SOS - wsparcie od mężczyzn niezazdrosnych o ginekologa

Liczba wypowiedzi w tym wątku: 1

1. Data: 2005-01-05 20:39:22

Temat: Re: SOS - wsparcie od mężczyzn niezazdrosnych o ginekologa
Od: b...@o...pl (Biko 77) szukaj wiadomości tego autora

>> Jesteś pierdolnięty to diagnoza, skok z mostu to terapia?
>
> Po pierwsze to błędne wnioski. Po drugie, zaproponowane
rozwiązanie
> będzie 100% skuteczne - zastosuj to sie przekonasz, nie uprzedzaj
sie
> z góry.

zastanawiam sie czy kiedykolwiek probowales zaaplikowac proponowana
tu swoja rade/"terapie" do rozwiazania problemow wlasnej
egzystencji...

mysle... jesli 99% twoich "rad" jest zalosna proba dyskredytacji
problemu, moze wynika to z wlasnej ograniczonosci na alternatywne
rozwiazania,
zastanawia jedynie czemu sie wkoncu nie przekonasz do wlasnej teorii
na ten temat i zastosujesz autoterapie...?
--
Archiwum grupy: http://niusy.onet.pl/pl.sci.psychologia

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

Zobacz także

1. Data: 2005-01-05 20:56:08

Temat: Re: SOS - wsparcie od mężczyzn niezazdrosnych o ginekologa
Od: _ValteR_ <s...@n...thx> szukaj wiadomości tego autora

*Biko 77* wrote in <news:20050105203906.ADB2043E64@rekin8.go2.pl> :

> zastanawiam sie czy kiedykolwiek probowales zaaplikowac proponowana
> tu swoja rade/"terapie" do rozwiazania problemow wlasnej
> egzystencji...

> mysle... jesli 99% twoich "rad" jest zalosna proba dyskredytacji
> problemu, moze wynika to z wlasnej ograniczonosci na alternatywne
> rozwiazania,
> zastanawia jedynie czemu sie wkoncu nie przekonasz do wlasnej teorii
> na ten temat i zastosujesz autoterapie...?

uuuuuuuuuuuuuuu ale żeś pojechał po bandzie.
Rozwiązanie stosowne do problemu (zazdrość o ginekologa). Jest tyle
fajnych schorzeń wiec po co wybierać takie denne.

Co do rady o zastosowanie autoterapii - niepotrzebna.

--
Dwulicowość nie jest wadą - to podstawowa zasada bezkonfliktowego
współżycia z innymi ludzmi. Zasada Pareto: 80% to imbecyle.

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

1. Data: 2005-01-05 21:15:03

Temat: Re: SOS - wsparcie od mężczyzn niezazdrosnych o ginekologa
Od: b...@o...pl (Biko 77) szukaj wiadomości tego autora

> uuuuuuuuuuuuuuu ale żeś pojechał po bandzie.
> Rozwiązanie stosowne do problemu (zazdrość o ginekologa).

k.. czy ty nie widzisz ze tu o co innego chodzi... juz sam
potwierdzil ze nie ma problemu z ginekologiem czy zaufaniem, tylko z
naruszeniem jego kobiety (czyt: wlasnosci).
Ma problem z sfera emocjonalna wiec skupia sie na przywlaszczeniu
fizycznosci, im bardziej "intymna" fizycznosc tym bardziej JEGO.
Traktuje cipe jako istote kontaktu z zona, a nie jako narzedzie do
realizacji energi seksualnej wyplywajacej ze strony emocjonalnej...

ja mu zreszta juz poradzilem, przynajmniej przyjemne rozwiazanie, i
na pewno skuteczne (moze nie tak skutecznej jak twoje...:)

> Jest tyle
> fajnych schorzeń wiec po co wybierać takie denne.

czlowiek nie wybiera schorzenia, po za tym to nie schorzenie tylko
jeden z symptomow schorzenia.

>
> Co do rady o zastosowanie autoterapii - niepotrzebna.

ok.. chcialem tylko pomoc :)

--
Archiwum grupy: http://niusy.onet.pl/pl.sci.psychologia

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

1. Data: 2005-01-05 21:22:09

Temat: Re: SOS - wsparcie od mężczyzn niezazdrosnych o ginekologa
Od: Jesus <n...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik Jerzy Turynski napisał:

>Bardzo dużo lat zajęło mi _zrozumienie_ tamtej sytuacji, a ono zaczyna
>się od uświadomienia sobie, iż żaden pająk (w reakcji 'kumpla' _analo-
>gicznie_ jak ginekolog+wagina twojej żony w twojej sytuacji) nie ma ab-
>solutnie niczego wspólnego z właściwie percypowanym/obserwowanym PRO-
>BLEM.

Więc to jest jak fobia? Wyobraźnia płata figla?

> Zgadzam się, poza tym, że nie chodzi o "kilka godzin zamiast kilku minut"
> a co najmniej kilka lat, jeśli... nie dłużej.
>

To przychodzi przez godziny rozumowania, czy przez przyjęcie określonej
postawy, określonego działania?

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

1. Data: 2005-01-05 22:16:19

Temat: Re: SOS - wsparcie od mężczyzn niezazdrosnych o ginekologa
Od: "Pyzol" <n...@s...ca> szukaj wiadomości tego autora

"Paweł Niezbecki" <s...@p...acn.wawa> wrote in message
news:crgnff$1be3$1@mamut1.aster.pl...
> A ja życzę Ci dalszych sukcesów w cyzelowaniu swego wspaniale teatralnego
> stylu ;P

Infant terrible probuje z nowej beczki. Tym razem, juz nie sam.
Kaska

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

1. Data: 2005-01-05 22:18:21

Temat: Re: SOS - wsparcie od mężczyzn niezazdrosnych o ginekologa
Od: "Pyzol" <n...@s...ca> szukaj wiadomości tego autora

"Thomas Savery" <t...@g...com> wrote in message
news:crgpov$lfa$1@news.dialog.net.pl...
> jak nie trol to odpisze:

Odpisze, bo to nie troll, tylko trollujacy wynudzony dobrze juz tutaj
znany....

Kaska

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

1. Data: 2005-01-05 22:45:22

Temat: Re: SOS - wsparcie od mężczyzn niezazdrosnych o ginekologa
Od: "Kasia " <m...@g...pl> szukaj wiadomości tego autora

Dygot <r...@o...pl> napisał(a):

> Dla wyjaśnienia - moja zazdrość nie jest chorobliwą podejrzliwością - ja
ufam
> mojej Ukochanej, że dla Niej to ból i skrępowanie, nie roję sobie też, że
każdy
>
> ginekolog to zaśliniony troll.

moj ginekolog to przystojny facet w srednim wieku i kiedy mnie bada
doswiadczam niemalych rozkoszy seksualnych, ale mam fajnie co?

--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

1. Data: 2005-01-06 01:19:01

Temat: Re: SOS - wsparcie od mężczyzn niezazdrosnych o ginekologa
Od: "apollyon" <a...@n...com> szukaj wiadomości tego autora

rozmawiaj duzo o tym, z zona, podchodz do rozmow EMOCJONALNIE, dociekaj
czemu tak jest, jak znajdziesz przyczyne, albo jakies typy, to probuj to
racjonalizowac, tlumaczyc sobie
najwazniejszy jest aspekt emocjonalny rozmow, zeby sie dostac do
odpowiedniego obszaru mozgu,
a pozniej racjonalizacja szukanie polaczen od swiadomosci do tych uczuc, jak
znajda sie polaczenia to byc moze bedziesz mogl w pewnym stopniu wplynac na
te uczucia

Pozdrawiam
Marcin

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

1. Data: 2005-01-06 09:30:30

Temat: Re: SOS - wsparcie od mężczyzn niezazdrosnych o ginekologa
Od: "Dygot" <r...@g...pl> szukaj wiadomości tego autora

Kasia <m...@g...pl> napisał(a):

> Dygot <r...@o...pl> napisał(a):
>
> > Dla wyjaśnienia - moja zazdrość nie jest chorobliwą podejrzliwością - ja
> ufam
> > mojej Ukochanej, że dla Niej to ból i skrępowanie, nie roję sobie też, że
> każdy
> >
> > ginekolog to zaśliniony troll.
>
> moj ginekolog to przystojny facet w srednim wieku i kiedy mnie bada
> doswiadczam niemalych rozkoszy seksualnych, ale mam fajnie co?
>

Bezinteresowna złośliwość nigdy nie przestanie mnie w ludziach zadziwiać.

D

--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

1. Data: 2005-01-06 09:33:42

Temat: Re: SOS - wsparcie od mężczyzn niezazdrosnych o ginekologa
Od: "cbnet" <c...@n...pl> szukaj wiadomości tego autora

The Stroyer:
> O rany! Mam nadzieję, ze kpisz....
> ... Macie aż takie kompleksy, że nie możecie ścierpieć myśli
> o tym, że inny facet zobaczył międzynoże waszej żony (kobiety)?
> [...]
> Prawdę mówiąc, współczuję waszym żonom
> ... dla mnie zachowanie takie jak wasze to coś zupełnie nienormalnego,
> jakby z Kosmosu :(

Grubo przesadzasz. :)

To poniekad nawet smutne, ze uwazasz swoja wybranke najwyrazniej
za bezwzglednie nieatrakcyjna dla innych mezczyzn nawet w sytuacji
gdy ktorys ma okazje obejrzec ja 'dokladnie'. ;))

--
Czarek