi do
>>porównywania ludzi z małpami, itp itd...
>
> Ja bardzo wysokie stawiam osobe ludzka i nigdy bym czegos takiego nie
> napisal.

ano pożyjemy zobaczymy.
wyjdzie w praniu ;)


>>wszystkich łączyła jedna i ta
>>sama rzecz. wszyscy byli (i prawdopodobnie nadal są) uzależnieni od grup
>>dyskusyjnych jak ćmy od światła, a same grupy były dla nich narzędziem
>>do głoszenia własnych wizji i fantazji (jedynych słusznych tak na
>>marginesie). byli przy tym obrzydliwie zaraźliwi.
>
> Tak jak inni od seriali TV a jeszcze inni od alkoholu.
> Wskaz mi czlowieka bez jakichkolwiek uzaleznien.

uzależnienie od grup dyskusyjnych (również jakiekolwiek inne) to sprawa
wtórna. istotne jest źródło lub przyczyna uzależnienia. źródłem w
wymienionych przypadkach zaobserwowanych między innymi na tej grupie
jest być może sama specyfika grup dyskusyjnych (po twojemu: głębokie i
bezpośrednie dotarcie JA innych ludzi przy jednoczesnym zachowaniu
prawie całkowitej anonimowości).



>>otóż to. a dzieciaki czytają. ;)
>
> Mysle ze nie jest to tekst "psujny".

no wiesz... jak będzie z morałem ;)


>>Szczerze życzę "sztuki opanowania siebie", czyli zrozumienia jednego z
>>celów który sam sobie postawiłeś.
>>
>
> Dzieki. Zwlaszcza z pomoca dyskutantow.


proszę :)
życzę udanego pisania i już się nie wtrącam.

Zdrówko
Albert

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


 

strony : [ 1 ]


« poprzedni wątek następny wątek »


Wyszukiwanie zaawansowane »

Starsze wątki

Czy ktoś wie ?
Komunikator Tlen
silne skłonności autodestrukcyjne
Rozwazania o duszy - VII
Proszę o pomoc

zobacz wszyskie »

Najnowsze wątki

Połowa Polek piła w ciąży. Dzieci z FASD rodzi się więcej niż z zespołem Downa i autyzmem
O tym jak w WB/UK rząd nieudolnie walczy z otyłością u dzieci
Trump jak stereotypowy "twój stary". Obsługa iPhone'a go przerasta
Wspierajmy Trzaskowskiego!
I co? Jest wojna w Europie, prawda?

zobacz wszyskie »