| « poprzedni wątek | następny wątek » |
1. Data: 2000-09-03 17:04:53
Temat: Odp: Samotność - jak z nią skończyć?
Użytkownik hans1 <h...@p...onet.pl> w wiadomości do grup dyskusyjnych
napisał:8oolis$75d$...@n...tpi.pl...
> Moim problemem jest samotność. Zarówno w sensie damsko męskim jak i
ogólnym.
> Jak z nią skończyć? Samobójstwo wykluczone.
Bedziesz jeszcze kiedys za nia tesknil ;)))
JGrabowski
--
Szybko, szybciej, RUBIKON! Naprawdę szybki Internet: http://rubikon.pl
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
1. Data: 2000-09-03 17:10:21
Temat: Re: Samotno - jak z ni sko czy?On Sun, 3 Sep 2000, Pan_Zenek wrote:
> Jakbyś miał odrobinę inteligencji to byś wiedział dlaczego.
> Ale czego wymagać od Konia?
qrde, jak juz odpowiadasz idiocie, to chociaz wylacz ten przeklety
HTML :(
--
/"\
\ / ASCII RIBBON CAMPAIGN Mariusz K. Grzeca
X Against HTML Mail and News m...@s...mimuw.edu.pl
/ \ ICQ UIN: 5307148
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2000-09-03 17:10:25
Temat: Re: Samotność - jak z nią skończyć?
Monka wrote in message <8otbr7$ces$1@news.tpi.pl>...
>zaraz, zaraz - mimo wszystko mowimy o doznaniach emocjonalnych.
>głód jest doznaniem czysto fizycznym i charakter "bólu" jest zupełnie
>innej natury.
>to porównanie nie jest najlepsze. gdyby wyeliminować fizyczność ztakiego
>porównania,
>czyli założyć, że czowiek może nie jeść to oczywiście tak :)
Przepraszam, mowilismy o szczesciu, o czucia sie szczesliwym. Czy dla
czlowieka nieszczesliwego jest roznica, co powoduje jego nieszczesie:
cierpienia fizyczne czy emocjonalne?
>
>> >>> Pozdrawiam,
>> >trudno ;-)
>> Co jest trudno?:-)
>
>lubię drobne przypadłości. uczłowieczają ;-)
Rozne sa "lubienia" ludzkie!!!???
>
>> >no to ja również :)
>> Czy ma to byc jakis akt laski?:-)
>
>nie, kary ;)
>
???
Pozdrawiam,
jakub
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2000-09-03 17:10:27
Temat: Re: Samotność - jak z nią skończyć?
Monka wrote in message <8otbr7$ces$1@news.tpi.pl>...
>
>"jacob" <j...@f...net> w wiadomości ...
>> Czy biedakowi (biedak znaczy czlowiek, ktoremu jest brak naj
>niezbedniejsze
>> srodki do zycia), ktory zuje wsrod samych nedzarzy, jest dobrze? No bo
>mniej
>> sie ludzi...
>
>jeśli nie miałby alternatywy, jeśli nie istniałoby nic ponad to, jeśli
>nie maiłby sie z czym porównywać to tak
Slusznie! Gdyby nie mial sie z czym (kim) porownywac, glod sprawil by mu
uczucie szczescia, no bo wszyscy przeciez gloduja.
Pozdrawiam,
jakub
>Pozdrawiam
>M-A
>
>
>
>
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2000-09-03 17:10:29
Temat: Re: Samotność - jak z nią skończyć?
Mariusz K. Grzeca wrote in message ...
>On Sat, 2 Sep 2000, jacob wrote:
>
>> Czlowiek jest stworzeniem stadnym i potrzebne mu jest towarzystwo aby sie
>> dobrze czul i napewno dobrze mu jest w towarzystwie
>
>Proponuje zapoznac sie z terminem "introwersja", zanim ponownie
>wezmiesz sie za wypisywanie podobnych, uogolniajacych bzdur. Nazwa
>grupy do czegos powinna zobowiazywac... :(
Uwazam, ze najwiekszych bzdur dopuszczaja sie ci, ktorzy nie potrafia w
dyskusji okreslic czyjes wypowiedzi inaczej, niz bzdury, belkoty itp.
jakub
>
>--
> /"\
> \ / ASCII RIBBON CAMPAIGN Mariusz K. Grzeca
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2000-09-03 17:13:34
Temat: Re: Samotność - jak z nią skończyć?Monka wrote:
[..]
