Rzucam rękawice II

Liczba wypowiedzi w tym wątku: 32

11. Data: 2008-10-01 10:07:02

Temat: Re: Rzucam rękawice II
Od: "Vilar" <v...@U...TO.op.pl> szukaj wiadomości tego autora

> Najbardziej zatwardziały cbnet jest zdolny do niewymuszonej
> miłości, szacunku i uwielbienia wobec Ikselki i Pyzolka

Who..xxx...is Pyzolek???

M.

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

Zobacz także

12. Data: 2008-10-01 10:07:34

Temat: Re: Rzucam rękawice II
Od: "Vilar" <v...@U...TO.op.pl> szukaj wiadomości tego autora

> Wyzywam każdego kto sie z tym nie zgadza.

Proszę bardzo.
Wszelkie uogólnienia są do bani, o!

M.

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

13. Data: 2008-10-01 10:12:37

Temat: Re: Rzucam rękawice II
Od: Ikselka <i...@g...pl> szukaj wiadomości tego autora

Dnia Wed, 1 Oct 2008 00:00:24 +0200, cbnet napisał(a):

> A zatem:
> - najbardziej liberalni są zdolni do skrajnego ekstremizmu,

...wobec zła :-)

> - najwrażliwsi są zdolni do okrucieństwa,

...w imię zemsty...

> - najbardziej miłujący pokój są zdolni do wszczynania wojen, w które
> angażują cały świat,

...w imię religii ;-PPP

> - najłagodniejsi są zdolni do najokrutniejszych morderstw,

...zabijając słowem.

> - najszlachetniejsi są zdolni do największych podłości,

...z żalu, gdy ich ktoś zawiedzie.

> - najwięksi są zdolni do skrajnej małostkowości,

...w zagrożeniu poczucia wielkości.

> - najuczciwsi są zdolni do zwodzenia i oszustwa,

...dla dobra innych.

> - najgoręcej kochający są zdolni do przygodnych zdrad partnera,

...ale się od tego powstrzymują, wiedząc, co jest naprawdę ważne w życiu.

> - najmądrzejsi są zdolni do największej głupoty,

...a co, nie wolno wziąc urlopu od mądrości?
;-P

> - ... itd,
> - ... itd.

...itd.

> Wyzywam każdego kto sie z tym nie zgadza.
> Czekam!

Ja się zgadzam :-)

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

14. Data: 2008-10-01 10:22:55

Temat: Re: Rzucam rękawice II
Od: "cbnet" <c...@n...pl> szukaj wiadomości tego autora

Bycie letnim to IMHO chyba najgorszy możliwy wybór.

Czy rozsądne jest zawsze najlepsze?

--
CB

Użytkownik "adamoxx1" <a...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
news:gbvgu4$ei3$3@news.onet.pl...

> Co się zatem wydaje bardziej roządne? Być gorącym/zimnym, czy letnim?

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

15. Data: 2008-10-01 10:32:10

Temat: Re: Rzucam rękawice II
Od: Ikselka <i...@g...pl> szukaj wiadomości tego autora

Dnia Wed, 01 Oct 2008 11:46:33 +0200, adamoxx1 napisał(a):

> cbnet pisze:
>> Nie, to działa tylko w drugą stronę.
>>
>> Najwierniejsi miłości są zdolni do nieprzejednanej nienawiści.
>> Najwierniejsi są zdolni do okrutnej zdrady (np Judasz).
>>
>> Najbogatsi są zdolni do skąpstwa.
>> Najsilniejsi są zdolni do największych słabości.
>> Najodważniejsi są zdolni do bezprzykładnego tchórzostwa.
>> Najbardzej zrównoważeni są zdolni do szaleństwa.
>> Najzimniejsi są zdolni na najgorętszych uczuć.
>> Najbardziej wyniośli są zdolni do największego upadku.
>> Najzdrowsi są zdolni do ulegania najcięższym chorobom.
>> Najbardziej miłujący Boga są zdolni do bałwochwalstwa.
>> .. itd.
>>
> Co się zatem wydaje bardziej roządne? Być gorącym/zimnym, czy letnim?

Trudno to rozpatrywać w aspekcie rozsądku.
Ja np. jestem albo gorąca(wrząca), albo lodowata, przechodzę od jednego do
drugiego w ułamku sekundy - to bardzo energochłonny typ mentalności,
człowiek się naprawdę wynicowuje. Ale nie potrafię wejśc w zakres
temperatur pośrednich, chyba bym sfermentowała... a i sama wolę przebywać z
ludźmi o konkretnej, tzn łatwo stwierdzalnej bez zbytnich zabiegów
pomiarowych, ciepłocie :-)

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

16. Data: 2008-10-01 10:52:59

Temat: Re: Rzucam rękawice II
Od: adamoxx1 <a...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora

cbnet pisze:
> Bycie letnim to IMHO chyba najgorszy możliwy wybór.
>
> Czy rozsądne jest zawsze najlepsze?
>
Zalezy czego sie chce. Jesli liczy sie strategia i długodystansowa
kontrola nad życiem to rozsądnym być jest dobrze.

Z drugiej strony skok na główke od czasu do czasu daje kopa, jest
ryzykowny i wymaga od danej osoby wiele w krotkim czasie.

Ja uważam że generalnie na brak rozsądku nie popłaca...
Jeśli możesz przedstawić inny punkt widzenia, to jestem ciekawy.

--
//-\\ || )) //-\\ ][\/][
a...@p...onet.pl

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

17. Data: 2008-10-01 10:57:01

Temat: Re: Rzucam rękawice II
Od: "cbnet" <c...@n...pl> szukaj wiadomości tego autora

Nie chodziło o brak rozsądku.
Coś źle się wyraziłem.

Czy bardziej rozsądne jest zawsze lepsze?
IMHO nie.

--
CB

Użytkownik "adamoxx1" <a...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
news:gbvkqm$v90$1@news.onet.pl...

> Zalezy czego sie chce. Jesli liczy sie strategia i długodystansowa
> kontrola nad życiem to rozsądnym być jest dobrze.
>
> Z drugiej strony skok na główke od czasu do czasu daje kopa, jest
> ryzykowny i wymaga od danej osoby wiele w krotkim czasie.
>
> Ja uważam że generalnie na brak rozsądku nie popłaca...
> Jeśli możesz przedstawić inny punkt widzenia, to jestem ciekawy.

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

18. Data: 2008-10-01 10:59:44

Temat: Re: Rzucam rękawice II
Od: adamoxx1 <a...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora

cbnet pisze:
> Nie chodziło o brak rozsądku.
> Coś źle się wyraziłem.
>
> Czy bardziej rozsądne jest zawsze lepsze?
> IMHO nie.
>
Nie, bo nie dostarcza emocji. Wtedy nie czuć że się żyje. Poza tym
ciekawość i chęć spróbowania zakazanego owocu jest IMMANENTNĄ cechą
każdego człowieka (o ile pozostało w nim choć trochę dziecka).

--
//-\\ || )) //-\\ ][\/][
a...@p...onet.pl

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

19. Data: 2008-10-01 11:14:39

Temat: Re: Rzucam rękawice II
Od: "cbnet" <c...@n...pl> szukaj wiadomości tego autora

Dziecko pewnie zapytałoby: A co to jest "zakazany owoc"?

--
CB

Użytkownik "adamoxx1" <a...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
news:gbvl7a$v90$3@news.onet.pl...

> Nie, bo nie dostarcza emocji. Wtedy nie czuć że się żyje. Poza tym
> ciekawość i chęć spróbowania zakazanego owocu jest IMMANENTNĄ cechą
> każdego człowieka (o ile pozostało w nim choć trochę dziecka).

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

20. Data: 2008-10-01 11:24:04

Temat: Re: Rzucam rękawice II
Od: adamoxx1 <a...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora

cbnet pisze:
> Dziecko pewnie zapytałoby: A co to jest "zakazany owoc"?
>
A no.

Więc jest to jedynie określenie umowne, między dorosłymi.
Zakazaony owoc to jest to, co jest opatrzone etykietką z napisem "NIE".
A dziecko czytać nie umie. Zamiast sugerować się napisem, doświadczy
czegoś.

Ale nie, bez zakazów od siły wyższej mało które dziecko by przeżyło
pierwsze chwile od momentu kiedy nauczyło się raczkować/chodzić.

Jakoś opornie mi sie myśli.

--
//-\\ || )) //-\\ ][\/][
a...@p...onet.pl