« poprzedni wątek | następny wątek » |
41. Data: 2008-11-15 21:22:57
Temat: Re: SILGARD czy Cervarix - ktoś próbował po trzydziestce?Użytkownik "Habeck Colibretto" <h...@N...gazeta.pl> napisał w wiadomości
news:a3nltb59dwvq$.dlg@habeck.pl...
> Dnia 15.11.2008, o godzinie 10.32.47, na pl.soc.rodzina, Qrczak napisał(a):
>
>>> Ty... ale poważnie!? :P
>> Szczepić oczywiście!
>> Ty tylko o raku? Innych chorób nie ma?
> Tak, o raku. Na to się umiera.
Nie tylko na to.
>>> Nie wiem. Tylko mogę zgadywać. :) Młode to, myślą, że nie narażone, czasu
>>> nie mają to i robią raz na 5 lat albo i wcale... :)
>> Może. Nie wiem, nigdy młoda nie byłam, to opierałam swoje przesłanki na
>> mitach i
>> stereotypach.
> Ja wolę mieć pewność i dlatego gdybam.
Gdybanie nie warunkuje uzyskania pewności.
>>>> Może jeszcze dziewice i nigdy u
>>>> ginekologa nie były?
>>> Wizyta u gina to nie cytologia przecież.
>> Jakoś to ze sobą połączone. No chyba że Tobie biorą wymaz do cytologii u
>> dentysty ;-P
> Nie. Ale też dentysta to nie tylko borowanie. :P
Ale do dentysty chodzisz się borować.
>>>> Qra, z koniem kopać się nie będę
>>> No! Przynajmniej wiesz, że szansów nie masz... :)
>> Ty masz swoje racje, ja mam swoje. Mimo chęci kopania mam jeszcze pewne inne
>> zobowiązania.
> No to pisz!
Bez oddechu będzie trudno
>> Qra, przeciw koniu
>
> Ale z koniem, czy na koniu?
Z pałą i dzidą.
Qra
Qra
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
42. Data: 2008-11-15 21:29:04
Temat: Re: SILGARD czy Cervarix - ktoś próbował po trzydziestce?Dnia 15.11.2008, o godzinie 22.18.44, na pl.soc.rodzina, Qrczak napisał(a):
>>>>> Mnie też nie chodzi o raka płuc.
>>>> To przestań oddychać!!!
>>> Właśnie przestałam!
>>
>> Za późno!
>
> Wolałbyś, żebym przestała ochnaście lat temu?
Miało być 12h temu... a tu nic! :P :)
--
Pozdrawiam,
*Habeck*
/Każda rzecz ma dwie strony. Fanatycy widzą tylko jedną/
- Schutzbach
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
43. Data: 2008-11-15 21:30:28
Temat: Re: SILGARD czy Cervarix - ktoś próbował po trzydziestce?Dnia 15.11.2008, o godzinie 22.22.57, na pl.soc.rodzina, Qrczak napisał(a):
>>>> Ty... ale poważnie!? :P
>>> Szczepić oczywiście!
>>> Ty tylko o raku? Innych chorób nie ma?
>> Tak, o raku. Na to się umiera.
> Nie tylko na to.
Od kurzajek też?
>>>> Nie wiem. Tylko mogę zgadywać. :) Młode to, myślą, że nie narażone, czasu
>>>> nie mają to i robią raz na 5 lat albo i wcale... :)
>>> Może. Nie wiem, nigdy młoda nie byłam, to opierałam swoje przesłanki na
>>> mitach i
>>> stereotypach.
>> Ja wolę mieć pewność i dlatego gdybam.
> Gdybanie nie warunkuje uzyskania pewności.
Oczywiście, że warunkuje, gdy gdyba się z pewnością.
>>>>> Może jeszcze dziewice i nigdy u
>>>>> ginekologa nie były?
>>>> Wizyta u gina to nie cytologia przecież.
>>> Jakoś to ze sobą połączone. No chyba że Tobie biorą wymaz do cytologii u
>>> dentysty ;-P
>> Nie. Ale też dentysta to nie tylko borowanie. :P
> Ale do dentysty chodzisz się borować.
A nie... bo sprawdzać.
>>>>> Qra, z koniem kopać się nie będę
>>>> No! Przynajmniej wiesz, że szansów nie masz... :)
>>> Ty masz swoje racje, ja mam swoje. Mimo chęci kopania mam jeszcze pewne inne
>>> zobowiązania.
>> No to pisz!
> Bez oddechu będzie trudno
Dajesz radę! :)
>>> Qra, przeciw koniu
>> Ale z koniem, czy na koniu?
> Z pałą i dzidą.
Znaczy na tarczy!
--
Pozdrawiam,
*Habeck*
/Każda rzecz ma dwie strony. Fanatycy widzą tylko jedną/
- Schutzbach
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
44. Data: 2008-11-15 22:03:59
Temat: Re: SILGARD czy Cervarix - ktoś próbował po trzydziestce?> Tego mi nie mówił, ale specjalnie jakoś nie namawiał.
> Za to jeden mnie prawie zaprowadził do gabinetu pielęgniarki, żebym się
> zaszczepiła przeciwko żółtaczce. Musiałam spylać w podskokach. Za to też
> mają prowizję? Niedługo w ogóle przestanę do lekarza chodzić. ;)
>
ostatnio w niektórych miastach, niektórzy nalegają na to, by zaszczepić cały
rocznik dziewcząt. od każdej szczepionki 50 zł prowizji.
...
łapki czasem opadają.
co do samych szczepionek zdania (lekarzy) są podzielone.
A.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
45. Data: 2008-11-15 22:09:26
Temat: Re: SILGARD czy Cervarix - ktoś próbował po trzydziestce?asmira pisze:
>> Tego mi nie mówił, ale specjalnie jakoś nie namawiał.
>> Za to jeden mnie prawie zaprowadził do gabinetu pielęgniarki, żebym się
>> zaszczepiła przeciwko żółtaczce. Musiałam spylać w podskokach. Za to też
>> mają prowizję? Niedługo w ogóle przestanę do lekarza chodzić. ;)
>>
> ostatnio w niektórych miastach, niektórzy nalegają na to, by zaszczepić cały
> rocznik dziewcząt. od każdej szczepionki 50 zł prowizji.
> ...
>
> łapki czasem opadają.
>
> co do samych szczepionek zdania (lekarzy) są podzielone.
Ostatnio ABW aresztowało neurochirurga w wojskowym szpitalu we
Wrocławiu. Rok temu skazał mojego kuzyna na śmierć, bo nie ma sensu
operować, bo tak to nic nie da (ofiara wypadku). Dzięki Bogu znalazł się
na tym oddziale lekarz, który w tajemnicy przed nim go zoperował. Pewnie
pan ordynator jakby dostał w łapę z 10 tyś., to by się podjął...
p/s Wiem, że OT, ale dlatego mam uczulenie na szczepionki, lekarzy,
którzy swój zawód traktują jak biznes.
--
Paulinka
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
46. Data: 2008-11-15 22:18:06
Temat: Re: SILGARD czy Cervarix - ktoś próbował po trzydziestce?Użytkownik "Habeck Colibretto" <h...@N...gazeta.pl> napisał w wiadomości
news:1aozh5840wege$.dlg@habeck.pl...
> Dnia 15.11.2008, o godzinie 22.22.57, na pl.soc.rodzina, Qrczak napisał(a):
>
>>>>> Ty... ale poważnie!? :P
>>>> Szczepić oczywiście!
>>>> Ty tylko o raku? Innych chorób nie ma?
>>> Tak, o raku. Na to się umiera.
>> Nie tylko na to.
> Od kurzajek też?
Od wkurzania też.
>>>>> Nie wiem. Tylko mogę zgadywać. :) Młode to, myślą, że nie narażone, czasu
>>>>> nie mają to i robią raz na 5 lat albo i wcale... :)
>>>> Może. Nie wiem, nigdy młoda nie byłam, to opierałam swoje przesłanki na
>>>> mitach i
>>>> stereotypach.
>>> Ja wolę mieć pewność i dlatego gdybam.
>> Gdybanie nie warunkuje uzyskania pewności.
> Oczywiście, że warunkuje, gdy gdyba się z pewnością.
O ile masz pewność w tym gdybaniu.
>>>>>> Może jeszcze dziewice i nigdy u
>>>>>> ginekologa nie były?
>>>>> Wizyta u gina to nie cytologia przecież.
>>>> Jakoś to ze sobą połączone. No chyba że Tobie biorą wymaz do cytologii u
>>>> dentysty ;-P
>>> Nie. Ale też dentysta to nie tylko borowanie. :P
>> Ale do dentysty chodzisz się borować.
> A nie... bo sprawdzać.
A cytologia nie sprawdza?
>>>>>> Qra, z koniem kopać się nie będę
>>>>> No! Przynajmniej wiesz, że szansów nie masz... :)
>>>> Ty masz swoje racje, ja mam swoje. Mimo chęci kopania mam jeszcze pewne
>>>> inne
>>>> zobowiązania.
