Samotność Chrystusa

Liczba wypowiedzi w tym wątku: 1

1. Data: 2001-09-17 09:31:45

Temat: Re: Samotność Chrystusa
Od: Joanna <c...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora

in article 9...@a...krakow, Andrzej Litewka at
a...@p...onet.pl wrote on 16-09-01 22:18:

> <b...@n...pl>
>> czlowiekiem byc juz nie moze, bo przeciez juz umarl.
>
> To masz złe dane, bo po trzech dniach zmartwychwstał.

Ty zawsze wszystko tak doslownie rozumiesz?
J.

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

Zobacz także

1. Data: 2001-09-17 09:53:38

Temat: Re: Samotność Chrystusa
Od: "cbnet" <c...@w...pl=NOSPAM=> szukaj wiadomości tego autora

Andrzej Litewka:
> To masz złe dane, bo po trzech dniach zmartwychwstał.

Skoro tak, to _obecnie_ ZYJE.
Dlaczego wiec symbol Jego smierci ma byc symbolem
wiary? Wiary w co?

PS: zwroc uwage na pocztowki wielkanosne: najczesciej
postac z przebitymi rekoma i nogami w jasnej szacie
stoi w taki sposob ze z linia horyzontu tworzy......
odwrocony znak krzyza.
Wizerunek serca to symbol zycia.
Jesli odwrocic takie serce, otrzymasz symbol negujacy zycie.
Krzyz to symbol smierci Jezusa, zas odwrocony krzyz
to jakby symbol iz Jezus pokonal smierc i ZYJE.
Ten motyw znajdziesz wlasnie na pocztowkach wielkanocnych.
Ciekawe, no nie? :)

Czarek

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

1. Data: 2001-09-17 18:27:04

Temat: Re: Samotność Chrystusa
Od: "Andrzej Litewka" <a...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora

<b...@n...pl>
> Czlowiek 3 dni po smierci jest juz w stanie rozkladu.

Ale Jezus jest Bogiem i w jego przypadku takie coś nie miało miejsca.
A nawety gdyby było w stanie rozkładu to nie stanowiłoby to problemu - dla
Boga nie ma nic niemożliwego - przykład to wskrzeszenie Łazarza, który też
od kilku dni już był pochowany i ciało jego uległo dość daleko posuniętemu
rozkładowi.

Są przecież ludzie, którzy zmarli n-lat temu a ich ciało nie ulega
rozkładowi (nie mylić z wodzem Leninem :) ) -jak dobrze pamiętam m.in.
niejaka św.Bernadetta, której ciało jest wystawione w szklanej trumnie do
wglądu a od ciała unosi się woń kwiatów.

--
TNIJ CYTATY !!!

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

1. Data: 2001-09-17 18:32:10

Temat: Re: Samotność Chrystusa
Od: "Andrzej Litewka" <a...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora

"cbnet"
> Kto Ci powiedzial ze w porownaniu z ST 'pewne sprawy
> sie zmodyfikowaly'? :)

Ja to dostrzegłem - zmienił się sposób interpretacji niektórych przykazań na
bardziej sensowny.
Np. Prawo Mojżeszowe nakazywało kamienować kobiety, które dopuściły się
cudzołóstwa lub trudniły się nierządem.
Jezus brał takie w obronę.

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

1. Data: 2001-09-17 18:34:01

Temat: Re: Samotność Chrystusa
Od: "Andrzej Litewka" <a...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora

"Joanna"
> Ty zawsze wszystko tak doslownie rozumiesz?

Aaaaaach tak, to że Jezus zmartwychwstał po trzech dniach to bajka -
dziękuję za oświecenie.

Zapomniałem przecież, że to uczniowe Jezusa w nocy wykradli ciało z grobu
:))))))

--
TNIJ CYTATY !!!

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

1. Data: 2001-09-17 18:40:41

Temat: Re: Samotność Chrystusa
Od: "Andrzej Litewka" <a...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora

"cbnet"
> Dlaczego wiec symbol Jego smierci ma byc symbolem
> wiary? Wiary w co?