> w jedną i drugą stronę. czyli nie żadne tam uczucia tylko transakcja.
Nie, nie jest to żadna transakcja. Ludzie posiadają emocje i uczucia
i nie można ich wiecznie ranić i być z nimi w bliskości.
To nic nie ma wspólnego z transakcjami.
> z lęku przed samotnością. _lęku_.
> a więc prostytuujmy się by nie być samemu ;->
Nie, nie z lęku przed samotnością. Jest wielu ludzi, którzy jej
się boją, a kochają , są kochani i mają bliskich itp.
Nie wiem dlaczego wszystko próbujesz na siłę spłaszczyć do jednowymiarowego
działania???
> tak według mnie wtedy można dopiero mówić o 'niesamotnosci'
[..]
> człowiek dojrzały powinien mieć tego świadomość.
> wtedy żyje spokojniej. szczęśliwiej.
Ale człowiek dojrzały nie poszukuje takich mrzonek!
> i tym optymistycznym akcentem ze swojej strony proponuję zakończenie,
> bo zaczynamy jak mi się wydaje w tym temacie gonić własne ogony :-)
Możliwe :)
pozdrawiam
Arek
--
Ważne dla osób łączących się przez numer 0 202122
TP SA zwraca pieniądze! http://www.eteria.net
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2000-09-03 19:10:15
Temat: Re: Samotnoć - jak z niš skończyć?On Sun, 3 Sep 2000, jacob wrote:
> Uwazam, ze najwiekszych bzdur dopuszczaja sie ci, ktorzy nie potrafia w
> dyskusji okreslic czyjes wypowiedzi inaczej, niz bzdury, belkoty itp.
Stwierdziles, ze kazdy czlowiek dobrze sie czuje w towarzystwie i
kazdy towarzystwa potrzebuje. Jak nazwac takie twierdzenie (jesli nie
"bzdura") zwazywszy ze ~50% populacji jest w mniejszym, czy wiekszym
stopniu intrawertywna?
--
/"\
\ / ASCII RIBBON CAMPAIGN Mariusz K. Grzeca
X Against HTML Mail and News m...@s...mimuw.edu.pl
/ \ ICQ UIN: 5307148
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2000-09-03 19:40:27
Temat: Re: Samotność - jak z nią skończyć?
"jacob" <j...@f...net> w wiadomości ...
> Monka wrote in message <8otbr7$ces$1@news.tpi.pl>...
> Slusznie! Gdyby nie mial sie z czym (kim) porownywac, glod sprawil by
mu
> uczucie szczescia, no bo wszyscy przeciez gloduja.
na pewno odczuwałby go mniej dotkliwie.
w końcu nie byłby samotny ;->>>
M-A
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2000-09-03 19:40:41
Temat: Re: Samotność - jak z nią skończyć?
"jacob" <j...@f...net w wiadomości ...
> Monka wrote in message ...
> Przepraszam, mowilismy o szczesciu, o czucia sie szczesliwym. Czy dla
> czlowieka nieszczesliwego jest roznica, co powoduje jego nieszczesie:
> cierpienia fizyczne czy emocjonalne?
nieszczęście, czy szczęście nie jest monolitem
ma swoje barwy i odcienie
- myślę, że jest różnica.
> >lubię drobne przypadłości. uczłowieczają ;-)
> Rozne sa "lubienia" ludzkie!!!???
no wiesz: cierpienie uszlachetnia i inne takie sentencje ;-)
> >nie, kary ;)
> ???
o rany,
sprawdzam tylko czy "lubiłbyś" ;-)))
M-A
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2000-09-03 19:40:59
Temat: Re: Samotność - jak z nią skończyć?
"Astec S.A." <b...@a...pl> napisał w wiadomości...
> Monka wrote:
> Nie wiem dlaczego wszystko próbujesz na siłę spłaszczyć do
jednowymiarowego
> działania???
bo to jest jednowymiarowe.
każda emocja wynika z wcześniejszej.
najpierw było jajeczko ;-)
(no powiedzmy, że to żart, ale nie do końca;)
> Ale człowiek dojrzały nie poszukuje takich mrzonek!
no właśnie, ma je już za sobą :-)
M-A
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
| « poprzedni wątek | następny wątek » |