>>> No to pisz!
>> Bez oddechu będzie trudno
> Dajesz radę! :)
Robię, co mogę.
>>>> Qra, przeciw koniu
>>> Ale z koniem, czy na koniu?
>> Z pałą i dzidą.
> Znaczy na tarczy!
Nie. W dłoniach.
Qra
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
47. Data: 2008-11-15 22:19:03
Temat: Re: SILGARD czy Cervarix - ktoś próbował po trzydziestce?Użytkownik "Habeck Colibretto" <h...@N...gazeta.pl> napisał w wiadomości
news:g8p8cwbgl733.dlg@habeck.pl...
> Dnia 15.11.2008, o godzinie 22.18.44, na pl.soc.rodzina, Qrczak napisał(a):
>
>>>>>> Mnie też nie chodzi o raka płuc.
>>>>> To przestań oddychać!!!
>>>> Właśnie przestałam!
>>> Za późno!
>> Wolałbyś, żebym przestała ochnaście lat temu?
> Miało być 12h temu... a tu nic! :P :)
A to dopiero od 12 godzin zarażasz?
Qra
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
48. Data: 2008-11-18 03:28:17
Temat: Re: SILGARD czy Cervarix - ktoś próbował po trzydziestce?Habeck Colibretto <h...@N...gazeta.pl> napisał(a):
> Dnia 12.11.2008, o godzinie 21.49.02, na pl.soc.rodzina, Paulinka
> napisał(a):
>
> >> Tu w skrócie o jednym i drugim:
> >> http://www.pulsmedycyny.com.pl/index/archiwum/8655/1
.html
> >>
> >> Czy któraś z Szanownych podstarzałych grupowiczek próbowała i/lub coś
wie
> >> więcej niż podają w prospektach i reklamach? Nie chodzi o młode podlotki
> >> poniżej 26 roku życia. :)
> > Córkę chcesz zaszczepić?
>
> To za dobrych kilka lat. A co?
bardzo dobrze!
> Na razie żonę (patrz tytuł).
jesli zona nie ma tego wirusa a nie zamierza Ciebie, ani Ty jej zdradzac, to
po jakiego grzyba?? zaraz sie nim tylko droga kontaktow wiadomych... ;)
i./
>
--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
49. Data: 2008-11-18 03:30:43
Temat: Re: SILGARD czy Cervarix - ktoś próbował po trzydziestce?Habeck Colibretto <h...@N...gazeta.pl> napisał(a):
> Dnia 14.11.2008, o godzinie 06.25.13, na pl.soc.rodzina, Qrczak
> napisał(a):
>
> > Jeżeli (oczywiście żona) jeszcze nie rozpoczęła współżycia - to warto.
>
> Dzieci to nam wyszły ten tego przypadkiem... wiesz... kwiatki...
> zapylanie.
> Ale co ma do tego to, czy ktoś już współżyje czy nie? To ma jakiś
> związek z tym czy warto? Jak ktoś już złapał wirusa, to nie warto?
> Przecież chodzi o nabycie odporności - nie wyczyści się organizm z tego
> wirusa po szczepionce?
jak ktos zlapal wirusa to szansa jest, ze mimo wszystko organizm sobie
poradzi. Jesli chcesz zaszczepic- to zaczyna sie mowic, ze warto- niby
organizm wtedy szybciej sie wezmie w garsc.
>
> > Ale - jak wszystko w życiu - ma określoną przydatność i po iluś tam
latach
> > trzeba by znów szczepić.
>
> Wiem. Dawki przypominające po mniej więcej 5 latach. Ale i tak to mała
> cena za brak raka.
a mi gin powiedzial, ze nie trzeba...musze popytac.
i.
>
--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
50. Data: 2008-11-18 03:35:54
Temat: Re: SILGARD czy Cervarix - ktoś próbował po trzydziestce?Habeck Colibretto <h...@N...gazeta.pl> napisał(a):
> Czyli widać sprawę załatwia regularna cytologia.
nie. HPV moze czynic spustoszenie a cytologia moze byc ok. Mozna nie
uchwycic carcinoma in situ, a to jest wyleczalne jesli juz rak przejdzie
blone podstwana szyjki macicy wtedy czeka powazna resekcja macicy, o ile nie
wyciecie.
> No to nie ma sensu się
> szczepić w takim razie...
nie ma sensu jesli jestescie zdrowi, i nie zamierzacie miec innych partnerow.
> Ale jeszcze z ginem pogadamy.
to na pewno.
i.
>
--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
« poprzedni wątek | następny wątek » |