Bo na nim Osoba, w którą wierzę oddała życie za wszystkich ludzi.
Po przez ten znak wyraża się miłość Jezusa do ludzi, który własne życie
oddał za nich na krzyżu.
Lepsze wyjaśnienia udzieli ci jakiś teolog.
Mnie one nie są potrzebne, bo to co wiem w zupełności mi wystarcza aby
wierzyć.

> stoi w taki sposob ze z linia horyzontu tworzy......
> odwrocony znak krzyza.

???????
Sataniści?
Pierwsze słyszę.
U mnie w krakowie nie spotkałem takich pocztówek.
Jezęli jest to krzyż przepasany stułą na znak zwycięstwa Boga nad śmiercią.

> Wizerunek serca to symbol zycia.

Raczej miłości.

> Ciekawe, no nie? :)

Całe życie jest ciekawe i zagadkowe :)

--
TNIJ CYTATY !!!

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

1. Data: 2001-09-18 08:51:13

Temat: Re: Samotność Chrystusa
Od: "cbnet" <c...@w...pl=NOSPAM=> szukaj wiadomości tego autora

Andrzej Litewka:
> Ja to dostrzegłem - zmienił się sposób interpretacji
> niektórych przykazań na bardziej sensowny.
> Np. Prawo Mojżeszowe nakazywało kamienować
> kobiety, które dopuściły się cudzołóstwa lub trudniły się
> nierządem. Jezus brał takie w obronę.

OK, ale to nie znaczy ze te kobiety nie obciazaja sie
grzechem w oczach Boga jak dawniej poprzez nierzad.
Innymi slowy tak naprawde prawo Boga nie uleglo zmianie,
natomiast dopuszcza sie obecnie bardziej milosierny
sposob egzekwowania go (bardziej refleksyjny).

Sam wiesz ze poprzez Jezusa Bog odposcil ludziom
wieeeele grzechow okazujac w ten sposob Swa laskawosc
i milosc wobec czlowieka - chyba sie zgodzisz?
Jednak niejako w zwiazku z tym Bog postawil wymaganie
aby czlowiek 'darowywal' (wybaczal) grzechy (winy) takim
ktorzy zaciagaja wine przed nim, okazujac w taki sam sposob
wlasne milosierdzie wobec wlasnych 'winnych'.

Natomiast _obowiazek_ wybaczania przez czlowieka
(jako pewien akt milosci czlowieka wobec czlowieka) nie zmienia
w zaden sposob kategorii grzechu jaki zaciagamy wobec Boga
postepujac, powiedzmy, tak jak niegdys.

Czyli prawo sie nie zmienilo, zmienil sie tylko sposob
egzekwowania tego prawa _przez_czlowieka_.
Czyli inaczej: wszystko to co bylo kiedys grzechem nadal
niezmiennie jest tak samo grzechem, jednak Bog obecnie
(od czasow Jezusa) wymaga od czlowieka aby ten w wiekszym
stopniu niz kiedys pozostawil powiedzmy wykonanie kary
samemu Bogu.

Czarek

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

1. Data: 2001-09-18 21:50:16

Temat: Re: Samotność Chrystusa
Od: "Andrzej Litewka" <a...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora

"cbnet" news:9o71ss$6ba$1@news.tpi.pl

Przypadkiem zgadzam się ze wszystkim co napisałeś w tym poście :|
Fajnie jest skończyć wątek w zgodzie :)

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

1. Data: 2001-09-19 08:50:51

Temat: Re: Samotność Chrystusa
Od: "cbnet" <c...@w...pl=NOSPAM=> szukaj wiadomości tego autora

Andrzej Litewka:
> Przypadkiem zgadzam się ze wszystkim co napisałeś w tym poście :|

To zaskakujace bardzo. :]

> Fajnie jest skończyć wątek w zgodzie :)

Jasne. :))

Pozdrawiam,
Czarek

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry